Kolej w Anglii

[Railways]

Obiecany ciąg dalszy:

Końcowa wersja:

 

[Railways]

Dobry. Dziś będzie relacja z muzeum w Didcot Railway Centre, Oxfordshire. Mam Tych fotek około 171 plus kilka filmów- skróce to do 75 fotek.
Stacja. Ponieważ z winda był problem to mialem obstawe z BTP (British Transport Police). Są bardzo mili i nie robią min i problemów jak to sie ma w kraju. Znieśli mi wózek z moja córką, Jeszcze zostawili nr telefotu jak bym miał problemy z powrotem.

Stacja:

BTP wskazali mi drogę:

Płacę 9GBP i ... tu mapka:

Podjeżdza spalinówka:

W środku wagonu:

Mijamy takie wagoniki:

Odjazd i zaczynamy:

 

[Railways]

Muzeum można zwiedzić na dwa sposoby: pieszo albo dojeżdżać sobie kolejkami. Co ciekawe wszystkie lokomotywy zarówno spalinowe jak i parowe są na chodzie i uczestniczą różnych pokazach. Jak byłem wczoraj w koło muzeum jeździło ich 8. Tutaj nazwa stacji od której zaczeliśmy zwiedzanie:

W oczekiwaniu na drugą kolejkę, porobiłem kilka fotek:

Widok peronu:

Przyjazd kolejnej kolejki:

Widok z wagonu motorowego GWR:

 

[Railways]

Na terenie muzeum obowiązuje zakaz wnoszenia i spożywania napojów alkoholowych. Jest to dla bezpieczeństwa, ponieważ lokomotywy są w ruchu, poza tym po jednej i drugiej stronie są aktywne linie kolejowe. Po lewej Jest stacja kolejowa Didcot połączona tunelem z muzeum, po prawej towarowa linia kolejowa oraz linia muzeum, w której mieszcząsię cztery przystanki osobowe. W cenie biletu można jeździć do woli. Dzieci do lat 6 wchodzą za darmo, jednakże są takie miejsca gdzie dzieci poniżej 5 roku muszą być w wózkach.
Kasa biletowa:

Tutaj taki widoczek:

Tu wagon osobowy 2202 "Hawksworth Brake Third" zbudowany w 1950 roku przez firmę Metropolitan Cammel:

Następny to 7313 "Collett Composite" wagon klasy pierwszej:

 

[Railways]

Zapomniałem opisać wagon motorowy GWR. Posiada on numer 22 i jest napędzany dwoma silnikami spalinowymi firmy AEC. Wagonów motorowych w Anglii wyprodukowano 38 sztuk pomiędzy 1933, a 1943 rokiem. Ten powyżej został wyprodukowany w 1940 roku i posiada 38 miejsc siedzących. Wagony te cieszyły sie ogromną popularnością wśród pasażerów w transporcie kolei lokalnej. Obecnie na chodzie jest ich trzy. Jeden stoi w Swindon- muzeum kolei parowej; jeden tu w Didcot (ten powyżej) oraz jeden w Yorku- narodowe muzeum kolejowe. Tu kilka takich fotek:
Pięcio tonowy dźwig manewrowy 18820 zbudowany w 1954 roku przez firmę Thomas Smith Sons Ltd. z Leeds:

A tu takie wagony osobowe, które są w trakcie remontu:

Peron:

Kilka wagonów towarowych, które czekają na remont:

 

[Railways]

Dobry. Dziś dalsza relacja z Didcot. Poniżej kilka fotek:
Pompa uzupełniania wody do parowozów:

Tak dawniej wyglądały rampy kolejowe w Anglii. Po przejeżdzie pociągu dróżnik otwierał je ręcznie w formie furtki blokując tym samym tor umorzliwiając przejście. Problem w tym, że gdy dróżnik otwierał przejscie nikogo nie było w nastawni. Tak więc często zdażały się wypadki:

Nastawnia:

Lokomotywa spalinowa 08 604:

Bokiem:

Przodem:

0-6-0DM DL 26 "The Rat". Lokomotywa spalinowa wykorzystywana do celów manewrowych. rok produkcji 1957, Leeds:

Ręczna wajcha zmiany zwrotnic. Wyglądało to tak, że pomocnik w lokomotywie wyskakiwał z pojazdu, zmieniał wajchę i spowrotem wskakiwał do lokomotywy:

Odrestaurowane wagony towarowe:

 

[Railways]

Do 20 ton wagon hamulcowy "Teod" GW 950592:

Wagon 117993 do transportu matriałów mniejszych. Wagon został całkowicie odrestaurowany i oddany do użytku w 2011 roku.:

wagon towarowy 101720:

