Parę wyjaśnień, biały nalot na kotle to wzbogacenie monotonii kolorystycznej podziału blach , jako np. wynik wypłowiałej czarny farby po tzw. ropowaniu , czy nalot przykurzenia wyropowanego świeżo kotła . Ma to podkreślić wizualnie podziały blach płaszcza blaszanego kotła.
O wiele łatwiej i dużo szybciej było by polecieć po całości kocioł na czarno ,, sprajem ,, i fertig.
Ale nie o to przecież chodzi w modelarstwie.
Zestawy kołowe- bywało bardzo różnie , bywało nie rzadko w parowozach , że były mocno zadbane w stosunku do reszty. Szczególnie parowozy serii pospiesznych czy osobowych . W tendrze są poczernione , poza tym żal wielkich kół, precyzyjnie pomalowanych i będących największa ozdobą parowozu serii Pt żeby je utytłać . Miedzy szprychami są lekko poczernione.
Rudy nalot na dachach , dymnicy to nie koniecznie rdza ! ,to kolor sadzy , która nie koniecznie była czarna zważywszy na różne gatunki węgla używanego. Bywa też wręcz o beżowym kolorze na dachach budek.
Szczególnie fotka pierwsza , koła odpicowane świeżo do przesady a rudy tender.
A muszę dodać ,
że na fotkach jest dużo jaśniej niż w realu. Powodem jest mocne oświetlenie ledowe do zdjęć i autokorekta foto.
W realu model ma lekkie szarości . np .fotka nr. 16