Czas wracać do pracy. Naładowany energią po wizycie na sosnowieckiej imprezie zasiadłem do:
...no i jaki patent wyłożyłem między szyny możecie zobaczyć na zdjęciach. Przyjrzałem się płytom na przejściu dla pieszych przez linię tramwajową w okolicy mojego domu i spróbowałem to odtworzyć. Mnie się podoba
Płyty wyciąłem z podkładki kartonowej ok. 2mm. Pomalowałem farbą sufitową, przetarłem pigmentami i ziemniaczanym pyłem. Imitację zabezpieczenia brzegów płyty zrobiłem farbą matową 84 revell plus rdzawy pigment. Całość po przyklejeniu i obsianiu trawkę przetarłem jeszcze pigmentem rozcieńczonym w wikolu i legendarnym już ziemniaczanym pyłem.