• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Lista życzeń ...

Reakcje
0 0 0
#23
Cezary napisał(a):
była mowa o marzeniu aby taki sklep był !!!!!
Mażenie było takie, aby był jakikolwiek sklep. Bo przy Więziennej zwinęli interes, a DH Kameleon w którym mieści się składnica harcerska jest remontowany. Podobno jest coś jeszcze na Podwalu, ale coś tam trafić nie mogę :roll: . A trochę bez sensu kupować przez internet 2-3 puszki farby ;)
 
S

Sebastian

Gość
#25
Cezary napisał(a):
W typowniach prosiłbym wyodrębnić te marzenia bardziej realne od marzeń bardziej sennych.
To ja poproszę o M62 PCC Rail Szczakowa od Gutzolda, Fals 24V też PCC Rail - trzy różne numery - od KleinModelbahn, Falns PKP Cargo z nowym numerem od Fleischmann.
Cezary napisał(a):
Zobaczcie ile polskiego taboru i to w dobrym i bardzo dobrym wykonaniu mamy dzięki staraniom Irka z Parowozika
Piszę się na dumpcara 418V w malowaniu PMP-PW - trzy rózne numery - od Modela.
 

DBv

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#27
Krzysiek napisał(a):
Bo przy Więziennej zwinęli interes, a DH Kameleon w którym mieści się składnica harcerska jest remontowany. Podobno jest coś jeszcze na Podwalu, ale coś tam trafić nie mogę :roll: . A trochę bez sensu kupować przez internet 2-3 puszki farby ;)
Więzienna przeniosła się zdaje się na Nowodworską. Takie jest info na szybie sklepu a najlepiej sprawdzić to u nich bezpośrednio przez ich stronkę (e-mail kontaktowy podany). "Kameleoniarze" się przenieśli ZTCW do Feniksa w rynku, chyba tam nawet już byłem, w tej ich nowej siedzibie (chociaż chodzić tam to niestety już strata czasu).
 

pastka

Znany użytkownik
Reakcje
6 0 0
#31
EN57 - też bym chciał..
Tak sobie myślę że Czesi mają tabor z czeskich torów produkowany w skali h0 - a od jakiegoś czasu kibelki zapuszczają się aż do Ostrawy.. Może sie zbiorą do kupy i zrobią tak jak żuka ? ;) :neutral: :???: :cry:
 

Grzeju

Aktywny użytkownik
Reakcje
22 0 0
#32
pastka napisał(a):
Może sie zbiorą do kupy i zrobią tak jak żuka ? ;) :neutral: :???: :cry:
Oby nie tak jak za żuka.... bo będzie WIELKI "kibel"... :LOL:

P.S. Wyjasnienie dla niewtajemniczonych... Żuk nie trzyma żadnych wymiarów jest zdecydowanie za duży... stąd "WIELKI"... :D
 

Maxeus

Znany użytkownik
Reakcje
251 4 0
#33
Panowie nie ma co gdybać, marzenia to piękna rzecz, dla mnie są one motywacją, ale zamiast pisac co się marzy, to trzeba zakasać rękawy, a jeśli już podajecie ceny w tych marzeniach, to pamiętajcie, że ceny w realu stoją o 300zł wyżej :D pod warunkiem mniejszych i tańszych edycji. Też sobie idę pomarzyć, nie będę gorszy :D
 

Rafik.93

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#34
Moje marzenia modelarskie to:

EU07 - 443 ( CM Szczecin )

EP07 - 444 ( CM Szczecin )

EP09 - 046 ( CM Warszawa )

EN57 - 1296 ( ZPR Szczecin )

EN57 - 2008 ( ZPR Szczecin )

ED72 - 016 ( ZPR Szczecin )

ET22 - 578 ( CM Katowice )

SM42 - 012 ( CM Szczecin )

SP42 - 065 ( CM Szczecin )

SU42 - 533 ( CM Gdynia )

SU45 - 128 ( CM Szczecin )

Pt47 - 14 ( DOKP Szczecin )

Ol49 - 76 ( DOKP Szczecin )

TKt48 - 29 ( DOKP Szczecin )

OKz32 - 2 ( DOKP Kraków )

SN61 - 183 ( DOKP Szczecin )

i po kilka wagonów z każdego rodzaju i malowania ( oczywiście każdy ma być z wagonowni Szczecin Główny ) :cool: Do tego to by była potrzebna tylko złota rybka :D


A z marzeń bardziej realnych to chciałbym na przykład:

EU12 - 003 ( CM Poznań ) i te wagony PKP z Ep. V w nowym malowaniu.
 

