Parowozy Kolekcja: Zeuke Herr zestaw lat 60-tych

[Gekom]

Na stronie jest tylko podany koszt przesyłki do Polski: 23 euro. Ciekawe, jakie jeszcze opłaty ma na myśli kolega @Gekom?

.
Sprostowanie: Ddopatrzylem sie 12.5% ponoszonych oplat ze strony sprzedajacego/wlasciciela od ceny wylicytowanego/sprzedawanego modelu. Za co goraco przepraszam. Ale jeszcze poczytam informacje zawartych na stronie aukcji catawiki. Poz Jerzy

 

[Beobachter]

Wszystko to kwestia ceny modelu i ile kolekcjoner jest w stanie zaplacic. Wymagania koneserow naszego hobby sprawia ze modele posiadaja wecej detali ale nie sa wykonywane calkowicie recznie, i tu produkcja masowa po minimalnej cenie produkcji ma swoje minusy. Ten na zdjeciu to: Fulgurex ?

Naturalnie istnieje zazwyczaj powiązanie ceny z jakością (choć nie zawsze). Nie oznacza to jednak, że taniemu modelowi powinniśmy przypisywać dobrą jakość tylko dlatego, że był tani. Bardziej moim zdaniem prawidłowe jest w takim przypadku na przykład określenie, że jak na cenę wykonanie jest przyzwoite.
Przedstawiony model to istotnie Fulgurex. Kupiony jakieś 10 lat temu za niecałe 300 Euro (był oferowany w takiej samej cenie, jak nowa analogowa S 2/6 Brawy).

 

[Andrzej B]

A zasady kupna/sprzedazy aukcyjnych mozna sobie wyczytac w regulaminie aukcyjnym.

Sprostowanie: Ddopatrzylem sie 12.5% ponoszonych oplat ze strony sprzedajacego/wlasciciela od ceny wylicytowanego/sprzedawanego modelu. Za co goraco przepraszam. Ale jeszcze poczytam informacje zawartych na stronie aukcji catawiki.

Sam teraz widzisz, że trzeba wiedzieć co się pisze, na przytoczonych przeze mnie aukcjach nabywcy zapłacili za zestawy odpowiednio 75 i 82 euro + koszty wysyłki. Jak to mówią "koniec końców" okaże się, że Arti2811 i Andrzej Harassek byli bliżsi "prawdy" niż przywoływane Twoje 300 euro.

Czy ktos z Kolegow popiera takie hobby?

Odpowiem na wesoło:

 

[Gekom]

Sam teraz widzisz, że trzeba wiedzieć co się pisze, na przytoczonych przeze mnie aukcjach nabywcy zapłacili za zestawy odpowiednio 75 i 82 euro + koszty wysyłki. Jak to mówią "koniec końców" okaże się, że Arti2811 i Andrzej Harassek byli bliżsi "prawdy" niż przywoływane Twoje 300 euro.

Odpowiem na wesoło:

Ciesze sie bardzo ze ktos z Kolegow ma ta racje, bo wtedy wszystko staje sie jasne, a bez pytan i stwierdzen do prawdy by sie tak szybko nie doszlo !!!Poz Jerzy

 

[Gekom]

W lokomotywie Br99 Zeuke Herr najczesciej ulegaja uszkodzeniu plastikowe detale belki przedniej oraz imitacja dzwonka na kominie. Te detale mozna wymienic na metalowe i w ten sposob tez dociazyc model. Po pomalowaniu nie widac roznicy. Oto kilka zdjec. Poz Jerzy

 

[Andrzej Harassek]

imitacja dzwonka na kominie

To nie jest dzwonek, tylko rolka linki hamulca linkowego systemu Heberlein. Takie same elementy są na "masztach" na szczytach węglarki z tego zestawu (widać je na zdjęciach, jakie wstawił kolega Gekom wcześniej). Dzwon jest za kominem, między prądnicą a zbieralnikiem pary.

Ale zastępowanie oryginalnych elementów częściami odlewanymi, mimo walorów użytkowych, pozbawia model wartości autentyku. No, ale jeżeli oryginalne części zaginęły lub są uszkodzone, to nie ma wyboru, lepiej z dorobionymi niż beż niczego.

 

[xxx]

Temat bardzo ciekawy. Ja od kilku dekad znam modele H0 ale ten producent i ta skala była nowością. Gdyby nie prezentacja zestawów przez kolegę @Gekom pewnie bym się o nich nie dowiedział.

 

[Andrzej Harassek]

ta skala była nowością

Ta skala, to H0m, o której sporo na forum już było. Odwzorowuje w skali 1:87 kolej wąskotorową o szerokości toru 1000 mm, wykorzystując w modelu tory o szerokości 12 mm. Ale te stare modele, zaprezentowane przez kolegę @Gekom, są trochę oszukane, bo w rzeczywistości jest to tabor wąskotorowy na tor 750 mm, a nie 1000. Gdy firma Herr wypuszczała te modele na rynek, nie było jeszcze na rynku, przynajmniej w NRD, modeli w wielkości N, której tor 9 mm odpowiada szerokości rzeczywistego toru 750 mm. Były natomiast już modele Zeuke w wielkości TT (skala 1:120), z torem o szerokości 12 mm. Postanowiono więc wykorzystać tory TT i wspólnie z Zeuke opracowano modele wąskotorówek właśnie w oparciu o modele TT. Zestawy były oferowane bez torów i proponowano wykorzystanie standardowych torów do TT.