I parę następnych:

Na końcu taki wagon 39:

 

[Railways]

Wszystkie wagoniki towarowe:

Wagon motorowy W 231, kursujący wewnatrz muzeum:

Przedział operatora:

Obiekt załadunku węgla:

W 231 złapany w ruchu:

Prototyp lokomotywy gazowej 1800 "A1A- A1A Gas Turbine Locomotive". Został zamówiony w 1946 roku przez towarzystwo kolejowe Great Western Railway w Szwajcarii ale dostarczono go dopiero w 1949 roku. Do końca 1960 roku ciągnął sklady pasażerskie przez Londyn Paddington. Obecnie stoi w muzeum i nie nadaje się do jazdy, ponieważ w 1975 roku usunięto z niego turbinę gazową. Powrócił do Anglii w 1990 roku gdzie zabezpieczono go do konserwacji:

 

[Railways]

Tyłem:

Logo na lokomotywie:

Parowóz 3650 - 0-6-0PT w trakcie manewru:

Tutaj już w trakcie dojazdu do stacji w muzeum:

Na peronie:

Tutaj kilka parowozów:

 

[Railways]

Hand Crane & Match Truck 205: żuraw do 12 ton, wyprodukowany w Swindon. Wszedł do służby w 1884 roku:

Taki parowóz i w środku:

Parowóz 1340 "Trojan" z 1897 roku, wyprodukowany w Bristolu:

Nazwa:

W środku:

 

[Railways]

Dziękuję Wam serdecznie za pozytywne oceny.

Parowóz 6998 4-6-0- "Burton Agnes Hall". :

5051 4-6-0- "Drysllewyn Castle":

Mają jeszcze "King Edward II", jednakże ze względu prowadzonych prac naprawczych nie można było pdejśc a tym bardziej z wóżkiem i dzieckiem. No może innym razem.
Pompa wodna:

Pojazd do nastawiania wagonów:

I taki widok:*
+

Żuraw kolejowy ściągnięty z Swindon (Muzeum Kolei Parowej):

Dawna stacja kolejowa w Didcot:

A tu takie coś na koniec "Przyszłość z przeszłością":

Poza tym mają tam jeszcze muzeum pamiątek i wagony edukacyjne dla dzieci, które niestety były zamknięte z powodu zmiany wnętrza. Szkoda wsumie. Wszystkich parowozów w muzeum mają 28, wszystkie na chodzie. Spalinówek 3 i jedną na gas obecnie nie na chodzie, 3 dźwigi, dwa wagony motorowe, jeden wagon o napędzie parowym. Wagonów osobowych podjegających pod Didcot jest 41, z czego 22 w samym Didcot. 36 wagonów towarowych o różnym przeznaczeniu, 4 wagony hamulcowe- obecnie jeden na chodzie odrestaurowany (był już przeze mnie pokazany) oraz 9 wagonów pomocniczych będących w Swindon Muzeum- siągają je na większe imprezy- jak np. ta, która odbędzie się 9 czerwca 2015 roku- Dzień Transportu.

 

[Railways]

Dobry. Dziś będzie kilka Class 66 "English Welsh & Scottish Railway":

Tu taki widoczek:

I na koniec taki:

 

[Railways]

O widzę, że moje fotki podobają się. Dziś przejazd sprzętu do napraw uszkodzeń elektrycznych na torach:

Z racji specyfiki mojej pracy pokażę Wam następnym razem najbardziej feralną stację w południowo-wschodniej Anglii. Jest tam najwięcej wypadków z udziałem pasażerów.
Chciałbym Wam też pokazać Longmoor, pozostałości po batalionie kolejowym ale wojsko nie chce mnie tam wpuścić. Póki co ciężko idzie. Mają tam obecnie takie miasteczko jak w Polsce popadające w ruinę Kłomino. Zbudowali sobie miasteczko na potrzebę szkolenia żołnierzy w warunkach urbanistycznych.
[DOUBLEPOST=1431888182,1431887340][/DOUBLEPOST]Class 66133 przed ulewą:

 

[Railways]

Przejazd przez stację Basingstoke składu "Network Rail" prowadzonego przez lokomotywę spalinową Class 73128:

Widok bliższy:

Pierwszy wagon za Class 73 pełni rolę wagonu pomocniczego:

Za wagonem pomocniczym widać następne wagony. Drugi pełni funkcję nadzoru łączności pomiędzy liniami kolejowymi a stacjami. Trzeci nadzoruje monitoring:

Czwarty wagon pełni funkcję generatora prądu, który dostarcza zasilanie pozostałym wagonom:

