Relacja Kolejowe wycieczki MIKOTa 1

[Kpt. Nemo]

W ogóle, to Łętownia jest bardzo ładną stacją, wartą odwzorowania na makiecie. Moją ulubioną stacją była Witonia, na linii Łódź Kaliska - Kutno. Ciekawe jak tam teraz wygląda po modernizacji infrastruktury.

Jak wszystkie zmodernizowane stacje i przystanki, nijak, bordowa kostka, żółta linia i niebieskie płoty.
Piotrek poproś żeby Ci wątek z naszego pitolenia oczyścili.

 

[FENIX]

A kogo to, najważniejsze że znajomi królika przytulili kasę i to pewnie nie wąską.

jak podobnie od 4000 lat w miarę lat dokumentowanych.
ps . czy wiecie ,że wedle kalendarza chińskiego prowadzonego w miarę matematycznie i w pełni chronologicznie , wymazane jest w historii Europy 240 lat ,dziś , powinno być 2262 rok w Europie , wymazano 240 lat w pierwszym tysiącleciu po Zmartwychwstaniu Chrystusa , a czemu , dlaczego historia pierwszego tysiąclecia jest pomijana ustawowo w szkolnictwie ? i nagle i tylko ...chrzest Polski i itd, , a przedtem nic , amba i dinozaury ? Czemu i skąd w Grecji 700-1000 lat pne. są ornamenty słowiańskie i słowiańskie odsady ?

 

[MIKOT 1]

Kochany Kolego. Nie jestem historykiem. Nie uczą o tym w szkołach, bo nie ma o czym uczyć. Europę tą za Alpami na północ zamieszkiwały plemiona które mieszkały wcześnie i te które napłynęły tu wraz z wielką migracją ludów z Azji. No i tak sobie tu mieszkali w kurnych hatach i drewnianych osadach (Biskupinów było wiele). Przeważnie jednak to walczyli ze sobą krwawo o wpływy, ziemię, niewolników i przeróżne skarby wymienne. Państwowości powstały dopiero kiedy zebrała się większa "kupa" luda i Pan Herszt wywalczył sobie odpowiednią władzę. Szefowanie musiał "przyklepać" namiestnik papieża, lub sam "papcio". Koronacja aby była uznana przez już "namaszczonych" mogła się odbyć tylko po myśli już zatwierdzonych. Stąd taka długa droga do koronacji króla Polski. Sami sobie odpowiedzcie, co się działo w północnej Europie w okresie przechodzenia z pogaństwa na chrześcijaństwo. Gdyby niechrześcijańska część naszego świata była mocniejsza może nie była by chrześcijańska, jednak złóż złota to nie było. Światowid nie dał rady Jahwe. Złoto to jednak nie wszystko o czym opowiada (per analogiam) historia Inków i Azteków.

 

[MIKOT 1]

Tyle razy tędy przejeżdżaliśmy, a dopiero wczoraj ją zauważyliśmy. Na terenie Centrostalu na ulicy Brukowej stoi lokomotywa. Wcześniej jej tam nie było. Może jest na chodzie.

Dziś proszę bardzo, "zaparkowana" na Widzewie czeka na zatrudnienie.

 

[MIKOT 1]

EP07-347 3 maja na Widzewie.

 

[MIKOT 1]

Byliśmy na Kaliskim sprawdzić postęp prac przy wiadukcie. Rozbierają wiatę w zakładzie.
Jeden drut nad torami już wisi. W tym tempie to za cztery lata skończą...

Śrubki jeszcze srebrne.

Teraz trzeba odmalować wieżę ciśnień, bo jest pięknie wyeksponowana.

Otwarty napęd zwrotnicy.

 

[MIKOT 1]

W czwartek odwiedziłem Rogów.

Nowo wybudowane stanowisko do nawęglania parowozu.

Pamiątka po zderzeniu z pijanym kierowcą w ciężarówce.

Wagon pocztowy służy teraz za sklepik.

Pięknie odmalowana SM03.

"Krokodylek".

 

[MIKOT 1]

Wagon motorowy.

Semafor i tarcza manewrowa.

Widok na stację.

Wymiana uszczelki.

Pług odśnieżny.

Filmik z przejazdu pociągu.

 

[michal.guminiak]

Zdjęcia i relacją zacne. Przykro tylko patrzeć na te uszkodzenia historycznych wagonów spowodowane przez "zoo drogowe", na ktore niestety nie ma jak dokąd mocnych. Sprawca powinien zapłacić za każdy nowy spaw i każdą nową śrubkę wkręconą w te wagony.

 

[MIKOT 1]

Ekologia, hala będzie ogrzewana fotowoltaiką.

Pojechaliśmy na rowerkach zobaczyć postęp robót na Kaliskim.

Tutaj nic się nie zmieniło. Ludzi wymiotło.

Za wiaduktem jest już torowisko i sieć trakcyjna.

Stare podkłady drewniane.

Przejazd kolejowy na Karolewie.

Futurystyczna instalacja artystyczna.

Widok na resztki starego torowiska.

 

[MIKOT 1]

Wczoraj na stacji spotkaliśmy Griffina.

