• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Katastrofy i wypadki

WrocT

Znany użytkownik
Reakcje
289 35 1
Tak, maszynista nie dostosował prędkości do warunków na przejeździe....
I mamy efekt. Taki przejazd powinien być pokonywany z prędkością 20 km/h. Tak jak to ma miejsce w przypadku: Osp1 "Urządzenia sygnalizacji na przejeździe, do którego tarcza się odnosi, są niesprawne, jazda czoła pociągu przez przejazd z prędkością 20 km/h". O błędach na przejazdach nawet już nie raz było: https://usunznak.pl/2022/09/znaki-s...ona-ustawione-razem-na-przejezdzie-kolejowym/
 

Kamilb

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
1.336 36 7
I mamy efekt. Taki przejazd powinien być pokonywany z prędkością 20 km/h. Tak jak to ma miejsce w przypadku: Osp1 "Urządzenia sygnalizacji na przejeździe, do którego tarcza się odnosi, są niesprawne, jazda czoła pociągu przez przejazd z prędkością 20 km/h". O błędach na przejazdach nawet już nie raz było: https://usunznak.pl/2022/09/znaki-s...ona-ustawione-razem-na-przejezdzie-kolejowym/
Kończ waść, wstydu oszczędź.
Co Ty wypisujesz - przejazd niestrzeżony, bez sygnalizacji. Napisz jeszcze, że maszynista ma kierownicę w kabinie i nie próbował ominąć samochodu...
 

Kingjuljan

Aktywny użytkownik
Reakcje
539 2 0
Jednak jak widać przecinają drogi i powinny byc tak samo traktowane jak inni uczestnicy. Pytanie ile lokomotywa miała na liczniku?
To czy tor przecina drogę czy na odwrót to kwestia umowna;)
Na temat jakości pracy państwowych spółek związanych z kolejami i nie tylko można wiele napisać. Jednak nic nie zwalnia kierowcy z ostrożności na przejazdach kolejowych. Nie chodzi tutaj o jakiekolwiek przepisy tylko najzwyczajniej o zdrowy rozsądek, auto w starciu z pojazdem szynowym ma dużo mniejsze szanse. Ta sama zasada dotyczy pieszych, żadne przepisy nie podniosą szansy na przeżycie pieszego w starciu z autem, czy auta z pociągiem. Osobiście nawet na strzeżonym przejeździe zwalniam do prędkości z której bez problemu mogę się zatrzymać, gdyż zawsze coś może nie zadziałać na przejeździe, a ewentualne odszkodowania nie zwrócą mi życia/zdrowia.
Tak czy inaczej nie można winić wyłącznie maszynisty za zaniedbania, które nie leżą w jego kompetencji.
To moje osobiste zdanie, ale uważam, że na niestrzeżonym przejeździe zawsze kierowca auta będzie winny, bo nawet na zarośniętym przejeździe da się zachować należytą ostrożność. Problem jest inny, ludziom się wiecznie spieszy i ciężko jest zwolnić, czy nawet zatrzymać się przed przejazdem i uchylić szybę. No bo przecież stracę cenne 10 czy 15 sekund... Spieszyć się też trzeba umieć.
 
Reakcje
3.623 30 0
I nadal nie rozumiem dlaczego stawiają dla samochodów STOP i sygnalizator.
Sygnalizator może najzwyczajniej ulec awarii, może zdarzyć się przerwa w dostawie prądu, może przepalić się żarówka (stąd dodatkowo znak stopu), może być taka pogoda, że tylko migające, czerwone światło, w odpowiedniej odległości będzie dostrzeżone przez kierującego autem (stąd sygnalizator). Nie do końca rozumiem dlaczego w ogóle Kolega zadaje tego typu pytania. Życie ludzkie jest wartością najważniejszą, i jakby miało zwiększyć się bezpieczeństwo na przejazdach dzięki hipotetycznemu, trzeciemu oznakowaniu tego typu miejsc, to nie widzę żadnych przeciwwskazań aby na przejazdach stało nawet te hipotetyczne, trzecie oznakowanie.

