• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Katastrofy i wypadki

Kylogram

Znany użytkownik
Reakcje
1.769 38 3
ciężarówki blokowały przejazd i dróżnik nie mógł opuścić rogatek
Akurat jechałem pociągiem w tzw. delegację godzinę po zdarzeniu. Widziałem wrak samochodu, parawan obok, etc. Wielka tragedia rodzinna.
Ad vocem - jeżeli dróżnik nie może opuścić zapór, a dostał sygnał o nadjeżdżającym pociągu, to co robi w takiej sytuacji? Nie wybiega z budki w chorągiewką, trąbką etc. i krzyczy do kierowców, żeby uciekali? Ile czasu mija od otrzymania sygnału o nadjeżdżającym pociągu do jego przejazdu?

Przy okazji - ja z kolei czytałem, że normą w tych okolicach jest podnoszenie zamkniętych zapór "na chwilę", jeśli pociąg długo nie nadjeżdża, aby się kierowcy nie denerwowali...

Cóż, jak na razie zeznania świadków i dróżnika są rozbieżne. Warto się dowiedzieć kto jest winny tej tragedii i jeśli jest to osobiście dróżnik lub wadliwe procedury, to jednak je zmienić. No i podstawowa sprawa: przejeżdżam przed tory - stop, głowa lewo, prawo, lewo, prawo, aha, nic nie jedzie - gaz.
 

Jarek

Znany użytkownik
Reakcje
0 0 0
Niedawno w okolicy Kanału Żerańskiego złomiarze ukradli grzałki z rozjazdów, na szczęście to nie powoduje bezpośredniego zagrożenia dla pociągu.
 
Reakcje
1.781 13 0
Warszawskie "nowe"metro w płomieniach :eek::eek::eek::eek:....już 4 osoby w szpitalu:cry:...[DOUBLEPOST=1384701334,1384700290][/DOUBLEPOST]....A nie pisałem wcześniej ,że "to nowe" metro jest mocno podejrzane?????o_O Na pewno nie wsiądę do tego nowego cholerstwa... :ostrozny:
20 zakontraktowanych składów o najwyższym stopniu ryzyka:mad: - NIE WSIADAĆ!!!!!
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.889 526 30
Daniel, nie szalej. W ostatnim wagonie składu Siemensa "Inspiro" pojawił się dym, żadnych płomieni nikt nie widział. Skład dojechał do stacji Politechnika, drzwi otwarto i wszyscy wyszli. Oczywiście ewakuowano także pasażerów, czekających na stacji. Trzy osoby lekko się podtruły dymem. Teraz powiedziano o czwartej, która źle się poczuła i sama zgłosiła się do karetki pogotowia na miejscu. W ciągu najbliższych kilkudziesięciu minut Metro obiecuje wznowić ruch, ale myślę, że może to potrwać chwilę dłużej. TV jak zwykle robi sensację rozdmuchując sprawę.
 
Reakcje
1.781 13 0
Andrzeju - wiesz ,że jestem wyjątkowo źle ustosunkowany do "tych" "nowych" wynalazków:mad:... Ja metrem jeżdżę często i ..dziękuję bardzo za gryzący dym !, odrzutowy nawiew Legiolelli z wentylacji !! i Bóg wie czego jeszcze !!!o_O....Jakoś stare wagony funkcjonują bez zarzutów , natomiast to "nowe" - istna puszka Pandory...:confused:[DOUBLEPOST=1384702495][/DOUBLEPOST]No i proszę, okazało się ,że nastąpiła eksplozja w silnikach tych piekielnych wagonów!!!!!!! Płomienie sięgały podobno 3 metrów!!!!!! Jasna cholera !!!![DOUBLEPOST=1384703145,1384702312][/DOUBLEPOST]Kto wie czy to nie była jakaś próba zamachu...... relacje pasażerów są dramatyczne!!!
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.889 526 30
Pasażerowie (niektórzy) chrzanią głupoty. To nawet zrozumiałe, ludzie w takiej sytuacji nie zachwują się racjonalnie. Zarzut, że drzwi się nie otwierały, jest bezsensowny, podobnie jest z zarzutem, że pociąg mimo awarii, dalej jechał. W sytuacji zagrożenia w tunelu podstawową zasadą jest dojechać do miejsca, gdzie można bezpiecznie ewakuować pasażerów. Trudno wypuścić pasażerów na tory, zarzutem może raczej być, że pasażerowie w końcu zdołali te drzwi otworzyć, gdy pociąg nie był na stacji.Właśnie teraz opowiada bardzo rozsądnie jakaś pasażerka, z głosu sądząc, pani co najmniej w średnim wieku - jestem pełen uznania dla tej pani. Mówi m.in. o uspokajających komunikatach maszynisty i spokojnym wychodzeniu ludzi z pociągu na stacji Politechnika. Wprawdzie ona jechała z przodu, ale chwali współpasażerów i maszynistę, że wszyscy zachowywali się spokojnie i pomagali sobie wzajemnie. A wybuchy (a już zwłaszcza bomby) schowajmy między bajki. "Wybuchy" to najprawdopodobniej przebicia izolacji, co może potwierdzać relacjonowany przez pasażerów efekt petard.
 

maniek2820

Znany użytkownik
Reakcje
12 1 0
ciekawe kiedy CI Celebryci pasażerowie wystąpią o odszkodowania za uszczerbek na psychice tak jak uczyniła to grupka pasażerów samolotu PLL ..LOT'' lądującego bez podwozia?:rolleyes:
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Koleje w Polsce 0
Koleje w Polsce 84

Podobne wątki