A dlaczego na Hel mieliby parowozem nie wjechać? Na tą chwilę stoi na tym, że wjadą. Widziałem sporo zdjęć z lat 80- i 90-tych z parowozami na linii helskiej oraz na samym Helu (oczywiście mówię tu o parowozach opalanych węglem). Jeśli coś wiecie na temat zakazu wjazdu parowozem na tą linię to będę wdzięczny za podzielenie się tymi informacjami, bo kiedyś już w tym temacie próbowałem tą zagadkę rozwiązać, ale się nie udało. Z tego co ja wiem to zakaz był - przed II wojną światową, z obawy przed tym, ażeby ewentualny pożar lasu nie odsłonił pochowanych w lesie na półwyspie fortyfikacji. O żadnym zakazie z okresu powojennego z wiarygodnego źródła nie słyszałem.
A co do zarośnięcia torów to już po niejednej mocno zarośniętej trasie miałem okazję jechać pociągiem parowym i zgoda PLKi na to zawsze była, z resztą nigdy nic się nie zapaliło.