Kolega domaga się aby każdy pociąg na przejeździe zwolnił, ale taką retorykę można przyjąć nie tylko w stosunku do kolei. Równie dobrze można napisać, że każde auto, jadąc drogą z pierwszeństwem przejazdu powinno zwolnić jak kierowca widzi, że zbliża się do skrzyżowania, lub każdy powinienem zwalniać pomimo, że ma np. zielone światło na skrzyżowaniu itp. itd. O zwolnieniu przed przejściem dla pieszych nie wspomnę, bo to wymagane było i jest przepisami. Widzę znak, zwalniam.

Nie rozumiem też, co mają udowadniać filmiki (według mnie zrobiony przez osobę bez wyobraźni), wyśmiewające zagadnienie znaku stop na przejeździe, gdzie linia kolejowa nie funkcjonuje od lat. Na filmiku widać, że na przejeździe leżą jednak szyny, i choćby to powinno skłonić każdego kierowcę, do zwolnienia, a może i zatrzymania się. Wszyscy tego typu znak przed starym przejazdem wiążą tylko i wyłącznie z ruchem pociągów, a nie z przeszkodą, jaką są szyny leżące w poprzek drogi. Przekonał się o tym kiedyś mój znajomy, który najnormalniej w świecie uszkodził zawieszenie auta, bo jeżdżąc drogą, którą przecinał nieczynny już tor, i pomimo, że stał tam znak stopu, z miesiąca na miesiąc wpadał w coraz większą rutynę i któregoś dnia, zapominając się, "wpadł" na ten przejazd z prędkością ok. 70 km/h. Same szyny niczego groźnego nie spowodowały, ale zamyślony, zaskoczony "tąpnięciem" stracił na moment panowanie nad kierownicą i zjechał na pobocze, uszkadzając zawieszenie i miskę olejową. Czy dostał jakieś odszkodowanie z tego powodu ? Próbował, do PKP pisał pisma, do sądu sprawę podał. I co, i nic. W sądzie usłyszał, że znak stopu, stał jak "wół". Mógł się zatrzymać i powoli przejechać przez przejazd (a właściwie przeszkodę jaką były szyny w asfalcie). Argumenty, że skoro linia nieczynna i przejazd można zaasfaltować na nic się zdały, tym bardziej, że w sądzie okazało się, że na linii tej (a chodziło o przejazd w okolicy Jezioran, na odcinku Czerwonka - Lidzbark Warm.), już w czasie kiedy była nieczynna, przejechała z dwa czy trzy razy drezyna inspekcyjna służby drogowej, więc PKP udowodniło, że w tamtym czasie wszelkie oznakowanie miało sens.

Od razu dodam, że też jestem kierowcą, ale nie mam problemów z tym, dlaczego stoi gdzieś znak stopu i nie kontestuję tego, czy mam się zatrzymać, czy nie. Podobnie jak nie kontestuję przepisu o pieszym na przejściu, mającym pierwszeńswo. Z prostego względu, większą część życia jestem tym pieszym, a nie kierowcą, o czym zdaje się zapominają co niektórzy, siedzący w fotelu za kierownicą. Chcąc być kierowcą zdaje się egzamin, robi się badania lekarskie, przez co nie każdy nim jest. To na kierowcy spoczywa o wiele większa odpowiedzialność za życie innych, ale i swoje. Pieszym może być każdy. Także małoletnie dziecko bez zdroworozsądkowej oceny sytuacji, osoba podeszła wiekiem, która może mieć problemy z poruszaniem, ze wzrokiem, słuchem, czy osoba z niepełnosprawnością. Osobiście nigdy nie miałem i nie mam problemu, ze zwolnieniem przed przejściem, i przepuszczeniem pieszego (także 5 czy 20 lat temu), a na przejazdach kolejowych staram się zachowywać szczególnie ostrożnie, bo wiem, że nie mam żadnych szans w starciu z pociągiem (jak i wózkiem motorowym służby drogowej).
 

WrocT

Znany użytkownik
Reakcje
289 35 1
Nie rozumiem też, co mają udowadniać filmiki (według mnie zrobiony przez osobę bez wyobraźni),
Filmiki nie muszą nic udowadniać. Pokazują tylko absurdy i nadużywanie znaków. To jeden z nielicznych kanałów które warto ogladać. Co to za problem postawić znak Stój na torach jak tam pociągi prawie nie jeżdżą? Tu jedynym celem jest kasa a nie bezpieczeństwo. Gdyby życie ludzkie było tak ważne, to by je ratowano. Ile rocznie ginie osób na drogach a ile w innych okolicznościach? Gdyby życie było tak ważne to by nie dawano pieszym pierwszeństwa. Przecież pociągi i inne pojazdy muszą mieć światła całą dobę. Przykład jak nie liczy się bezpieczeństwo. Nowy przystanek Wrocław Partynice. Kiedyś był dróżnik. Po zakończonym remoncie w 2022 tylko automatyczne szlabany które nie raz już zawiodły. Oczywiscie na kamery, kolejne czerwone światła kasa jest. Na bezpieczeństwo już nie.
 

Szwed1978

Znany użytkownik
Reakcje
5.402 58 3
I mamy efekt. Taki przejazd powinien być pokonywany z prędkością 20 km/h. Tak jak to ma miejsce w przypadku: Osp1 "Urządzenia sygnalizacji na przejeździe, do którego tarcza się odnosi, są niesprawne, jazda czoła pociągu przez przejazd z prędkością 20 km/h". O błędach na przejazdach nawet już nie raz było: https://usunznak.pl/2022/09/znaki-s...ona-ustawione-razem-na-przejezdzie-kolejowym/
No nie zmniejszenie prędkości pociągu nie ma nic wspólnego z bezpieczeństwem ponieważ. Przepisy ruchu drogowego jasno i wyraźnie mówią ze, dojeżdżając do jakiegokolwiek przejazdu kolejowo - drogowego (podkreślam kolejowo- drogowego nigdy odwrotnie) kierowca musi zachować szczególna ostrożność.
Nie kojarzę aby to pociąg wjechał w nadjeżdżający samochód tylko zawsze jest odwrotnie dlaczego ? ponieważ " Rozporządzenie Ministra Infrastruktury i Rozwoju z dnia 20 października 2015 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać skrzyżowania linii kolejowych oraz bocznic kolejowych z drogami i ich usytuowanie" mówi jasno ze przejazdy są kolejowo - drogowe i to droga przecina zawsze linie kolejową a nie odwrotnie, spowodowane jest to tym że pociąg ma dłuższą drogę hamowania i tak jak koledzy wyżej wspominali cienka blach na samochodzie jest za "cienka" dla pociągu.
Odnosząc się do tego artykułu za strony Usuń Znak, moim zdaniem normalne działanie zakładu PLK ponieważ znak B 32b (nie tak jak w artykule znak B 32) oraz B20 to dopełnienie prawie wszystkich możliwych czynności, aby przejazd do czasu naprawy rogatki, był oznaczony w sposób zapewniający bezpieczeństwo. Po naprawie znaki się zdejmuje. Jedynym problemem jest to że w zakładzie PLK nie znają aktualnych interpretacji znaczenia znaków drogowych które sami wieszają czyli brak dróżnika


