Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
@Tomek K oczywiście masz rację - pewnie trzeba będzie z tymi pędniami pokombinować.
Póki co ponownie zanurkowałem pod makietę w celu zrobienia porządku z obsługą odcinków izolowanych.
Po rozbudowie pojawiło sie ich zdecydowanie więcej i trzeba było podjąć decyzję jaki sprzęt do obsługi informacji zwrotnej kupić.
Mając w pamięci niedawne bardzo dobre doświadczenia z dekoderami napędów Digikeijs postanowiłem zakupić moduł S88
tego samego producenta. Mimo drobnych problemów na starcie wszystko sie dobrze skończyło i moduł zagadał z moją starą centralką.
Bezproblemowo poszło też połączenie do niego (na razie testowo) starego modułu, który będzie obsługiwał sygnały z drugiego segmentu:
Podłączając ostatnie napędy w zachodniej głowicy stacji trafiłem na problem polegający na tym, że napęd trafił dokładnie
nad tory stacji technicznej znajdującej sie na poziomie -1. Niestety trzeba było przenieść napęd "na powierzchnię":
Teraz mam wyzwanie polegające na zamaskowaniu tej "atrakcji"
Wreszcie ostatni podłączony element to dwa semafory wyjazdowe i jedna tarcza manewrowa, które
trafiły na swoje miejsce na zachdniej głowicy i pięknie podają sygnały współpracując z GbbKolejką.
Trochę sie bałem sztywności przeniesienia tego napędu.
Wieczorem pojawiła się już ekipa i wymurowali murek.
Dzisiaj ma być kształtowany teren za murkiem
Nie masz czego się bać, sztywność cięgna jest zależna o jego średnicy, nie ma też zakazu wyginania go w zależności od potrzeb ani
łączenia cięgien o różnych średnicach. Takie łączenie można zrobić np. za pomocą metalowej części ze zwykłej"kostki"do łączenia
przewodów elektrycznych, albo lutownicy, dwa cięgna owijasz cienkim drucikiem i wspomagając się odpowiednim preparatem lutujesz.
Teren ukształtowany i trawa posiana. Teraz jeszcze muszą w okolicy porosnąć jakieś krzaczki i można
uznać, że nieplanowany element na powierzchni makiety został zamaskowany.
Ostatnie dwa dni to dokańczanie malowania szyn, szutrowanie i generalnie mało spektakularne
drobiazgi zakończone podjęciem ostatecznej decyzji o posadowieniu nastawni za zachodniej głowicy stacji.
Przy okazji planowania miejsca zainstalowania modułu informacji zwrotnej trafiłem jednak na problem, z którym
jak dotąd nie potrafię sobie poradzić. Chodzi mianowicie o kabel łączący centralkę z modułem1 i kolejny łączący
moduł1 z modułem2. Teraz te kabelki to płaskie kable 8-żyłowe, które kupiłem w komplecie z modułami Rubikusa.
Są one stosunkowo krótkie i mam w związku z tym pytanie czy można te kable zastąpić standardowo "zarobionym"
kablem ethernetowym (skrętką)?
Układ wygląda tak:
Centralka Nanox Robikusa -(kabel płaski)- Moduł S88-N Digikeijs -(kabel płaski)- Moduł S88-N Rubikus
@FENIX zdjęcia robię moim smartfonem i zmniejszam Paintem.
Nie mam ustawionego jakiegokolwiek filtra ale faktycznie na tych fotkach, które robię
stosując na smartfonie zbliżenie widać coś takiego o czym piszesz.
Obawiam się, że nieczego z tym nie będę potrafił zrobić (albo poszukam starego aparatu )
Przepraszam za post pod postem, ale znalazłem odpowiedź na moje wczorajsze pytanie i trochę mi głupio, że je wogóle zadałem
Aby się trochę zrehabilitować napiszę kilka zdań - może się komuś przyda...
Do roku 2007 na rynku był dostępny standard S88, zakładający łączenie modułów kablem 6 żyłowym z takimi prostymi wtyczkami/złączkami.
Co do zasady działał, ale bywały problemy z zakłóceniami wynikającymi m.in. z długości linii. Aby wyeliminować te problemy powstał nowy
standard S88-N (wszystkie moduły zajętości i centralki jakie oglądałem mają właśnie S88-N).
Co się zmieniło? Zmienił się kabelek i wtyczka. Wtyczka na typowe "sieciowe" złącze RJ-45 a kabel to 8 żyłowa skrętka.