 

[hamulcowy]

Ta skala, to H0m, o której sporo na forum już było. Odwzorowuje w skali 1:87 kolej wąskotorową o szerokości toru 1000 mm, wykorzystując w modelu tory o szerokości 12 mm. Ale te stare modele, zaprezentowane przez kolegę @Gekom, są trochę oszukane, bo w rzeczywistości jest to tabor wąskotorowy na tor 750 mm, a nie 1000. Gdy firma Herr wypuszczała te modele na rynek, nie było jeszcze na rynku, przynajmniej w NRD, modeli w wielkości N, której tor 9 mm odpowiada szerokości rzeczywistego toru 750 mm. Były natomiast już modele Zeuke w wielkości TT (skala 1:120), z torem o szerokości 12 mm. Postanowiono więc wykorzystać tory TT i wspólnie z Zeuke opracowano modele wąskotorówek właśnie w oparciu o modele TT. Zestawy były oferowane bez torów i proponowano wykorzystanie standardowych torów do TT.

j moją wąskotorówkę Zeuke kupiłem w 94tym lub 95tym roku. W jednym z warszawskich sklepów modelarskich ktoś oddał ją w komis. Do tego był tory Bemo,- kilka flexów, rozjazdów i jeden anglik. Chętnie kupiłbym jeszcze jedna lokomotywkę.

 

[xxx]

Ta skala, to H0m, o której sporo na forum już było.

Znam skalę H0m. Pisałem o tym, że nie znam tych zestawów/modeli w tej skali akurat tego producenta. Resztę wiadomości doczytałem na niemieckich grupach zajmujących się tymi modelami.

 

[Andrzej Harassek]

OK, to przepraszam, ale zrozumiałem to trochę inaczej.

 

[Gekom]

Ta skala, to H0m, o której sporo na forum już było. Odwzorowuje w skali 1:87 kolej wąskotorową o szerokości toru 1000 mm, wykorzystując w modelu tory o szerokości 12 mm

Z tymi szynami o szerokosci 12mm to tez bylo kilka wariantow, i na poczatku Zeuke Herr produkowalo typowe dla HOm idealnie pasujace do zestawu o ktorym tu mowa, HOm tory i zwrotnice. Wtedy nie bylo mowy o tym jaka to byla skala, tylko tyle ze byl to model waskotorowki i mial jezdzic po szynach o rozstawie 12mm. A ja na poczatki lat 70-tych kupujac taki zestaw bylem przekonany ze to byla skala TT. Zreszta, w niektorych zestawach, byc moze w wersji eksportowej na zachodni rynek, komplet torowiska o ktorym jest mowa powyzej, byl wyposazeniem standartowym zestawu kolejki Zeuke Herr. Nie pamietam tez zeby taki zestaw posiadal wersje towarowa. Blaszane ocynkowane szyny montowane byly wtedy na plastikowych, swiecacych sie i kruchych, latwo odlamujacych sie czesci podkladow ktore mialy wiekszy odstep. Dalsza juz produkcja torowiska Zeuke sluzyla tylko i wylacznie modelom w skali TT 1 : 120.
Na szynach TT z widniejaca nazwa "Mechanik" nie mialem zbyt duzej stycznosci i moze ktorys z Kolegow wie wiecej na ten temat. Po przejeciu Zeuke/BTTB przez Pana Tillig'a zaczeto wtedy produkowac szyny profilowe. Rokal TT produkowal trzy typy torow: blaszane na tekturowych podkladach, blaszane na plastikowych, i profilowe na plastikowych podkladach ktore raczej bardziej przypominaly szyny dla HOm niz do TT. Bemo z oczywistych wzgledow produkuje tory do HOm ktorych nie jestem zwolennikiem. Peco produkuje dobrej jakosci flexy oraz zwrotnice do HOm dostepne w specjalistycznych sklepach. Poz. Jerzy

 

[Wojtek_Kraków]

j moją wąskotorówkę Zeuke kupiłem w 94tym lub 95tym roku. W jednym z warszawskich sklepów modelarskich ktoś oddał ją w komis. Do tego był tory Bemo,- kilka flexów, rozjazdów i jeden anglik. Chętnie kupiłbym jeszcze jedna lokomotywkę.

Patrz na allegro w TT.
Czasem sie pojawia to w lepszym to w gorszym stanie.

 

[Andrzej Harassek]

na poczatku Zeuke Herr produkowalo typowe dla HOm idealnie pasujace do zestawu o ktorym tu mowa, HOm tory i zwrotnice.