Maxeus

Znany użytkownik
Reakcje
251 4 0
#35
No cóż, ja myślę bardziej realnie, SM42 x2, SM31 x1, SU46 x2, SU45 x2, może jeszcze OL-kę, moze Pietuchę i to wszystko można wykonać we własnym zakresie, powyższe marzenia są jak najbardziej realne, więc początek roku 2008 bedzie początkiem prac na opracowaniem technologi wykonania SM42.
Jakie ceny powyższych modeli są znane w naszym środowisku wiemy, więc powtarzać się nie zamierzam, firm wymieniac też nie będę, bo i po co im reklama, przez ich ceny i tak jest o nich głośno :D
Pomimo, że powyżej podałem lokomotywy, to mam zamiar popełnić SN61 i SN80 po sztuce.
Jak szalec to szaleć, moze potem sie jeszcze coś przypelęta, na tą chwilę nie mam innych marzeń :grin:

Zdravim modelarzy z Miasta Chmur :D
 
#36
Ja podam tylko dwa - realne moim zdaniem - nowe "wzory" do zrobienia przez producenta zachodniego w standardzie cenowych takim, jak inne jego modele.
Czyli możliwość "wybicia" z formy kilku tysięcy sztuk, które da się sprzedać.
1. SM42 i pochodne - wiadomo, trochę tego jest (i należałoby odgrzać ten kotlet...)
2. ostoje rodziny 406R i do niej dwa typy zbiorników. Wzorów i kolorów - i do tego w trzech epokach - cała masa.
 
A

Anonymous

Gość
#38
Pt31
parowóz ten przepracował 2,3,4 epokę, gościł w II RP, PRL, III REICH, DDR, RFN ,USSR, któreś z demoludów typu Hungary,
z ciekawości dodam ,ze pomykał w RFN do lat 70-tych,gdzie do dziś gości , a szkoda ,że nie u siebie,
genialny pomysł dla masówek typu ROCO ,Fleischmann i inne podobne
 

Maxeus

Znany użytkownik
Reakcje
251 4 0
#40
Fajne modele Tolo, ale nie pod większą rzeszę modelarzy na rodzimym rynku, może czas pomyśleć o jakiejś odlewanej maszynie w kooperacji np z Shepardem czy z EFC, coś czego cena nie była 4 cyfrowa i nie będzie zaczynała się 5 z przodu.
Co z tego że model cacy, jak mało kogo na niego stać, a podziwiać go u kogoś to nie sztuka.
Wiązary trawione to nie byłby tak wielki koszt, jakby to była seria kilkuset sztuk, odlew wyjdzie Cię taniej niż poganianie pracownika z lutownicą.
Kwestia tylko wyjścia przed klienta i opracowania tańszej technologi na nasz rynek, niedoceniany w niższym segmencie cenowym, a nie budowanie cacek dla adwokatów.
U Hulackiego np stoją dwie wtryskarki, gość dostał propozycję współpracy przy produkcji modeli wagonów, żeby maszyny na siebie zarabiały.
Był pełen zapału ... jeden dzień, przy takim podejsciu nasz rynek nie będzie miał zbyt dużego wyboru licząc tylko na cenowo dostępne modele Roco, Fleischmanna, Piko, czy małoseryjnych z Parowozika na bazie firmówek, a Twoje cacka ja i kilkuset kowalskich będziemy mogli popodziwiać tylko na fotkach albo za szkłem u kogoś.
Nie wiem czemu na naszym rynku za wszelką cene chcecie oferować modele tylko trawione, powinny być to odlewy z możliwością (opcja) zamówienia droższej wersji, to rozumiem lub dokupienia zestawu z trawionych blaszek do wzbogacenia modelu, to daje większe mozłiwości przy niższych kosztach i na pewno więcej sprzedasz takich parowozów niż tych po 5000 zł.
Nie powiem, ładne są Twoje modele, zwłaszcza te ostatnie, ale ilu znajdą nabywców :?:
Czas chyba pomyśleć o bardziej chłonnym segmencie rynku, a nie tylko o arystokracji.
Potraktuj to jako manifest kowalskich, którzy liczą, że ich kasa zostanie doceniona, zamiast wydawać na 3 zabawki zachodniego producenta, można wydać na jeden, ale polski model.

Z całym szacunkiem - Maciek
 

Podobne wątki