Istotne jest aby stosować kable "proste" (połączenia 1-1) a nie "krosowe" (z tzw przeplotem), czyli takie którymi podłączamy
np komputer do switcha czy routera a nie takie, które pozwalają na połączenie bezpośrednio dwóch komputerów.
I to w zasadzie wszystko w temacie łączenia modułów S88 w warstwie elektrycznej
@FENIX zdjęcia robię moim smartfonem i zmniejszam Paintem.
Nie mam ustawionego jakiegokolwiek filtra ale faktycznie na tych fotkach, które robię
stosując na smartfonie zbliżenie widać coś takiego o czym piszesz.
Obawiam się, że nieczego z tym nie będę potrafił zrobić (albo poszukam starego aparatu )
Podczas weekendowej zabawy na makiecie uznałem, że bardzo mi już brakuje miejsca do odstawiania składów
i "zaparkowania" lokomotywy. Dociąłem brakujące wsporniki, przyciłąem sklejkę i przykleiłem połowę górnej płyty ostatniej części makiety.
Z torów wygrzebanych z szuflady (częściowo z odzysku ze starego układu makiety) ułożyłem zalążek docelowego układu:
W miejscu gdzie teraz stoi (stara) szopa będzie wjazd na obrotnicę (jak uda mi się na nią kiedyś nazbierać )
Układ toru wjazdowego i tych dwóch rozjazdów na terenie lokomotywowni jest już docelowy,
więc korek można było przykleić a tory niebawem pójdą w jego ślady. Lokomotywa ma już gdzie zjechać ze szlaku:
a na makiecie otwarły się zupełnie nowe perspektywy:
Cały czas zastanawiam się nad tym czy te górne tory to po prostu tory odstawcze z jakimś magazynem czy
przemysłowa bocznica ale brak mi jakoś weny w tym zakresie. Za wszelkie sugestie będę bwrdzo wdzięczny
Jako, że po zainstalowaniu nowego 16-portowego modułu wykrywania zajętości zwolniły sie moje "stare"
8-portowe moduły, wymśliłem, że 4 łuki znajdujące się na jdnej z nowych części makiety
(zdjęcie stare, aby pokazać o jaki element chodzi)
idealnie nadają się do podłączenia pod taki właśnie moduł.
Instalacja elektryczna nadawała się idealnie do podłączenia modułu:
Zamiast zworek kabelki trafiły prosto na porty modułu i po podłączeniu wygląda to tak:
i znakomicie zwiększyło możliwości jazd automatycznych w GbbKolejce.
Kabelkologii stosowanej ciąg dalszy.
Na trzecim segmencie makiety obok pracującego już od dawna
układu pętli pojawił sie kolejny dekoder napędów do obsługi jednej głowicy stacji
technicznej oraz rozjazdów na bocznicy z tymczasową szopą.
Swoje miejsce znalazł też trzeci moduł wykrywania zajętości - po ustaleniu zasady łączenia
tych modułów rozmieszczenie ich w trzech odległych miejscach przestało byc problemem
Pooglądałem filmiki w necie i uznałem, że spróbuję zrobić sobie krzaki.
Kupiłem sizalowy sznurek, brązową farbę, lakier do włosów (!) i drobną posypkę.
Początek wydawał się prosty i szybko posadziłem na kawałku tektury całą szkółkę suchych krzorów:
Następnie lakier, trochę starej trawki i ta nowa drobna posypka:
Dopiero wtedy zrozumiałem, że technika to nie problem, ale sztuką jest ukształtowanie takiego krzaczka,
tak aby choć trochę przypominał prawdziwą roślinę. Na pewno nie da się tego robić hurtowo (to znaczy ja niepotrafię),
a póki co nawet pojedyńcze sztuki daleko mają do ideału.
Dalej ćwiczę - będę wdzięczny za sugestie i porady.
Temat dosyć już znany. Pomalowany, sznurek po wyschnięciu porozdzielać i wstępnie ukształtować. Spryskać klejem w sprayu, posypać trawą elektrostatyczną i zostawić do wyschnięcia. Ponownie porozdzielać wszystko, znowu klej i na to listowie. Po wyschnięciu ukształtować.
To co masz na zdjęciach to dobry produkt.
Zastanawiam się nad tym, jak zapewnić dostęp do nastawni.
Będę wdzięczny za Wasze uwagi na temat zaproponowanego rozwiązania.
Czy takie przejście przez tory ma sens?
Jeśli tak, to jak powinny wyglądać belki między poszczególnymi torami?