Filmiki nie muszą nic udowadniać. Pokazują tylko absurdy i nadużywanie znaków. To jeden z nielicznych kanałów które warto ogladać. Co to za problem postawić znak Stój na torach jak tam pociągi prawie nie jeżdżą? Tu jedynym celem jest kasa a nie bezpieczeństwo. Gdyby życie ludzkie było tak ważne, to by je ratowano. Ile rocznie ginie osób na drogach a ile w innych okolicznościach? Gdyby życie było tak ważne to by nie dawano pieszym pierwszeństwa. Przecież pociągi i inne pojazdy muszą mieć światła całą dobę. Przykład jak nie liczy się bezpieczeństwo. Nowy przystanek Wrocław Partynice. Kiedyś był dróżnik. Po zakończonym remoncie w 2022 tylko automatyczne szlabany które nie raz już zawiodły. Oczywiscie na kamery, kolejne czerwone światła kasa jest. Na bezpieczeństwo już nie.
Przejazd o którym jest film to przejazd kolejowo -drogowy na linii kolejowej nr 103 Trzebinia - Skawce pomiędzy Wożnikami a Radoczą dlaczego jest STOP ponieważ linia kolejowa jest traktowana jako czynna, świadczy o tym naklejka na krzyżu Św. Andrzeja 103 031 417 i zakład PLK będzie wnosił do zarządcy drogi, aby znak STOP stał mało tego, dziwne że nie kazali wymalować linii bezwzględnego zatrzymania P-1`2 który musi być w tym wypadku zastosowany razem ze znakiem STOP.
Wygląda to na przejazd kolejowy kategorii D
Dla ciekawości dodam że w pomorskim na linii kolejowej nr 230 Wejherowo - Garczegorze pomiędzy Słuszewem a Rybnem Kaszubskim było budowane rondo na drodze chyba gminnej zbieg ul. Wejherowska, Ks. Galasa, Długa kolejarze kazali odbudować fragment toru który przecinała droga.
Rybno K 1.jpg
Rybno K 2.jpg


Zachęcam także do nudnej lektury w/w rozporządzenia https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20150001744 gdzie można poczytać miedzy innymi o kategoriach przejazdów kolejowych
 
Reakcje
3.623 30 0
. To jeden z nielicznych kanałów które warto ogladać.
Nie znam tego kanału i im podobnych. Osobiście cenię swój czas, i gospodaruję nim tak, że wszelkich kanałów na yt, nie wnoszących niczego do moich zainteresowań czy do mojego życia prywatnego, po prostu nie szukam i nie oglądam.

Co to za problem postawić znak Stój na torach jak tam pociągi prawie nie jeżdżą?
A co za problem, stosować się do znaków drogowych ? Przez te "prawie" (i nie chodzi tylko o pociągi) to już zapewne nie jedna osoba zginęła lub została ranna...

Gdyby życie ludzkie było tak ważne, to by je ratowano. Ile rocznie ginie osób na drogach a ile w innych okolicznościach?
Ratowanie życia i zdrowia ludzkiego to przede wszystkim prewencja, przewidywanie tego, co może się wydarzyć i wpajanie pewnych zachowań od dziecka po dorosłość. Nigdzie indziej tak jaskrawie, jak w ruchu drogowym, ujawniają się braki we wszystkim tym co napisałem.

Gdyby życie było tak ważne to by nie dawano pieszym pierwszeństwa.
No tak, może w ogóle zakazać ruchu pieszego ? W mieście to samochody są "gościem", a nie piesi. Tak jak pisałem pieszymi jesteśmy wszyscy, także Ty, ja, nasi bliscy, starsi i młodsi, babcie, dziadkowie, rodzice, dzieci.... Nie wiem skąd ta "zgryźliwość" u niektórych kierowców, i takie ciągłe próby udowodnienia, że to samochód powinien mieć pierwszeństwo na pasach (nie mam na myśli Ciebie). Może to smutne co znowu napiszę, ale ok. roku temu, przechodząc przez pasy, poniósł śmierć na miejscu, sąsiad mojej szwagierki, który wg niej, powtarzał wszystkim, że on, jako kierowca, jest oburzony nowymi przepisami, które strasznie go denerwowały oraz ciągle je krytykował. A wszedł na pasy podobno dlatego (wg świadków), że dwa czy trzy auta go nie przepuściły, a spieszył się do w niedługim czasie zamykanego sklepu. Obserwując i uczestnicząc w ruchu pieszych w moim mieście, od dłuższego już czasu nie zauważyłem auta, które by nie zatrzymało się przed pasami i nie przepuściło pieszych. No ale jeszcze rok temu, nie było to takie oczywiste...

