Tender od Ty2 na osiedlu we Wrocławiu
We Wrocławiu, wśród powstałych niedawno blokowisk, na zachowanym kawałku toru stoi sobie tender beczkowy. Stoi na terenie ogólnodostępnym, więc każdy może do niego podejść, ba, nawet go czule podotykać.
Jest to klasyczny tender 32D43, numer fabryczny 593, kiedyś jeżdżący w towarzystwie parowozu Ty2-1035, którego alter ego – hmmm, instalację artystyczną? czy jak toto nazwać - możemy oglądać na Placu Strzegomskim. Parowóz ten, liczący sobie dzisiaj już 77 wiosen, został wyciągnięty z zarośli w Jaworzynie Śląskiej i 10 lat temu, po stosownym przygotowaniu, (notabene) ustawiony w obecnym miejscu.
A jego tender postawiono właśnie na terenie osiedla Olimpia Port. Kiedyś w tej okolicy na północ od Kanału Żeglugowego za śluzą Bartoszowice, znajdowały się różne zakłady przemysłowe, do których bocznice odgałęziały się od stacji Wrocław Swojczyce. Widać to doskonale na poniższym planie.
Dziś teren ten, kawałek po kawałku, pozyskują deweloperzy, których pochód na południowy wschód zatrzymuje tylko Kanał oraz obszar Natura 2000. Zdjęcie satelitarne pokazuje poziom zmian w porównaniu z powyższym planem,
przy czym nie jest to stan obecny – np. większość z budynków osiedla Olimpia Port, tu przy samym właśnie porcie na dole kadru, została już wybudowana. W niektórych miejscach osiedla pozostawiono jednak tory kolejowe. Brawo dla architektów (kto wie, być może pracujących pod delikatnym naciskiem Konserwatora Zabytków) za pozostawienie tych szyn Historii, a nie hucie żelaza.
Chodnik wiodący przez Park Portowy, wzdłuż bloków stojących przy ulicy Magellana. Krawężniki to po prostu zachowane szyny toru bocznicy.
A tu tor wykorzystany jako ścieżka wzdłuż ul. Chałupniczej.
Wracamy do tendra. Pochodzi on z 1944 roku i po dwudziestu latach służby jako dawca węgla, został przebudowany na zbiornik mazutu. Stosowne tabliczki na tendrze informują, iż gościł w ZNTK w Pile oraz w ZNTK w Bydgoszczy, a przynajmniej przedni wózek pochodzi z 1974 roku.
Od 2017 roku tender jest wpisanym do dolnośląskiego rejestru zabytkiem. Niestety, jego stan jest, nazwijmy to, zadowalający. Rdza nie umie czytać ani napisu „własność prywatna”, ani tym bardziej „zabytek”. Pokażę tylko trzy zdjęcia, abyście mieli jednak czym sycić oko podczas osobistych odwiedzin u niego.
A gdzie ten tender dokładnie stoi? A tu.
I tak sobie stojąc w zieleni, jak ten punktowiec przeniesiony w miejsce jeziora przez architekta-„dyrektora z zawodu”, dogorywa swoich dni. Dopóki nie rozsypie się w proszek, jest ciekawym i wręcz namacalnym świadkiem historii tego miejsca jako terenów przemysłowych, obsługiwanych transportem kolejowym. A czy istotnie wraz ze swoim parowozem docierał na tę konkretnie bocznicę? Dobrze byłoby, gdyby tak, ale moim skromnym zdaniem ma to już pomniejsze znaczenie…
Zdjęcia z września 2021.
We Wrocławiu, wśród powstałych niedawno blokowisk, na zachowanym kawałku toru stoi sobie tender beczkowy. Stoi na terenie ogólnodostępnym, więc każdy może do niego podejść, ba, nawet go czule podotykać.
Jest to klasyczny tender 32D43, numer fabryczny 593, kiedyś jeżdżący w towarzystwie parowozu Ty2-1035, którego alter ego – hmmm, instalację artystyczną? czy jak toto nazwać - możemy oglądać na Placu Strzegomskim. Parowóz ten, liczący sobie dzisiaj już 77 wiosen, został wyciągnięty z zarośli w Jaworzynie Śląskiej i 10 lat temu, po stosownym przygotowaniu, (notabene) ustawiony w obecnym miejscu.
A jego tender postawiono właśnie na terenie osiedla Olimpia Port. Kiedyś w tej okolicy na północ od Kanału Żeglugowego za śluzą Bartoszowice, znajdowały się różne zakłady przemysłowe, do których bocznice odgałęziały się od stacji Wrocław Swojczyce. Widać to doskonale na poniższym planie.
Dziś teren ten, kawałek po kawałku, pozyskują deweloperzy, których pochód na południowy wschód zatrzymuje tylko Kanał oraz obszar Natura 2000. Zdjęcie satelitarne pokazuje poziom zmian w porównaniu z powyższym planem,
przy czym nie jest to stan obecny – np. większość z budynków osiedla Olimpia Port, tu przy samym właśnie porcie na dole kadru, została już wybudowana. W niektórych miejscach osiedla pozostawiono jednak tory kolejowe. Brawo dla architektów (kto wie, być może pracujących pod delikatnym naciskiem Konserwatora Zabytków) za pozostawienie tych szyn Historii, a nie hucie żelaza.
Chodnik wiodący przez Park Portowy, wzdłuż bloków stojących przy ulicy Magellana. Krawężniki to po prostu zachowane szyny toru bocznicy.
A tu tor wykorzystany jako ścieżka wzdłuż ul. Chałupniczej.
Wracamy do tendra. Pochodzi on z 1944 roku i po dwudziestu latach służby jako dawca węgla, został przebudowany na zbiornik mazutu. Stosowne tabliczki na tendrze informują, iż gościł w ZNTK w Pile oraz w ZNTK w Bydgoszczy, a przynajmniej przedni wózek pochodzi z 1974 roku.
Od 2017 roku tender jest wpisanym do dolnośląskiego rejestru zabytkiem. Niestety, jego stan jest, nazwijmy to, zadowalający. Rdza nie umie czytać ani napisu „własność prywatna”, ani tym bardziej „zabytek”. Pokażę tylko trzy zdjęcia, abyście mieli jednak czym sycić oko podczas osobistych odwiedzin u niego.
A gdzie ten tender dokładnie stoi? A tu.
I tak sobie stojąc w zieleni, jak ten punktowiec przeniesiony w miejsce jeziora przez architekta-„dyrektora z zawodu”, dogorywa swoich dni. Dopóki nie rozsypie się w proszek, jest ciekawym i wręcz namacalnym świadkiem historii tego miejsca jako terenów przemysłowych, obsługiwanych transportem kolejowym. A czy istotnie wraz ze swoim parowozem docierał na tę konkretnie bocznicę? Dobrze byłoby, gdyby tak, ale moim skromnym zdaniem ma to już pomniejsze znaczenie…
Zdjęcia z września 2021.
Ostatnio edytowane:
-
4
-
12
- Pokaż wszystkie