Końcowa lokomotywa spalinowa to Class 73136 GB Railfrieght:

 

[Andrzej Harassek]

lokomotywę spalinową Class 73128

lokomotywa spalinowa to Class 73136

Wszystko się zgadza, tylko to są lokomotywy hybrydowe, spalinowo-elektryczne. Mogą pracować zarówno z silnikem Diesla (choć mają wtedy znacznie mniejszą moc), jak i być zasilane energią elektryczną z zewnątrz. Brak pantografu jeszcze nie świadczy o tym, że nie są elektryczne. Te maszyny są zasilane napięciem stałym 750 V z trzeciej szyny, którą wyraźnie widać w torze. A jak przyjrzeć się lepiej, to można dostrzec odbieraki prądu ślizgające sie po górnej powierzchni tej szyny. Poza tym Class (czyli seria) to 73. Numery 128 i 136 to numery ewidencyjne, więc albo mówimy o lokomotywie Class 73 (o numerze np. 128), albo o konkretnej lokomotywie 73128. To tak, jakby powiedzieć o parowozie serii Pm36-2 - jest albo lokomotywa serii Pm36, albo lokomotywa Pm36-2.

 

[Railways]

Wszystko się zgadza, tylko to są lokomotywy hybrydowe, spalinowo-elektryczne. Mogą pracować zarówno z silnikem Diesla (choć mają wtedy znacznie mniejszą moc), jak i być zasilane energią elektryczną z zewnątrz. Brak pantografu jeszcze nie świadczy o tym, że nie są elektryczne. Te maszyny są zasilane napięciem stałym 750 V z trzeciej szyny, którą wyraźnie widać w torze. A jak przyjrzeć się lepiej, to można dostrzec odbieraki prądu ślizgające sie po górnej powierzchni tej szyny. Poza tym Class (czyli seria) to 73. Numery 128 i 136 to numery ewidencyjne, więc albo mówimy o lokomotywie Class 73 (o numerze np. 128), albo o konkretnej lokomotywie 73128. To tak, jakby powiedzieć o parowozie serii Pm36-2 - jest albo lokomotywa serii Pm36, albo lokomotywa Pm36-2.

Ciekawe informacje pan tu zamieścił. Racja ściąga prąd z trzeciej szyny. W regionie, którym mieszkam prąd idzie za pośrędnictwem trzeciej szyny, chociaż w Reading gdzie rozbudowuje się terminal kolejowy, w przyszłości są plany pociągnięcia nitki do portu lotniczego London Stansted, więc zasilanie będzie szło górą (dla ciekawostki napiszę, że z Reading można bezpośrednio dojechać kolejką do portu lotniczego London Gatwick składem spalinowym bez potrzeby ciągnięcia prądu z trzeciej szyny) . Już stawiają instalację. Tyle, że trochę to potrwa bo mają przejściowe kłopoty finansowe. Zaplanowali wszystko na raz a nie etapami jak ma to miejsce w innych regionach Anglii i teraz jest problem. Przykładem partactwa angielskiego jest złe rozwiazanie dojazdu do stacji kolejowej w Wokingham.

 

[B.R. Jakub]

A wagony to Br Mk 1, czyż nie?

 

[Railways]

A wagony to Br Mk 1, czyż nie?

O które pytasz? bo w składzie są też Mk2

 

[Railways]

Dziś angielski odpowiednik polskiego kibla. Zdarza się, że mam przyjemność jeżdżenia nim w piątki na trasie Reading-Basingstoke (w Basingstoke jakiś czas temu był doświadczalny poligon nuklearny to też dawne budownictwo mieszkalne wykonane jest z drewna): Tu angielski kibel na peronie początkowo/końcowym w Reading:

Przedział kibla:

W godzinach szczytu czyli o 12 w południe i po 17ej panuje w nim niesamowity fetor oraz brud. Pomimo otwartych okien cuchnie niesamowicie:

Toaleta w tym skladzie jest tylko jedna i zostawię ją bez komentarza. Podczas jazdy składu hałas jest niesamowity, a już przy otwartych lufcikach wsumie bo oknami tego nie można nazwać to jest niezły "hard core". Tutaj przyciski otwarcia i zamknięcia drzwi. Angielskie lenie są narodem nadzwyczaj głupim więc nie potrafia rozczytać co znaczy "close" i "open", więc trzeba było im to rozrysować na przyciskach:

 

[Railways]

Dziś będzie fotka pt:"kolejowe klimaty w Anglii". Stacja kolejowa Wokingham po modernizacji wczesnym porankiem. 5 rano czasu angielskiego: