Makieta domowa Mała makieta pokojowa

[Adam Okuń]

Chodzi mi o: Viessmann 4501A lub 4500A (ale jednoramienny to tam raczej stać nie może) Są to semafory do złożenia bez napędu i mają tylko przełącznik świateł. Zalinkuje do nieszczęsnego Conrada:
http://www.conrad.pl/Semafor-kształ...H0,-do-złożenia.htm?websale8=conrad&pi=211230

 

[Andrzej Harassek]

To znaczy, że jednak bez napędu w ogóle, a nie tylko bez napędu podmakietowego. To jak będą nastawiane? Ręcznie? To najlepsza droga do szybkiego uszkodzenia. A co z tarczami ostrzegawczymi, też ręcznie nastawiane?

 

[Adam Okuń]

No niestety ręcznie. Albo takie albo wcale. Nic innego tu nie wykombinuję.

 

[Zdrada69]

Wydaje mi się że Viesmanny 4500 4501 4505 4530 oraz 4531 mają napędy podmakietowe. Mam instrukcje do Zetkowego 4800 i jest ona wspólna dla także tych wymienionych w HO. Moje mają napęd podmakietowy. Dla tych co znają angielski podstawy wiedzy o niemieckich sygnałach kolejowych można znaleźć na stronie www.sh1.org/eisenbahn/

 

[Adam Okuń]

U mnie nie może mieć napędu pod makietą. Na mojej makiecie sprawdziły by się tylko stare z napędem od bodajże SIBY

 

[Marqus]

Wszystkie semafory Viessmann'a do samodzielnego montażu mają w zestawie cięgna do napędu podmakietowego, który ewentualnie można dokupić osobno.
Jeśli chodzi o semafory z napędem, nazwijmy to wierzchnim, to oprócz starszej daty SIBY są jeszcze Fleischmann'a i Märklin'a.
Jednak cena jest odstraszająca.

 

[Marqus]

Dla tych co znają angielski podstawy wiedzy o niemieckich sygnałach kolejowych można znaleźć na stronie www.sh1.org/eisenbahn/

Trochę o sygnałach, po polsku na stronie www.covalus.ovh.org/niemcy/niemiecka.html
i po niemiecku www.bahnstatistik.de/Signale/SB-DB.pdf

 

[Adam Okuń]

Jednak cena jest odstraszająca.

Wilcze prawo monopolu. Semafory w cenie lokomotyw... u Chińczyka pewnie płacą 2 ojro za sztukę Na tą chwilę na 2 semafory plus dwie tarcze Viessmana potrzebuję ponad 200 stówy. Trochę to potrwa zanim się na makiecie pojawią. Jednak miejsce mam już przez pana Andrzeja wskazane więc przyłącze z prądem mogę już wykonać. Dotarły izolowane złączki, kupiłem przełączniki i przewód. Pora pomalować resztę torów i kłaść na makietę elektrykę.

BTW jakby ktoś potrzebował ładne żywiczne portale do tunelu w skali N lub TT to mam na zbyciu. Kupiłem bez patrzenia na rozmiar w cm sugerując się jedynie h0 w tytule i się pomyliłem

Przeglądając wskazany przez Margusa link znalazłem wskaźnik So6, którym chyba mogę tymczasowo zastąpić To przed semaforem wjazdowym:

"Zastosowanie na liniach znaczenia lokalnego- Oznacza ustawienie semafora w odległości drogi hamowania od miejsca ustawienia tego sygnału."

 

[Andrzej Harassek]

wskaźnik So6, którym chyba mogę tymczasowo zastąpić To przed semaforem wjazdowym

Może nie tylko tymczasowo? Skoro stacja jest na linii lokalnej (w polskiej terminologii "znaczenia miejscowego"), gdzie może nie być semaforów wyjazdowych, to czemu tego wskaźnika nie zastosować na stałe? Nie wiem też, czy w niemieckich przepisach nie dopuszcza się na takich liniach stosowania wyłącznie jednoramiennych semaforów wjazdowych, a wjazd na stację zawsze odbywa się ze zmniejszoną prędkością? Tak czy tak, może lepiej kupić dwa semafory z napędami i dwa So 6, zamiast dwóch semaforów i dwóch To bez napędów?

 

[hugwa]

Przypuszczam że na niemieckich kolejach tak jak i u nas można było ustawiać też stałe tarcze ostrzegawcze na takich liniach.

 

[Adam Okuń]

Tak czy tak, może lepiej kupić dwa semafory z napędami i dwa So 6, zamiast dwóch semaforów i dwóch To bez napędów?

Wszystkie semafory Viessmann'a do samodzielnego montażu mają w zestawie cięgna do napędu podmakietowego, który ewentualnie można dokupić osobno.

Zrezygnuję z To na rzecz So. Semafory (nawet te bez napędu podmakietowego) mają jak pisze Marqus cięgna, a to oznacza, że mogę wykombinować ich ręczne nastawianie. Mój wybór "bez napędu" podyktowany jest już nawet nie ceną ale możliwościami technicznymi. Nie mogę mieć po prostu pod makietą niczego. Dlatego też i zwrotnice będą ręcznie zmieniane, a nawet elektryka będzie ukryta w elementach wystroju makiety. ...no taki urok mieszkania w kawalerce

 

[Marqus]

Tylko zwróć uwagę, że te cięgna co są w zestawie to są tylko cienkie stalowe druciki.
W dokumentacji na rys. 10 symbol 28 (narysowany tylko w skrócie)

 

[Andrzej Harassek]

Przypuszczam że na niemieckich kolejach tak jak i u nas można było ustawiać też stałe tarcze ostrzegawcze na takich liniach.