 

[MIKOT 1]

Żeby nie było lekko Pluszaki aktywnie uczestniczą w kolejowej ekspedycji. Niedźwiedź Nadłowczy odgrażał się, że wystartujemy o 4 rano, ale z pracy przyszedł późno i położył się spać o trzeciej nad ranem. Z automatu start opóźnił się o 4 godziny. Wystartowaliśmy do Chabówki po 8 rano. Nie zdążyliśmy. Dociągnęliśmy tylko do Kasiny Wielkiej na 15. Poniżej reportaż fotograficzny z tego dnia.

Cecha na szynie.

Cmentarz wojenny przy stacji z 1914 roku.

Dzień drugi. Wyspaliśmy się w Kasinie przy dworcu, przygarnął nas gospodarz, nic nie mieliśmy załatwione. Rano skoro świt popędziliśmy do Chabówki. Blekot przestał współpracować, włączył się w trybie awaryjnym i połowa jego koni mechanicznych miała zawał, a druga połowa wylądowała w szpitalu. Niechętnie, ale dowiózł.
Dalszy ciąg fotograficznej relacji. Osobiście byłem wzruszony i zachwycony. Z wrażenia ręce mi się tak trzęsły, że zdjęcia i film są takie sobie. Mogły być lepsze.
Odjazd ze skansenu.

Przyjazd do Mszany Dolnej.

 

[MIKOT 1]

Wnętrze wagonu z drugą klasą. Tak jechałem, jak monarcha - tak się przynajmniej czułem.

Wygódka. Trochę nasyfione. Myśmy wytrzymali. Znamy takie leki, że nie musimy w takie miejsca zachodzić nawet przez pół dnia.

Odjazd z Kasiny.

Mijanka z Intercity na stacji.

Miłe jest to, że było wielu dorosłych ludzi (w tym pasjonatów). Poznałem miłą panią, której cała rodzina zajmuje się modelarstwem kolejowym. Bardzo miło się rozmawiało. Uczestnicy kolejowej ekspedycji sprawiali wrażenie zainteresowanych koleją. Nie przyjechali tam na grilla i na piwo, tylko po to, żeby się spotkać z prawdziwym duchem kolei.
Tkt48 na chodzie.

Ten pociąg sprawia wrażenie jakby był przygotowany na jakąś specjalną okazję dla specjalnych gości. Szkoda, że nie dla mnie.

Wnętrze lokomotywy.

Wnętrze wagonu.

Skansen.

 

[MIKOT 1]

Duch Stalina chyba wciąż przebywa w tych wnętrzach.

Wystawa modeli. No jakoś... Eeee???

Kolekcja tabliczek.

Niedźwiedź stanął na wadze i się zacięła. To nie możliwe, to nie jest pełen zakres.

Dalszy ciąg spaceru miedzy eksponatami.

 

[MIKOT 1]

Aleja tendrzaków.

Przyjechał pociąg Transwersalny z Nowego Sącza.

Nie błyszczy się, ale taki muszę mieć.

 

[MIKOT 1]

A u babci lokomotywa manewrowa wygląda tak. Udaje parowóz.

Obiad by Niedźwiedź.

Film z Chabówki i dodatek z dzisiaj.

My buszujemy dalej w okolicy.

 

[Kpt. Nemo]

Tylko trzy ziemniaczki.

 

[MIKOT 1]

Tylko trzy ziemniaczki.

Jesteśmy na diecie.

Oj, nie lubią tu Niedźwiedzia. Na targu mają przygotowane narzędzia do rozprawy z Niedźwiedziem.

Kaczuszki, 10 złotych sztuka. Na mięso i na pierze? To się nie godzi. Przy nas dziecko kupiło dwa kacze pisklęta, żeby je wpuścić do ogródka. Jeśli będą chciały to sobie odfruną, a jak będą chciały zostać to będą miały dożywotnio zapewniony "wikt i opierunek" (dobre dziecko).

Urodzeni mordercy na emeryturze. Koty nie chcą działać na wodę, trzeba im dawać mięso z puszki. Polować już nie chcą. A dziś były tak rozleniwione, że musiałem je (te koty) zanieść do misek.

Dziś po drodze spotkane na torach.

Film z przejazdów pociągów. Na uwagę zasługuje uchwycona dzisiaj pomarańczowa EP09.

 

[MIKOT 1]

Po pysznej kawusi usiadłem do wstawiania zdjęć z wycieczki do muzeum Centralnego Okręgu Przemysłowego. Czasy tuż przed II Wojną Światową wzbudzają mój podziw i poczucie patriotyzmu.
Akcenty kolejowe w muzeum.

Tor bardzo ładnie wyeksponowany.

Widać, że znają się na sprawie.

Rozkłady jazdy na "kręciołku".

Autka. Fiat 508 i Mikrus.

Coś dla @Mafo pojazdy budowlane.

Model zapory wodnej w Rożnowie.

 

[MIKOT 1]

Spawarka.

Obrabiarki do metalu metodą skrawania.

Niedźwiedź Nadłowczy powiedział, że taki mi kupi do prac modelarskich.

Taki zestaw kiedy spóźniłeś się do pracy i padła ci komórka, a musisz zadzwonić do szefa, że się spóźnisz.

Samoloty produkowane w Polsce.

Że też komuś się chciało robić sraczyk Shreka przy hangarze lotniczym?

VISy z Radomia.

W zakładzie fryzjerskim sprzęt budzący grozę. Oto urządzenie do robienia loczków. Takich, jak na zdjęciach.