Przykład jak nie liczy się bezpieczeństwo. Nowy przystanek Wrocław Partynice. Kiedyś był dróżnik. Po zakończonym remoncie w 2022 tylko automatyczne szlabany które nie raz już zawiodły. Oczywiscie na kamery, kolejne czerwone światła kasa jest. Na bezpieczeństwo już nie.
A znak stop jest ? Czerwone światła są ? Więc chyba sam sobie odpowiedziałeś (pisząc o awarii szlabanów), dlaczego i w jakim celu, są wszelkie zabezpieczenia i oznakowania przejazdów. Nie wiem też, co masz na myśli, pisząc, że nie ma "kasy" na bezpieczeństwo, może masz lepszy pomysł, na rozwiązanie problemu bezpieczeństwa na przejazdach kolejowych ? Tylko proszę nie pisz, że to pociąg powinien się zatrzymywać (bez urazy).

PS. Np. ja, od kiedy pojawiły się dyskusje (nie ukrywam, także w gronie mojej rodziny) o nowym przepisie, dającym pierwszeństwo pieszemu wchodzącemu na pasy, nie rozumiem, dlaczego niektórzy kierowcy nie czują się pieszymi. Przecież przez zdecydowaną część swojego życia są i będą nimi, niezależnie od tego, ile lat mają prawo jazdy. Każdy kierowca jest też pieszym. Nie każdy pieszy jest kierowcą, i nie musi im być.
 
Ostatnio edytowane:

Kingjuljan

Aktywny użytkownik
Reakcje
539 2 0
I dlatego pociąg na takim przejeździe powinien zwolnić. Co to dla niego 15 sekund? I nadal nie rozumiem dlaczego stawiają dla samochodów STOP i sygnalizator.
Czyli najzwyczajniej nie rozumiesz podstawowych praw fizyki. To auto ma zdecydowanie mniejsze szanse w starciu z pojazdem szynowym, więc jakaś logika w przepisach jest. Twoim zdaniem to pociągi powinny zatrzymywać się na przejazdach?
No właśnie znaczna redukcja prędkości przez pociąg na każdym przejeździe to nie jest 15 sekund, poza tym pojazd szynowy ma zupełnie inną specyfikę niż pojazdy kołowe. Dokładnie tak samo jakbyśmy chcieli, żeby wszystkie tankowce, masowce i inne statki zwalniały, albo najlepiej zatrzymywały się przed mostem zwodzononym, bo przecież może trafić się nieostrożny kierowca.
Jest znak, to trzeba się do niego dostosować i nie należy w ogóle z tym dyskutować, a już tym bardziej ze znakiem STOP. Absurdów w naszym kraju nie brakuje, ale u świętego Piotra już nic nie da tłumaczenie, że przecież tego znaku tam nie powinno być...
To, że w danym momencie przejazd jest nieczynny to nie znaczy, że pewnego, pięknego dnia nie pojawi się jakiś pociąg retro, służba PKP czy jeszcze jakiś dziwny transport, a w przypadku czynnej linii w ogóle nie ma dyskusji, że auto powinno ZA KAŻDYM RAZEM SIĘ ZATRZYMAĆ.
 

PP1970

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
3.161 88 0
Tak, myślcie o spowalnianiu pociągów. Następnym etapem będzie przerobienie torowisk na ścieżki rowerowe.

15 sekund to jest najwyżej w skali H0. W 1:1 poczytajcie we wspomnieniach maszynisty o trudnościach z utrzymaniem prędkości rozkładowej.
 

Kylogram

Znany użytkownik
Reakcje
1.764 38 3
Równie dobrze można napisać, że każde auto, jadąc drogą z pierwszeństwem przejazdu powinno zwolnić jak kierowca widzi, że zbliża się do skrzyżowania, lub każdy powinienem zwalniać pomimo, że ma np. zielone światło na skrzyżowaniu itp. itd.
Ależ tak właśnie jest: PORD Art. 25. [Skrzyżowanie] 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony, a jeżeli skręca w lewo - także jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo.
 

Juras XR4Ti

Aktywny użytkownik
Reakcje
206 9 0
Ależ tak właśnie jest: PORD Art. 25. [Skrzyżowanie] 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony, a jeżeli skręca w lewo - także jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo.
Ale to dotyczy skrzyżowań równorzędnych. Umówmy się. Pociąg ma zawsze pierwszeństwo. Czy się zatrzymasz i przepuścisz pociąg, zależy tylko od Twojej zdolności postrzegania rzeczywistości. Owszem, przepisy mówią, że jeśli na przejeździe jest sprawna sygnalizacja, znak STOP nie powinien występować. Ale... Cóż szkodzi mieć ,,ograniczone zaufanie" i na wszelki wypadek zwolnić, a nawet się zatrzymać. Życie masz tylko jedno.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.588 517 30
Równie dobrze można napisać, że każde auto, jadąc drogą z pierwszeństwem przejazdu powinno zwolnić jak kierowca widzi, że zbliża się do skrzyżowania, lub każdy powinienem zwalniać pomimo, że ma np. zielone światło na skrzyżowaniu itp. itd.
Ależ tak właśnie jest: PORD Art. 25. [Skrzyżowanie] 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony, a jeżeli skręca w lewo - także jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo.
No ale to są dwie różne sytuacje. Kolega Stanisław pisał o jeździe drogą z pierwszeństwem i skrzyżowaniu z drogą poporządkowaną, więc niezależnie czy ktoś inny nadjeżdża z lewej czy prawej strony, nie ma pierwszeństwa i nie trzeba mu ustępować drogi. Podobnie gdy jedzie się przez skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną i ma się zielone światło. W art. 25. określone są ogólne zasady przejazdu przez skrzyżowanie, gdy nie ma żadnych znaków ani sygnalizacji (lub sygnalizacja nie działa). Ale jest jeszcze art. 5:
Art. 5. 1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani stosować się do poleceń i sygnałów dawanych przez osoby kierujące ruchem lub uprawnione do jego kontroli, sygnałów świetlnych oraz znaków drogowych, nawet wówczas, gdy z przepisów ustawy wynika inny sposób zachowania niż nakazany przez te osoby, sygnały świetlne lub znaki drogowe. To stwierdzenie niejako uchyla odpowiednią część postanowień art. 25. w sytuacji, gdy wynika to ze znaków drogowych, sygnałów świetlnych lub podawanych przez osobę kierującą ruchem. A ponadto "zachowanie szczególnej ostrożności" nie jest równoznaczne z obowiązkiem zwolnienia.
 

Kylogram

Znany użytkownik
Reakcje
1.764 38 3
Ale to dotyczy skrzyżowań równorzędnych.
Zapewne masz rację w kwestii tego paragrafu PORD, ale ja miałem na myśli to, że kierowca zbliżając się do skrzyżowania powinien zachować szczególną ostrożność. Tylko tyle i aż tyle. Widocznie przywołałem nie ten przepis. Przecież nawet jak się ma "zielone", to trzeba przeznaczyć te 10% mocy bioprocesora mózgowego na obserwację, czy jakiś pieszy z nosem w telefonie akurat nie włazi na przejście albo inny niedorozwój za kierownicą nie wjeżdża poprzecznie na czerwonym. Każdy gliniarz ma w życiu trzy przyczyny orgazmu: 1) podczas "tego tam", 2) jak mówi kierowcy, że nie dostosował prędkości do warunków na drodze, 3) jak mówi kierowcy, że nie zachował szczególnej ostrożności.
Notabene, sami uważają się za Alfę i Omegę, Lux Mundi Kierowców i Wyrocznię Delficką w jednym, hehehe...

W przypadku skrzyżowań drogi dla pojazdów samochodowych z linią kolejową lub tramwajową sprawa jest tak jasna, że szkoda czasu na dyskusję...
 
