Makieta domowa Mała makieta pokojowa

[Inkson]

Pora na aromaterapię revelem 84 mat.

A ten kolor na podkłady to nie będzie za jasny? Nie wiem czy dobrze zrobiłem, ale ja do niego dodałem czarnego.

 

[Adam Okuń]

Podkłady na koniec robię czarnym tuszem lub nawet akwarelą ale to już na gotowo po szutrowaniu.

 

[Inkson]

Ok, teraz rozumiem. Będę czekał na efekt końcowy malowania torów.

 

[Adam Okuń]

Zawsze możesz przejrzeć wątki dioramy górskiej lub złomka. Tam ten efekt jest widoczny. Na złomku jest też zdjęcie porównujące tor tilliga przed i po.

 

[Adam66]

Zawsze możesz przejrzeć wątki dioramy górskiej lub złomka

Zdrajca, do wątku ze złomkiem zaprasza, a ogłasza na aledrogo, że chce go sprzedać... wyrodny

 

[Adam Okuń]

Tutaj też sprzedaję. U mnie musiałby w szafie leżeć i się marnować, a tak w świat idzie, a ja mogę następne rzeczy robić

 

[Adam Okuń]

To co osobiście lubię najbardziej - babranie farbami



Docelowo na szczycie góry staną ruiny zamku Noch. Jakoś najbardziej mi podeszły z wszystkich dostępnych.

Choć ciągle się waham czy nie zrobić tego samemu w styrodurze....

 

[mattia]

To co osobiście lubię najbardziej - babranie farbami ...Docelowo na szczycie góry staną ruiny zamku Noch. Jakoś najbardziej mi podeszły z wszystkich doChoć ciągle się waham czy nie zrobić tego samemu w styrodurze....

No dobre wyzwanie , i do tego możesz zrobić cos innego ,niepowtarzalnego . A sam material " styrodur" jest fajny do obrabiania i budowania terenu jak i budynkow .

 

[Adam Okuń]

Specjalnie dla @inkson machnąłem dwa tory. Malowanie szyn i podkładów revell 84 mat (trochę mi farba zgęstniała, do następnych trzeba się bardziej przyłożyć), wtarcie w podkład czarnego akrylu. Ostateczne wybarwianie podkładów już trzeba robić na gotowym zaszutrowanym torze i szynie spatynowanej rdzawym pigmentem. Odpuściłem sobie pylenie samej szyny by uzyskac efekt jaki zrobiłem na Złomku:

W takie rzeczy się mogę bawić na małych dioramkach gdzie toru mam 60 cm

Kilka zdjęć porównujących PIKO bez farby i po pomalowaniu oraz porównanie podkładów bez i z akrylem. Szkoda że PIKO mają wypukłe rysy na podkładach a nie tak jak w realu wklęsłe ale ten bajer ma chyba tylko jeden dostępny na rynku tor, a jego cena nie na moją kieszeń.

 

[Inkson]

Wielkie dzięki. Jutro ja zrobię kawałek toru wg Twoich wskazówek to zobaczymy czy nauka poszła w las.

 

[Adam Okuń]

Patent na tor mam od @hugwa

 

[Adam Okuń]

Czytam sobie od jakiegoś czasu informacje na temat rozmieszczania semaforów, jakie można, jakie powinny być etc. i w głowie mam już niezły bałagan. Spróbowałem mimo to postawić kilka semaforów na mojej makiecie:

Ciekaw jestem czy taki uproszczony układ jest choć trochę prawidłowy.

Pytanie: czy na bocznicach w obrębie stacji też muszę postawić semafory czy mogę je z planu usunąć? ..a jeśli nie są konieczne to w jaki sposób powinny takie miejsca zostać oznaczone. Wyczytałem, że na małych stacjach w zasadzie są tylko semafory wjazdowe i wyjazdowe. Druga sprawa to czy w ogóle tu mogę zastosować semafory świetlne... cena kształtowych mnie co nieco poraża stąd rozpaczliwa próba ucieczki w ledy.

Druga sprawa to czy jest w ogóle sens zabawy w montowanie jakichkolwiek urządzeń srk sterowanych elektrycznie skoro do zwrotnic obsługa będzie biegać na piechotkę...

 

[hugwa]

Za dużo i bez sensu. Nie masz żadnego dla pociągów jadących przeciwzegarowo. Wystarczą wyjazdowe, nawet zbiorcze i wjazdowe. Bocznice bez niczego albo z tarczami manewrowymi. Lepiej bez niczego.

 

[404W]

Miło zobaczyć na forum realny do skończenia projekt. Projekt który można szybko przysposobić do życia i nie tylpać się z tym bigosem latami. JA jednak proponuje usunąć dwa zaznaczone rozjazdy. Wtem będzie można zaparkować większy skład.

Absolutnie popieram, są bez sensu w tym miejscu i tylko przeszkadzają. Nie lepiej ich jakoś wykorzystać choćby na bocznicę.

 

[Adam Okuń]

Nie masz żadnego dla pociągów jadących przeciwzegarowo.

...no racja. Jeździmy tylko w jedną stronę. Chyba zostawię tylko jak piszesz wjazdowe i wyjazdowe. Na bocznicach stacyjnych ustawię kształtowe Ra11a + ukres w oczekiwaniu na sygnał Ra2. Tylko ciekaw jestem czy to samo mogę zrobić na bocznicy fabrycznej...

