• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Katastrofy i wypadki

BorekT

Aktywny użytkownik
KSK Wrocław
Reakcje
41 1 0
Na ten moment Lubuskie ma 2 pełnosprawne z 4 Linków..., a przecież jeżdżą tak krótko. Ciekawe jak będzie z naprawą, bo nie wygląda to zbyt dobrze.

Sytuacja dotycząca wypadku ciekawa. Ludziom wydaje się, że jak jeden pociąg przejechał to już wszystko jest okej i można jechać. Jednak raz na dwa tysiące sytuacji pociąg nadjedzie też z drugiej strony. Wiadomo, że rogatki wyeliminowałyby problem, lecz myślę, że skutecznym rozwiązaniem było by także utworzenie sygnalizacji mówiącej nie tylko o tym, że "jedzie pociąg", ale także dającej sygnał, że w okolicy przejazdu znajdują się dwa pociągi na dwóch torach.
 

MeteorKKR

Znany użytkownik
FREMO Polska
KKMK
Reakcje
217 8 0
Sytuacja dotycząca wypadku ciekawa. Ludziom wydaje się, że jak jeden pociąg przejechał to już wszystko jest okej i można jechać. Jednak raz na dwa tysiące sytuacji pociąg nadjedzie też z drugiej strony. Wiadomo, że rogatki wyeliminowałyby problem, lecz myślę, że skutecznym rozwiązaniem było by także utworzenie sygnalizacji mówiącej nie tylko o tym, że "jedzie pociąg", ale także dającej sygnał, że w okolicy przejazdu znajdują się dwa pociągi na dwóch torach.
Zdecydowanie i po stokroć NIE!!!
Jeśli ktoś nie potrafi ogarnąć tego, że póki jest opuszczona rogatka czy pali się czerwone światło to NIE MOŻNA wjechać na przejazd - to niech lepiej nie jeździ pojazdem mechanicznym. Zresztą debilowi za kółkiem nawet najlepsze i najinteligentniejsze oznakowanie nic nie da, bo on wie lepiej i ma gdzieś przepisy... Myślenie nie boli, a za kółkiem jest niezbędne!
Ironizując - Niedługo doprowadzimy do sytuacji, że to pociąg będzie się zatrzymywał przed przejazdem i pytał czy może łaskawie przejechać ;)
Demot który kiedyś "uczyniłem" jasno pokazuje jak zasofani jesteśmy w stosunku choćby do naszych południowych sąsiadów:
 

BorekT

Aktywny użytkownik
KSK Wrocław
Reakcje
41 1 0
Zdecydowanie i po stokroć NIE!!!
Jeśli ktoś nie potrafi ogarnąć tego, że póki jest opuszczona rogatka czy pali się czerwone światło to NIE MOŻNA wjechać na przejazd - to niech lepiej nie jeździ pojazdem mechanicznym. Zresztą debilowi za kółkiem nawet najlepsze i najinteligentniejsze oznakowanie nic nie da, bo on wie lepiej i ma gdzieś przepisy... Myślenie nie boli, a za kółkiem jest niezbędne!
Ironizując - Niedługo doprowadzimy do sytuacji, że to pociąg będzie się zatrzymywał przed przejazdem i pytał czy może łaskawie przejechać ;)
Demot który kiedyś "uczyniłem" jasno pokazuje jak zasofani jesteśmy w stosunku choćby do naszych południowych sąsiadów:
Tak więc co zrobić, żebyśmy nie byli tacy zacofani ? Skoro tłumacząc chociażby poprzez różne reklamy w telewizji itp. nie da się dotrzeć do ludzi ? Jakie kroki podjąć ? Sam jeżdżąc samochodem czy nawet idąc na piechotę zatrzymuję się zawsze, kiedy istnieje jakiekolwiek ryzyko. Pisząc poprzednią wypowiedź, zastanawiałem się nad ludzkim odruchem na przejazdach przez linie dwutorowe - ludzie widzą jeden pociąg i wtedy wyłącza im się czujność. Czoło pociągu już nas minęło, zaraz przejedzie, zagrożenia nie ma. Wtedy dochodzi do niebezpiecznych sytuacji. Czy to nie z powodu takiego (takich?) wypadków malowano czoła lokomotyw na żółto (znam z opowieści, proszę o weryfikację)? Ten sam mechanizm myślenia, albo raczej jego brak jest widoczny na filmie poniżej..
A co do zatrzymującego się pociągu i pytającego " czy może przejechać " to przecież takie sytuacje mają gdzieniegdzie miejsce. Na niektórych przejazdach pociągi wyhamowują praktycznie do zera przed przejazdami.
Ps. O wypadku w Bytomiu Odrz http://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_ciężarówki_wojskowej_pod_Bytomiem_Odrzańskim
 
Ostatnio edytowane:

