Pora ożywić wątek. Dzięki pomocy mojego kolegi Kamila, który też zajmuje się fotografią kolejową i często dyskutujemy na tematy historyczne rozwikłaliśmy wspólnie z moim tatą (były wojskowy LWP) zagadkę torów na Tracku w Olsztynie. Otóż na starych różnych zdjęciach było widać, że po polach od strony jeziora trackiego był regularny owal, który sugerował podobną pętlę jaka jest po 2 stronie szlaku na Nikielkowo i dalej (353).
Jednak dopiero dziś, wpadły mi w ręce skany slajdów z lat 70. i to wszystko udało się zebrać w jedno miejsce i metodą porównań, oraz opowieści od Taty, który pamiętał załadunek składów w okolicach rampy i myjni. Są tam 2 długie tory, zakończone najazdem na wagony. Wydaje mi się, że udało się odszukać całkowity sposób ładowania wagonów i w jaki sposób je transportowano dalej, przez pętlę obracano skład tak, aby mógł wyjechać w kierunku zachodnim. Tata nie pamięta szczegółów, ale wie, że to tak funkcjonowało. Mapy zaprezentowane pochodzą z 1972, kiedy nie było jeszcze Chłodni
Jednak dopiero dziś, wpadły mi w ręce skany slajdów z lat 70. i to wszystko udało się zebrać w jedno miejsce i metodą porównań, oraz opowieści od Taty, który pamiętał załadunek składów w okolicach rampy i myjni. Są tam 2 długie tory, zakończone najazdem na wagony. Wydaje mi się, że udało się odszukać całkowity sposób ładowania wagonów i w jaki sposób je transportowano dalej, przez pętlę obracano skład tak, aby mógł wyjechać w kierunku zachodnim. Tata nie pamięta szczegółów, ale wie, że to tak funkcjonowało. Mapy zaprezentowane pochodzą z 1972, kiedy nie było jeszcze Chłodni
Po pierwsze, układ torów pomiędzy ul. Lubelską, a stacją, jak i place ładunkowe, magazyny przy nich itp. o których wspominałeś, ciągnące się obecnie za budynkiem PKP Cargo, ukształtowały się jeszcze w czasie II w. św. (po części istniały już wcześniej), w latach 1941-43, kiedy Niemcy rozbudowali stację o jej część towarową, ciągnącą się aż do Tracka, w ramach wojennego programu "Otto", wspomagającego działania na froncie wschodnim. Powstały wówczas m.in. grupy torów towarowych czy nowe nastawnie, OL5 (koło Zielonej Górki, przy ul. Morwowej) i OL6 na Tracku. Place, magazyny, tory zakończone kozłami oporowymi są np. na planach stacji z 1944 jak i na zdjęciach lotniczych z 1944. Ruch do nich odbywal się więc jeszcze przed powstaniem pętli trackiej, wybudowanej dopiero w latach 50-tych.
Po drugie chłodnia istniała już w 1952, a właściwie budowano ją jeszcze w tym roku, a ukończono w 1953. Oficjalnie otwarcie nastąpiło 22 lipca 1953 r., oczywiście data ta nie jest przypadkowa, bo 22 lipiec był Narodowym Świętem Odrodzenia Polski, świętem państwowym od 1945 do 1989. Nie była to wybudowana na początku lat 70-tych, hala (której zarys zaznaczyłeś na zdjęciu lotniczym), w której produkowano mrożone owoce i warzywa, mrożone wyroby kulinarne, czy znane z lat późniejszych lody "Bolero", ale chłodnia składowa oznaczona kryptonimem C-111 (prawdopodobnie jeden z jej budynków jest na lewo od nieistniejącej jeszcze hali produkcyjnej, na zdjęciu lotniczym jakie zamieściłeś). Powstanie pętli trackiej wiąże się z powołanym w 1951 Biurem Budowy Dzielnicy Składowo-Handlowej. Równocześnie prowadzono prace nad budową dostawczych bocznic kolejowych. Pierwsi użytkownicy obejmowali teren dzielnicy przemysłowej A, już w 1951, a jednym z pierwszych obiektów była wspomniana chłodnia składowa. Kompleks bocznic ukończono w 1958 r. Rozwijano go w latach późniejszych wraz z budową odnogi do Olsztyńskiego Zakładu Opon Samochodowych (Stomil, ówcześnie największa inwestycja przemysłowa na Warmii i Mazurach). OZOS powstał w Dzielnicy „C”, jego budowę rozpoczęto w 1964, przy wykorzystaniu m.in. istniejącej pętli trackiej. Ukończono ją w 1967 – oficjalne otwarcie przy udziale Władysława Gomułki nastąpiło w sobotę 28 października 1967.
