• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Fotografie Lokomotywy dwuczłonowe na polskich torach

Reakcje
834 5 1
3.06.2023. | Przyszowice |

Zielony ET41-001 PKP Cargo z firmowymi węglarkami mija klimatyczny przystanek osobowy w miejscowości Przyszowice tocząc się w stronę Gierałtowic.
Lokomotywa po wypadku w Warszawie dostała człon z niszczejącej w Rybniku lokomotywy ET41-012.
Warto dodać, że w weekendy przez ten przystanek osobowy przejeżdża tylko jedna para pociągów "Kubalonka" Kolei Śląskich.
post5-1.jpg
 

storch

Użytkownik
Reakcje
47 0 0
Hmm...ET 41 do piachu? A prywaciarze nie interesują się tą serią? Zwlaszcza ze widac coraz więcej prywatnych EU07 polaczonych po dwie jakby "na stałe" u prywaciarzy...
Pozdraw
Storch
ps. Co do serii ET42 (w ZSRR to zdaje sie WL10 byla), to za wschodnimi granicami spotykalo się tą lokomotywę łaczona po półtorej, to znaczy trzy czlony jako jedna lokomotywa. Nie likwidowano przy tym kabiny czlonu srodkowego, więc wygladalo to troche dziwnie....
 

Kanclerz

Znany użytkownik
Reakcje
376 3 0
A prywaciarze nie interesują się tą serią? Zwlaszcza ze widac coraz więcej prywatnych EU07 polaczonych po dwie jakby "na stałe" u prywaciarzy...
Może właśnie dlatego EU07 jest bardziej kusząca, to lekka, uniwersalna konstrukcja, którą zna każdy maszynista w Polsce. Można nią ciągać składy kontenerowe jak i ciężkie z kruszywem (z popychem najczęściej) - można jeździć z ukrotnieniem i nie. ET41 jest moim zdaniem lokomotywą zbyt dużą (i mimo wszystko dalej mocno zajętą przez PKPC) by rynek prywatny mógł ugryźć tą serię i kupić kilka sztuk dla własnych celów. Co więcej, koszt przywrócenia odstawionych ET41 jest dla użytkownika prywatnego z pewnością większy niż relatywnie krócej stojących siódemek - jest też więcej zakładów zdolnych te lokomotywy naprawiać. Konkurencyjność EU07 swoją drogą dobiega końca, jest ponad 60 wyprodukowanych Gam i spora ilość Dragonów co nie zmienia faktu, że w dalszym ciągu wyciągane z krzaków są egzemplarze o bardzo niskich numerach i sędziwym wieku (choćby "najnowsza" EU07-013 (!)). Specyfika rynku prywatnego jest bardzo dynamiczna i z pewnością nie jest wykluczone, że za kilka lat być może zobaczymy ET41 w wydaniu prywatnym. Swoją drogą, skutecznego wykupu lokomotyw elektrycznych od PKPC celem usprawnienia i ponownego wykorzystania nie widziałem i może w tym należy upatrywać braku jamników i obecności odstawionych EU07, których PKPC ma sporo mniej choćby od PKPIC.
 

storch

Użytkownik
Reakcje
47 0 0
Moim zdaniem po "wyciągnięciu z krzaków" łatwiej przywrócić do ruchu jamnika, a nawet zrobić z niego 2 osobne EU07, niż dostosować odkupioną EP07/EU07 do potrzeb prywaciarza - podczas modernizacji za dużo w tej serii grzebano. Zmienione przełożenia, rozmaite modyfikacje sterowania różne w różnych lokach- to dla prywaciarza raczej mina niż okazja. Co innego taki jamnik -klasyczne silniki EE541, rozruch oporowy (tani choć przestarzały), powtarzalność części...podobnym smakowitym kąskiem są zapewne siódemki, ale te niemodernizowane.
Pozdraw
Storch
ps. Podobno członem "A" jamnika można jeździć solo jak siódemką i to bez żadnych przeróbek (oczywiście na stacjach zwrotnych trzeba loka obrócić). Członem "B" się nie da tylko dlatego, że nie ma pełnego Hasslera tylko powtarzacz bez taśmy rejestrującej. Czy to prawda?
 