Mam tylko problem z wjazdowym od strony tunelu ...karzełkowy tam być nie powinien. ...a może być semafor wjazdowy zlokalizowany tuż przy wyjeździe z tunelu lub wręcz w nim na ścianie?

Absolutnie popieram, są bez sensu w tym miejscu i tylko przeszkadzają.

Jak sobie jeździmy z młodym to nie dość, że nam nie przeszkadzają to jeszcze pomagają Ten temat już jest za nami.

 

[Andrzej Harassek]

Wyczytałem, że na małych stacjach w zasadzie są tylko semafory wjazdowe i wyjazdowe. Druga sprawa to czy w ogóle tu mogę zastosować semafory świetlne...

Na każdej stacji są w zasadzie tylko semafory wjazdowe i wyjazdowe, zdarzają się jedynie czasem także semafory drogowskazowe. Na stacjach na liniach znaczenia miejscowego może nie być semaforów wyjazdowych.
Semafory powinny stać po prawej stronie toru - w prawej głowicy stacji są źle ustawione. Oczywiście, że semafory mogą być świetlne, niby dlaczego nie?

Na torach bocznych i bocznicach nie stosuje się semaforów, co najwyżej tarcze manewrowe - ale to ma zdaje się być w Niemczech?

Na bocznicach stacyjnych ustawię kształtowe Ra11a

Semafor wjazdowy z lewej strony ustawiłbym przed tunelem, poza tym przydałyby sie tarcze ostrzegawcze. Rozmieszczenie powinno być jak niżej. Nie naniosłem To, a wskazania semaforów trzeba dobrać wg przepisów DR lub DB, wykorzystałem tylko istniejące obrazki do pokazania lokalizacji.

czy jest w ogóle sens zabawy w montowanie jakichkolwiek urządzeń srk sterowanych elektrycznie skoro do zwrotnic obsługa będzie biegać na piechotkę...

Jak najbardziej jest sens. Nawet przy urządzeniach srk z ręcznym, miejscowym nastawianiem zwrotnic regułą jest, że semafory nastawia się zdalnie - pędniami kształtowe, lub elektrycznie świetlne. Ręczne nastawianie semaforów to baaardzo zamierzchła przeszłość.

 

[Adam Okuń]

Na stacjach na liniach znaczenia miejscowego może nie być semaforów wyjazdowych.

To chyba z nich w takim razie zrezygnuję bo miejsce ich umieszczenia jest mocno ryzykowne. Ręczna zmiana zwrotnic i rogatek spowoduje, że młody pewnie na drugi dzień po otwarciu makiety semafory rączkami połamie Zostawię wjazdowe + To i sygnalizację manewrową tarczową. Na dwa porządne podwójne semafory tarczowe bez napędu Viesmana się mogę szarpnąć ...a że są w wersji DB mam problem ich przystosowania da makietki z głowy.

Na torach bocznych i bocznicach nie stosuje się semaforów, co najwyżej tarcze manewrowe - ale to ma zdaje się być w Niemczech?

Dlatego tarcze będą niemieckie

https://1zu45.wordpress.com/2010/11/08/signale-fur-den-rangierdienst/

 

[Andrzej Harassek]

podwójne semafory tarczowe bez napędu

A cóż to są "podwójne semafory tarczowe"??? Czy to znowu nazewnictwo rodem z Conrada? W sąsiednim wątku jest już dyskusja na temat kretyńskich opisów na stronach różnych sklepów, a zwłaszcza Conrada, więc nie ma sensu tu tego powtarzać. Reasumując: w polskiej nomenklaturze są semafory (kształtowe i świetlne), tarcze ostrzegawcze i tarcze manewrowe, jedne i drugie mogą być kształtowe lub świetlne. Sygnalizatory (semafory i tarcze) kształtowe wymagają napędów, świetlne z oczywistych powodów napędów nie potrzebują.

Na tej stacji są potrzebne dwa semafory i dwie tarcze ostrzegawcze (jak rozumiem, kolega Adam zdecydował się na świetlne) i kilka wskaźników (te w kształcie litery W), ale nie znam za dobrze sygnalizacji niemieckiej. To, co pokazał kolega Adam na zdjęciu, to po polsku jest wskaźnik, nie tarcza.

 

[Adam Okuń]

Wyłazi moja ignorancja w tym temacie. Zdecydowałem się na dwa semafory wjazdowe kształtowe dwuramienne* + ewentualnie tarcze ostrzegawcze do nich. Na bocznicach będą jedynie sygnały Ra11a + ukres nakazujące oczekiwanie na sygnał Ra2 "Herkommen". Ufff mam nadzieję, że teraz użyłem nomenklatury kolejowej, której nie będę się musiał wstydzić

* - brak napędu oznaczał tylko brak napędu podmakietowego

 

[Andrzej Harassek]

Czyli jednak semafory kształtowe. Ale na stronie Viessmanna nie znalazłem semaforów bez napędów, są tylko semafory z napędem "zewnętrznym" (nie podmakietowym), ale są nawet droższe, niż te z podmakietowym.