MeteorKKR

Znany użytkownik
FREMO Polska
KKMK
Reakcje
217 8 0
Tak więc co zrobić, żebyśmy nie byli tacy zacofani ? Skoro tłumacząc chociażby poprzez różne reklamy w telewizji itp. nie da się dotrzeć do ludzi ? Jakie kroki podjąć ? Sam jeżdżąc samochodem czy nawet idąc na piechotę zatrzymuję się zawsze, kiedy istnieje jakiekolwiek ryzyko. Pisząc poprzednią wypowiedź, zastanawiałem się nad ludzkim odruchem na przejazdach przez linie dwutorowe - ludzie widzą jeden pociąg i wtedy wyłącza im się czujność. Czoło pociągu już nas minęło, zaraz przejedzie, zagrożenia nie ma. Wtedy dochodzi do niebezpiecznych sytuacji. Czy to nie z powodu takiego (takich?) wypadków malowano czoła lokomotyw na żółto (znam z opowieści, proszę o weryfikację)? Ten sam mechanizm myślenia, albo raczej jego brak jest widoczny na filmie poniżej..
A co do zatrzymującego się pociągu i pytającego " czy może przejechać " to przecież takie sytuacje mają gdzieniegdzie miejsce. Na niektórych przejazdach pociągi wyhamowują praktycznie do zera przed przejazdami.
Ps. O wypadku w Bytomiu Odrz http://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_ciężarówki_wojskowej_pod_Bytomiem_Odrzańskim
Jednoznacznie nie da się odpowiedzieć na to pytanie,gdyż musimy się cofnąć do... metod szkolenia kierowców, nowych kierowców - w sporej niestety ilości "szkół" nie uczą myślenia za kółkiem, odpowiedzialności itp., tylko jak poprawnie przejechać trasę egzaminacyjną żeby zdać... Inna sprawa, że część "kierowców" po prostu nie myśli i nie ma zdolności logicznego myslenia za kierownicą...
Ale żeby nie było, że robimy offtopa, zdjęcie znalezione w necie - wypadek któy zdarzył się zimą 1988 roku w Skawinie:

Z opisów pod zdjęciem wynikało, że (cytuję) "Dźwig z Energoprzemu (zakładu którego teraz już nie ma) wjechał na "nie zamknięty" przejazd kolejowy. Pociąg uderzył w dźwig, ale kierowcy nic się nie stała cała szoferka odleciała od samochodu i spadła nieopodal. Z tego co pamiętam to chyba zginął tylko maszynista pociągu. Wina była po stronie kobity która nie zamknęła przejazdu. Po tym zdarzeniu bardzo przyspieszyły prace nad wiaduktem."

A swoją drogą takie "klapy" przy przejazdach naprawdę bardzo by się u nas przydały na wielu przejazdach (y)
 

Andrzej Px48

Aktywny użytkownik
KMK N-orma
Reakcje
62 0 0
Opowiadano mi,że żółte czoła wprowadzono po wypadku w Rembertowie. Młody kierowca służby zasadniczej wiozący wojskowych VIP-ów wjechał na przejazd widząc zbliżajacy się EZT. Zapewne myślał że skład ten stanie przy peronie. Zatrzymał się z samochodem na zderzakach daleko za przejazdem,bo to był skład na przelocie.
 

JacekZet

Znany użytkownik
Reakcje
474 1 0
Po wypadku spowodowanym przez pijanego Ukraińca policja w łódzkim postanowiła ograniczyć prędkość pociągów na przejazdach niestrzeżonych do 20 km/h. Skutek - kierowcy wjeżdżają na przejazd przy działającej sygnalizacji bo pociąg zwalnia.
 

Jarząbek

Znany użytkownik
Reakcje
1.590 73 0
Jeżeli się nie mylę to bezpośrednią przyczyną wprowadzenia "żółtych czół" był wypadek w Bytomiu Odrzańskim, w którym zginęło kilku żołnierzy.
 

Kylogram

Znany użytkownik
Reakcje
1.767 38 3
A swoją drogą takie "klapy" przy przejazdach naprawdę bardzo by się u nas przydały na wielu przejazdach (y)
Klapy to jedno, ale obejrzałeś ten filmik? Jakieś półgłówki bawiły się na bliższym kamerze torze i nadjeżdżający z lewej strony kadru pociąg przeniósł przynajmniej jednego z nich na tamten świat. Dokładnie jak w tytule filmu "stupidity has no limits"...
 

Marcin Kempa

Znany użytkownik
Reakcje
167 1 0
  1. Nie tylko na przejazdach jest problem z polskimi kierowcami. To tkwi w mentalności łamania wszystkich zasad! Najgorsze, że jest przyzwolenie społeczne na takie praktyki. Z drugiej strony szlabany zamykane są niekiedy zbyt wcześnie co powoduje, że czeka się nawet i 5 minut na przejazd pociągu. Idealnie pod tym względem jest w Holandii gdzie automat zamyka zapory około 20 sekund przed pociągiem i około 10 sekund za pociągiem.
 

MeteorKKR

Znany użytkownik
FREMO Polska
KKMK
Reakcje
217 8 0
@Kylogram - widziałem i nie sposób rzec, że... Przyroda czasami się po prostu sama oczyszcza... wiem, że ostro to brzmi, ale dla debilizmu nie ma wytłumaczenia.
A propo natomiast tych "klap" które u nas powinny być moim zdaniem - ten filmik, zapewne większości już znany (jeśli już gdzieś był to przepraszam, ale w tym wątku go nie widziałem):
:cool:
 

stare tory

Znany użytkownik
KKMK
Reakcje
1.010 84 11
Tylko że u nas zamiast klap stosowałbym miny przeciwczołgowe,za każdym razem było by o co najmniej
jednego idiotę mniej.Parę ..set tysięcy eksplozji i może było by mniej głupoty.
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Koleje w Polsce 0
Koleje w Polsce 84

Podobne wątki