Reakcje
3.623 30 0
Zapewne masz rację w kwestii tego paragrafu PORD, ale ja miałem na myśli to, że kierowca zbliżając się do skrzyżowania powinien zachować szczególną ostrożność. Tylko tyle i aż tyle.
To, że należy zachować ostrożność wiedzą, a przynajmniej powinni wiedzieć wszyscy. Proszę zauważ (ale to dobrze spuentował już Pan Andrzej), że ja pisałem tylko (i aż ;)), o zmniejszaniu prędkości przez kierowców, w podanej, konkretnej sytuacji na drodze (w odpowiedzi na to, co napisał WrocT, że pociągi też powinny zwalniać). Tak więc ilu kierowców zwalnia, jadąc drogą z pierwszeństwem przejazdu, czy mając zielone światło, kiedy zbliża się do skrzyżowania ? Oczywiście to pytanie retoryczne i nie oczekuję odpowiedzi na nie. Każdy kierowca sam sobie powinien odpowiedzieć, czy to robi i czy robią to np. inni uczestnicy ruchu, których obserwuje w trakcie jazdy.
 

PP1970

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
3.161 88 0
Lubię odpowiadać na pytania retoryczne :D

Zatem: zwalniam, zbliżając się do przejścia, w obawie, że na to przejście znienacka w3,14erdoli się rower z prędkością 40 km/h :D
Oraz przy równorzędnych skrzyżowaniach, gdzie wszyscy kierowcy myślą, że mają pierwszeństwo. Tutaj prym wiodą drogi osiedlowe i wewnętrzne, a celują w tym parkingi przy marketach :D

Oraz zwalniam (i obserwuję zachowanie kierowców jadących nie tylko przede mną, ale też z przeciwka) zbliżając się do przejazdu kolejowego. Jeżeli zobaczę, że na przejeździe jest jakaś panika, któś próbuje gwałtownie hamować lub uciekać, to będzie znaczyło, że znowu nie opuszczono szlabanu, a pociąg jedzie :D

Natomiast zmniejszanie prędkości przez pociąg jest społecznie szkodliwe, a o przyczynach tej szkodliwości zadecydowały prawa fizyki :D
 

WrocT

Znany użytkownik
Reakcje
289 35 1
Dla ciekawości dodam że w pomorskim na linii kolejowej nr 230 Wejherowo - Garczegorze pomiędzy Słuszewem a Rybnem Kaszubskim było budowane rondo na drodze chyba gminnej zbieg ul. Wejherowska, Ks. Galasa, Długa kolejarze kazali odbudować fragment toru który przecinała droga.
Czyli jest to przykład o czym pisałem. Zamiast poprawić bezpieczeństwo zrobiono rondo. A to co poprawia bezpieczeństwo czyli likwidacja takich niebezpiecznych skrzyżowań jak tor z asfaltem czy budowa pobocza dla hulajnóg to już kasy "brakuje". Nawet kasy zabrakło by wyciąć drzewo które zasłania pociąg.

Ratowanie życia i zdrowia ludzkiego to przede wszystkim prewencja, przewidywanie tego, co może się wydarzyć i wpajanie pewnych zachowań od dziecka po dorosłość. W mieście to samochody są "gościem", a nie piesi. roku temu, przechodząc przez pasy, poniósł śmierć na miejscu, sąsiad mojej szwagierki, który wg niej, powtarzał wszystkim, że on, jako kierowca, jest oburzony nowymi przepisami, które strasznie go denerwowały oraz ciągle je krytykował. A wszedł na pasy podobno dlatego
Samochód w mieście nie jest "gościem". Samochód, tramwaj, pociąg jest dla ludzi a ludzie tworzą miasto. A co do śmierci tego człowieka, winę ponoszą absurdy drogowe, które nie zostały zawetowane przez prezydenta Andrzeja Dudę. Jak ma być dobrze w Polsce, gdy prawo o ruchu tworzą osoby które nie jeżdżą jako kierowcy i nawet nie mają uprawnień by nimi być? Dlatego pierwszeństwo pieszych jest niebezpieczne: https://www.hellozdrowie.pl/wp-cont...09_1349376325226143_9081784424147714048_n.jpg
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Koleje w Polsce 0
Koleje w Polsce 84

Podobne wątki