O wózkach i zderzakach można ewentualnie pomyśleć w przyszłości, ale ta skrzynia pod pudłem byłaby trudniejsza, bo na niej są żółte oznaczenia. Może jakaś delikatna półprzezroczysta patyna, która zmatowiłaby te elementy (oczywiście oprócz tarcz zderzaków)? Ale nie wiem, czy czuję się na siłach... Na szczęście zarówno obudowy wózków, jak i ta wielka skrzynia łatwo oddzielają się od reszty, więc nie trzeba byłoby nawet niczego maskować. Boczki wózków są zresztą podwójne, w woreczku są pełne do wersji gablotowej. Fabrycznie są lekko uproszczone, nadające się do jazdy po modelowych łukach.