Arekmiz

Znany użytkownik
Reakcje
1.612 159 0
Pewnie można, bo z tyłu każdego członu, od trony przejścia międzyczłonowego są światła końca pociągu. :)
Podobnie miały ET40 (EP40). Widać to na zdjęciu i na filmie (jadący pojedynczy człon ET40, minuta 4:00 na filmie).

1694148713920.png


 

storch

Użytkownik
Reakcje
47 0 0
Faktycznie jest. Co do ET40 to wątpliwosci nie mialem bo gdzies pisalo ze nawet z lekkimi towarowymi jeździly "połówki". Natomiast nigdy nie widzialem połówki ET41 jako normalnej, szlakowej lokomotywy. Podejrzewam, ze np. rozpięcie ET41 i wstawienie pomiędzy czlony pociagu osobowego mogloby usprawnic ruch na Zakopiance w tamtych czasach (układ bylby jak w niemieckim ICE 1) i zmiany kierunku bez oblotow. Podejrzewam tez, ze pomysly takowe byly, natomiast nie realizowano ich bo przez caly sklad trzeba by bylo ciagnąć dłuuugie i bardzo grube (ile tam jest zył?) przewody sterownicze. A wlasnie - w ET 41 te przewody łączyły człony tylko po jednej stronie czy po obu? I ciekawe czy pół ET 41 daloby sie połączyc z EU07...
Pozdrowka
Storch
 

Arekmiz

Znany użytkownik
Reakcje
1.612 159 0
Podejrzewam, ze np. rozpięcie ET41 i wstawienie pomiędzy czlony pociagu osobowego mogloby usprawnic ruch na Zakopiance w tamtych czasach (układ bylby jak w niemieckim ICE 1) i zmiany kierunku bez oblotow.
Zamiast bawić się w połówki ET41 po prostu dawano 2 zwykłe loki na oba końce składu. Sam kilka razy jechałem zakopianką, gdzie były składy: ET21+wagony+EU07 czy ET21+wagony+ET21. Oczywiście skład ciągnęła ta z przodu, ta z tyłu jechała na luzie. :)

natomiast nie realizowano ich bo przez caly sklad trzeba by bylo ciagnąć dłuuugie i bardzo grube (ile tam jest zył?) przewody sterownicze.
3 grube przewody, raczej trudne do zrealizowania. Co innego, gdyby było cyfrowo, jak w obecnych push-pull-ach. :)
Składy tego typu były używane, ale w postaci SN61+ryflaki+SN61 ale tam był jeden przewód sterowania i ryflaki były w niego wyposażone, choć podobno było to zawodne rozwiązanie.
Zaś obecnie stosuje się takie układy np. na helance, gdzie między 2 szynobusy wpięta jest rowerowa bonanza. :)

A wlasnie - w ET 41 te przewody łączyły człony tylko po jednej stronie czy po obu? I ciekawe czy pół ET 41 daloby sie połączyc z EU07...
Po jednej stronie, bo po drugiej te gniazda to "duble". Jakby się uparł to może i by się dało połączyć ET41 z EU07 (a ta pewnie musiała by być typu 303E). :)
 

storch

Użytkownik
Reakcje
47 0 0
Na zakopiance ponoc jezdzily sklady z ukrotnionym sterowaniem w zestawieniu SM40-SM40-wagony z kablem sterowniczym-SM40. I żadna nie jechała "na luzie". Nie wiem jak dlugo takie cos stosowano, ale ponoc wlasnie kable przez caly sklad stanowily problem.
Pozdrowka
Storch
 

Podobne wątki