Mała pętla tracka prawdopodobnie w pierwszych latach istnienia nie miała połączenia z torami stacyjnymi od strony dworca, ponieważ takiego połączenia nie ma na planach stacji z lat 60-tych, jak i na rysunku schematycznym z początku lat 70-tych (ale to może być również błąd na planie). Była więc początkowo może tylko bocznicą pod chłodnię składową. Późniejsze wprowadzenie torów i "zamknięcie" pętli, może wiązać się np. z ukończeniem w/w zakładu mrożonek, znanego jako Chłodnia Miejska (dziś już nie istnieje). Tory małej pętli rozebrano ok. początku lat 2000-nych, tym niemniej na planach stacji z lat 90-tych, tory bocznicy do ówczesnej Chłodni Miejskiej, kończą się kozłem oporowym na wschodzie, dalsza część nie była więc używana, być może już od końca lat 80-tych. Dla orientacji zamieszczam fragmenty dwóch planów, z początku i końca lat 90-tych.
Na pierwszym widać tory pod place ładunkowe o których wspominałeś (oznaczyłem je czerwonym kwadratem po lewej), oraz tor (nr 751) prowadzący do chłodni miejskiej (w czerwonym kwadracie po prawej), a także miejsce, gdzie "wpinał" się on do toru linii w kierunku Szczytna.
Na drugim planie, bocznica chłodni miejskiej - zakładu mrożonek, jak widać tor bocznicy zakończony jest kozłem, za którym powinna być dalsza część małej pętli trackiej, która (plan z lat 90-tych) była wówczas już nieczynna, może częściowo rozebrana.
Jak widać po rozjazdach, jeżeli wykorzystywano małą pętlę w celu podstawiania wagonów pod wspomniane przez Ciebie place, czego nie można oczywiście wykluczyć, utrudniałoby to manewry i ruch pociągów z / na Szczytno oraz ruch do zakładów, magazynów i placów bocznic na południe od ul. Lubelskiej, w dzielnicach B i C, korzystających z dużej pętli trackiej i jej odnóg, a tam, w czasach PRL-u był całkiem spory ruch. Wg mnie tor małej pętli trackiej wykorzystywała przede wszystkim chłodnia, jak i korzystano z niego np. przy budowie zakładów mrożonek. Na place ładunkowe o których piszesz, podstawiano głównie wagony z części towarowej stacji, na Tracku. Tym niemniej, z wielkim zainteresowaniem zapoznałbym się z relacjami czy konkretnymi dokumentami, jak to wszystko wyglądało w latach 60- i 70-tych.
Co do nieistniejącej bocznicy, położonej na obecnej ul. Dragonów, tam po wojnie zlokalizowane były (w budynkach m.in. dawnych koszarów) magazyny różnych centrali handlowych.
PS. @Stanisław1972, czy na 3 foto licząc od ostatniego, tuz przed skrętem w pętlę ten widoczny ciemny element ponad torem (dolna część zdjęcia,5cm od lewej, dolnej krawędzi fotki) to mogła być jakaś nastawnia, ogólnie budynek?