Nie wiem, co kolega @Gekom ma na myśli pisząc o "typowych dla H0m (nie HOm) idealnie pasujących do zestawu torów i zwrotnic". Ja pamiętam tylko zwykłe tory TT. Nie były one idealne ani do modeli normalnotorowych w dla skali 1:120 (TT), ani do wąskotorowych w skali 1:87 (H0m). Modele wąskotorowe Herr były prezentowane w katalogach Piko H0, a jako tory proponowano standardowe tory TT firmy Zeuke. Być może dokładano te tory do zestawów wąskotorówek, ale ja tego też nie przypominam sobie. O torach szerokości 120 mm innych producentów tu nie mówimy, to zupełnie inna sprawa.

Nie pamietam tez zeby taki zestaw posiadal wersje towarowa.

Były zestawy z wagonami towarowymi, ale też bez torów. Tych zestawów było znacznie mniej na rynku i dziś bardzo trudno je dostać, ja się z takimi zestawami z drugiej ręki nigdzie nie spotkałem.

 

[hamulcowy]

Kolega @Gekom zaprezentował również zestaw z wagonami towarowymi. Chyba, że jest inne jego pochodzenie niż zestawów pociągów osobowych.

 

[Andrzej Harassek]

Chyba, że jest inne jego pochodzenie niż zestawów pociągów osobowych.

Nie jest innego pochodzenia, to także wyrób Zeuke/Herr. Dlatego nie bardzo rozumiem wpis kolegi @Gekom. Być może ja coś źle pamiętam i wagony towarowe, jak też transportery (które kolega @Gekom też pokazał) były sprzedawane tylko pojedynczo, a nie w zestawach, ale na pewno były to wyroby tego samego producenta i z tej samej serii. Mam katalog Piko z 1967 roku i tam wszystko jest pokazane, ale nie w zestawach: wszystkie modele, także parowóz i wagony osobowe, są tam oddzielnie i mają swoje numery katalogowe. Tory to standardowe tory TT firmy Zeuke & Wegwerth (później BTTB - Berliner TT-Bahn, jeszcze później Tillig). Ja nie pamiętam żadnych innych modeli wąskotorowych firm Zeuke i Herr z tamtych lat, ani taboru, ani torów. W katalogu Piko na lata 1968/69 już tej wąskotorówki nie ma, a ze starszych katalogów mam dopiero 1963 i tam też tych modeli (jeszcze?) nie ma. Poniżej skany z katalogu Piko 1967.

Nie piszę tu o modelach H0e firmy Technomodell, bo to jest okres późniejszy, lata 1970., a poza tym była to produkcja małoseryjna, żeby nie powiedzieć rzemieślnicza i była dostępna tylko w niektórych sklepach w NRD.

 

[Gekom]

Nie wiem, co kolega @Gekom ma na myśli pisząc o "typowych dla H0m (nie HOm) idealnie pasujących do zestawu torów i zwrotnic". Ja pamiętam tylko zwykłe tory TT. Nie były one idealne ani do modeli normalnotorowych w dla skali 1:120 (TT), ani do wąskotorowych w skali 1:87 (H0m).

Zrobilem dwa zdjecia z trzech roznych okresow produkcji szyn o rozstawie 12 mm

Były zestawy z wagonami towarowymi, ale też bez torów. Tych zestawów było znacznie mniej na rynku i dziś bardzo trudno je dostać, ja się z takimi zestawami z drugiej ręki nigdzie nie spotkałem.

Byc moze i byly takie zestawy z wagonami towarowymi, ale obserwujac dostepczosc zestwow Zeuke Herr na ebay juz tyle lat, nigdy sie na takowymi nie spotkalem. Te ktore ja posiadam zawsze kupowalem w pojedynczych egzemplarzach.

 

[Andrzej Harassek]

Zrobilem dwa zdjecia z trzech roznych okresow produkcji szyn o rozstawie 12 mm

To oczywiste, że był różne tory w różnych latach, ale w czasie, gdy były produkowane te wąskotorówki (połowa lat 1960.), w NRD były produkowane tylko te pierwsze z lewej strony na zdjęciach kolegi @Gekom.

Co do zestawów z wagonami towarowymi, to nie upieram się, być może faktycznie w zestawach były tylko osobowe, a wagony towarowe i transportery były sprzedawane pojedynczo i może dlatego znacznie trudniej jest je teraz znaleźć na rynku wtórnym.

 

[Gekom]

Dobrze zachowane modele pod wzgledem technicznym i estetycznym, szczegolnie te z lat 60-tych, sa trudno dostepne. Chyba tylko na palcach jednej reki moge policzyc takie okazje z ktorych ja osobiscie skorzystalem. Na zdjeciu: wagony osobowe w czerwono-kremowym malowaniu w pojedynczych pudelkach.Z tego co moge zaobserwowac, wagony te sa nieuzuwane, albo malo uzywane. Widniejaca cena na pudelku: VEP 8,95

 

[xxx]

Udało mi się zdobyć zestawik parowóz plus 3 wagony w tym ładnym pudełku ale te wagony "wiśnia z kremem" to absolutna rzadkość.