Duże zgarniacze były montowane w EN57 już w latach 1980., a poza tym żadnych innych charakterystycznych elementów nie widać.
Wyświetlacz, reflektory, dwa sygnały dźwiękowe. Które "niskie numery" miały montowane duże pługi tak wcześnie?
Z tego co pamiętam, to w I połowie lat 80-tych (jak nie pod koniec lat 70-tych
), EN57 zaczęły dostawać już duże pługi/zgarniacze, trzeci reflektor na dachu i dwie "trąbki" na czole. Przykład: poniższe zdjęcie EN57-745 (751 ?) z tablicą
"21.VII.83 1-szy pociąg elektryczny w woj. chełmskim" zrobione w lipcu 1983 r. Tylko nie wiem czy łapie się ona do "niskich numerów" (według mnie tak), bo nie wiem co oznacza stwierdzenie "niskie numery" (tylko te do "130" ?, bo np. dla mnie są to jednostki ze ścianami ryflowanymi, czyli do 1113). Dodam też, że wówczas ten "żółty" nie był jednak tak jaskrawy tylko bardziej stonowany (żółtokremowy).
Malowanie ma raczej odnosić się do lat 1990/2000, co ogólny wygląd pojazdu jeszcze bardziej podkreśla.
To też może być dyskusyjne (te 2000), bo już w II połowie lat 90-tych EN57 zaczęły otrzymywać malaturę pomarańczową z dwoma, wąskimi, wiśniowymi pasami na dole pudła (czyli "zapożyczoną" od fabrycznego malowania ostatniej serii EN57-19xx), która na początku XXI w. powoli stawała się wręcz dominująca (przynajmniej tak utkwiło mi to w pamięci), obok oczywiście istnienia różnych innych "wariacji" barwnych, także niebiesko-żółtych (gdzie ten "niebieski" przyjmował odcienie od granatowego, ciemnoniebieskiego, przez niebieski do nawet jasno-niebieskiego, a "żółty" był jasnożółty, żółty "matowy", żółty "błyszczący" czy żółtokremowy (w tamtych latach problem doboru farb o odpowiednim odcieniu dotyczył niemal wszystkich serii pojazdów trakcyjnych na PKP, po prostu malowano tym, co było na stanie zakładu).
Według mnie - gdyby ten żółty był bardziej "stonowany" (ale być może tylko na fotografii tak to wygląda, a w rzeczywistości będzie całkiem inny "odbiór", zwłaszcza jak pojeździ trochę "na słońcu"
) to jednostka będzie przypominać (według moich odczuć i wspomnień) EN57 z II połowy lat 80-tych i I połowy lat 90-tych - czyli 1980/1990. Tak czy siak, fajnie, że ją odnawiają w takich kolorach - nie zależnie co kto o nich myśli, bo takie niebiesko-żółte EZT, nieodzownie kojarzą mi się m.in. (skoro odnawiają ją Koleje Mazowieckie) z węzłem warszawskim lat 80-tych i 90-tych.