Temat olsztyńskich nastawni jest bardzo ciekawy, ale i trudny do "rozgryzienia". Z biegiem lat zmieniały się ich oznaczenia, niektóre są naniesione na wybranych planach czy schematach, innych nie ma. Mogę dodać, że na wschód od rozebranej nastawni OL1 (niemiecka Stellwerk Ar, później OL4), o której wspominałem i której zdjęcia zamieściłem w jednym ze wcześniejszych wpisów w temacie, znajdowała się także nastawnie oznaczona na planie z lat 90-tych jako OLp, a przy odejściu toru na Szczytno, niemal vis-a-vis OL1, była nastawnia OL3 (poniemiecka Ao ?), której budynek istnieje do dziś. Nieistniejąca już nastawnia przy peronie nr 3, do czasu wybudowania "grzybka" OLA, oznaczona była OL, a w czasach niemieckich nosiła oznaczenie Ap, natomiast popadająca w ruinę, zabytkowa nastawnia przy wiadukcie drogowym, to St.W 1 (na planie z 1895), Aw (1932) i OL1 po 1945 na PKP (do czasu wybudowania nastawni OLA, wówczas to oznaczenie OL1 nadano nastawni OL4, a nastawnię noszącą takie oznaczenie, stojącą przy wiadukcie, zamknięto). Poniżej (aby wpis nie był taki "goły" ), trzy interesujące zdjęcia dawnych olsztyńskich nastawni.
Fot. 1. Nastawnia OL (w czasach niemieckich Ap), stojąca przy peronie nr 3 olsztyńskiej stacji, widok od strony wschodniej w czasach swojej "świetności". Na PKP (do czasu budowy "grzybka" OLA) pełniła ona rolę nastawni dysponującej, względem pozostałych nastawni wykonawczych, noszących w nazwach dodatkowe oznaczenia liczbowe. Przed budynkiem stoją stare, poniemieckie wagony pocztowe ze świetlikami w dachu. Zdjęcie niedatowane, może ktoś pomoże przybliżyć okres czasowy, kiedy mogło być zrobione ?
Fot. 2. Olsztyn Gł. Fragment elewacji nastawni Ol2 z ciekawym ozdobnikiem w postaci osi kół parowozu stojącej przed budynkiem. 11.09.1970. Nastawnia ta stała pomiędzy halą wachlarzową parowozowni, która spłonęła się w 2016, i halą wagonowni (dawną parowozownią prostokątną).
Fot. 3. Nastawnia OL4 / OL1 (ex niemiecka Ar, być może uległa spaleniu w 1945 i została odbudowana) w 1986 r. Przed nią parowóz Ty2-928. Po lewej fragment wschodniej elewacji nastawni OL3 (być może dawna niemiecka Ao, lub nowa, wybudowana na jej miejscu po wojnie), stojącej pomiędzy torami odchodzącymi od stacji w kierunku Szczytna, a torami w kierunku Korsz (widocznymi na zdjęciu). Na tej interesującej fotografii "załapał" się też schron obserwacyjny typu "ołówek", jeden z podobno kilkunastu, stojących na terenie olsztyńskiej stacji głównej. Ten najbardziej znany stał na dawnym peronie nr 3 (dziś jest w Piszu ). Do dziś przetrwał "ołówek" stojący w pobliżu wiaduktu drogowego, obok starej nastawni, pamiętającej jeszcze czasy KPEV.
Fot. 4. Wspomniana wyżej, najstarsza z olsztyńskich nastawni, paradoksalnie stojąca do chwili obecnej, w czasach kiedy nosiła oznaczenie OL1. Zdjęcie zrobione z wiaduktu drogowego w ciągu ul. Limanowskiego. Gazeta Olsztyńska. 4.01.1979. Fot. R. Czerniewski.
Jeżeli pomieszało mi się z nazwami olsztyńskich nastawni, proszę o sprostowania, zbyt późno pisałem i zamieściłem wpis, niemal na śpiącego, więc może coś pokręciłem
Ostatnio edytowane: