Wreszcie mam to, o co chodziło! Pokazywałem już kilka razy w tym wątku model francuskiego elektrowozu serii CC40100. Mój pierwszy model to bardzo stary Jouef (str. 1 wątku) lokomotywy o numerze 08 (CC40108), która w 1973 roku była na testach w Polsce (pisałem też o tym tu:
http://forum.modelarstwo.info/threads/wizyty-szybkich-pociągów-w-polsce.12428/page-2). Jednak model ten zupełnie nie przystaje do współczesnych standardów, szukałem więc czegoś lepszego. Drugim moim modelem był produkt L.S. Models. Jest to jednak model lokomotywy o innym numerze, CC40110, poza tym jest wykonany tak, jak ta maszyna wyglądała w ostatnim okresie eksploatacji. Model ten pokazałem na stronie 7 tego wątku. Jedynym znanym mi modelem, przedstawiającym maszynę CC40108 w wersji, w jakiej była w Polsce, jest wyrób Märklina. Jego odpowiednik Trixa w wersji 2-szynowej DC ma numer 40105. Jedynym możliwym rozwiązaniem wydawało się być kupno modelu Trixa i wymiana obudowy na budę Märklina. I tu miałem sporo szczęścia: mam znajomego modelarza francuskiego, który kolekcjonuje modele w systemie 3-szynowym AC. Ma on omawiany model Märklina CC40108, a ponieważ numer nie ma dla niego istotnego znaczenia, zaoferował mi wymianę pudeł. Pozostało już "tylko" kupić model Trixa, co nie było łatwe, ponieważ model jest już od dawna niedostępny. W końcu udałe mi się jednak taki model kupić z drugiej ręki, a w tym tygodniu dokonaliśmy operacji zamiany pudeł. Tak więc w mojej kolekcji pojawił się wyjątkowy model, jaki normalnie nie był dostępny w sklepach.
O walorach technicznych nie będę się rozpisywał, bo z tego punktu widzenia model jest identyczny, jak opisany przeze mnie wcześniej (str. 7) model Trixa lokomotywy 1801 SNCB. Podobnie, jak model 1801, również tu zderzaki wydają się być umieszczone trochę za wysoko. Jak zauważył też kolega Jacek765, charakterystyczny "wąsik" na czole lokomotywy, wykonany jest niezbyt ładnie. W porównaniu z modelem L.S. Models zauważyć można różnicę w wyglądzie wózków. Nie potrafię dzisiaj stwierdzić, czy któraś z firm popełniła błąd, czy też wózki występowały w różnych wersjach. Trzeba będzie ten temat zgłębić. Mimo wszystko jednak jestem z modelu bardzo zadowolony.
Na początek pozwolę sobie powtórzyć zdjęcie COBiRTK, zrobione podczas testów w Polsce:
A teraz mój nowy model:
I w towarzystwie rodzeństwa (z tyłu i z lewej model L.S. Models):