Przejrzałem niemieckie przepisy na wyżej podanej stronie i zauważyłem, że wskaźnik pokazany przez Adama był stosowany na DRG (oznaczenie K 16), a po wojnie jako So 6 tylko na DR (w przepisach DB nie znalazłem odpowiednika). Nie ma natomiast nigdzie stałej To. Jest tylko wyglądający tak samo sygnał odpowiadający naszej tarczy D0, ale jak rozumiem, stosowany był i jest tylko w sytuacjach tymczasowych, jak u nas właśnie D0, ale nie jako stała To - rolę tej ostatniej na liniach lokalnych (Nebenbahnen) pełnił na DRG i DR właśnie So 6, w obecnych przepisach DB AG oznaczony jako So 106.

Nie mogę mieć po prostu pod makietą niczego. Dlatego też i zwrotnice będą ręcznie zmieniane, a nawet elektryka będzie ukryta w elementach wystroju makiety

To może spróbowac pokombinować z "naziemnymi" napędami, jak w starych zwrotnicach? Takie napędy zwrotnicowe da się chyba wciąż kupić, a małym wysiłkiem da się je pewnie dostosować także do semaforów. No i oczywiście starać się je schować.

 

[Adam Okuń]

Muszę to na żywca zobaczyć.

Próbowałem znaleźć czy jednoramienny semafor na takiej linii mógłby być użyty. Nie jest to łatwe bo większość przepisów, które można znaleźć w sieci dotyczy czasów współczesnych. To samo ze zdjęciami. Jeśli znajduje jednoramienne to wyjazdowe...

To może spróbowac pokombinować z "naziemnymi" napędami, jak w starych zwrotnicach?

Dokładnie tak. Są już na przykład na rynku dostępne zwrotniki trawione z blaszki, którymi można nie tylko imitować napęd ale wręcz napędzać zwrotnice i kosztują grosze. Jeden chcę kupić na próbę jak się sprawdzi. To samo chcę zrobić z semaforami. Nawet jeśli zrobienie imitacji napędu byłoby za trudne to spróbuję wykonać napęd ręczny tak by go można było schować w podłożu.

w obecnych przepisach DB AG oznaczony jako So 106.

Znalazłem takie zdjęcia wspomanianego So 106:

http://www.tf-ausbildung.de/SignalbuchOnline/Originalbilder/so106.htm

 

[Marqus]

W Ad9bis można jeszcze dostać stare napędy do semaforów.
Możesz jeszcze pomyśleć nad innym rozwiązaniem. Stosowało je dawne Piko a teraz stosuje to Minikol.
Na sam wygląd semafora nie zwracaj uwagi . Chodzi o zastosowanie i wykonanie napędu.
W podstawie ukryty jest elektromagnes/cewka z rurką jako rdzeń. Cięgno semafora wchodzi w rurkę ale tylko tyle, żeby nie wyleciało na bok. Podanie napięcia przemiennego powoduje wciągnięcie cięgna głębiej do cewki.
Taką cewkę możesz ukryć w podstawie makiety.

 

[Adam Okuń]

...niegłupie i chyba dość łatwo można by takie coś wykonać...

 

[Zdrada69]

Mam brytyjską książkę, w której były fotki napędów zwrotnicowych ukrytych w budynkach, które stały w pobliżu zwrotnic. Może też jakbyś zrobił podnoszony peron to w środku perony by się coś pomieściło ?

 

[Marqus]

Na tej samej zasadzie zrobione są niektóre napędy do rogatek.
Na tych aukcjach możesz zobaczyć mniej więcej o co chodzi (póki są )
http://allegro.pl/przejazd-kolejowy-zapora-szlaban-skala-h0-i5607156880.html
http://allegro.pl/przejazd-elektryczny-ze-swiecacym-sygnalizatorem-i5627655729.html
http://allegro.pl/uzywany-przejazd-kolejowy-h0-1-87-i5630278966.html

 

[Andrzej Harassek]

większość przepisów, które można znaleźć w sieci dotyczy czasów współczesnych

Link, który podał kolega Marqus:

po niemiecku www.bahnstatistik.de/Signale/SB-DB.pdf

prowadzi bezpośrednio do pdf z sygnalizacją DB przed zjednoczeniem. Ale na głównej stronie są też przepisy DRG, DR (NRD) i DB AG, a także inne:
http://www.bahnstatistik.de/Signale.htm
Tyle, że trudno się tam doszukać zasad stosowania sygnałów, tzn. kiedy jakie można ustawiać. Nie udało mi się znależć informacji o możliwości stosowania jednoramiennych semaforów wjazdowych, ale mój niemiecki jest, delikatnie mówiąc, nie najlepszy.

 

[Adam Okuń]

mój niemiecki jest, delikatnie mówiąc, nie najlepszy.

To i tak pewnie lepszy od mojego, że już o nieszczęsnym tłumaczu googla nie wspomnę. Trzeba by się na rok lub dwa do Berlina przenieść by odzyskać w głowie to czego się człowiek kilka lat w szkole uczył