- ja tam sie nie upieram ,ze te beczki to balast, tak jakos mi przyszlo na mysl , moze bylo tak jak napisales , a moze tak - w jednej dwa zderzaki a w drugiej dwie lampy z czolownicy -tylko dziwne jest to ,ze polozono je na czolownicy (nie widac zeby bylo to jakos zabezpieczone) podczas wyladunku- okej beczki -balast trop niewlasciwy,zreszta dopatrzylem sie tego pozniej cos co wg mnie jest balastem ,-mianowicie na trawersie od czola podwieszonego loka widac wyraznie zawieszona ogromna stalowa belke , mocowanie od czola podwieszenia loka jest w innym miejscu
-a to ze wyladunek byl w Oranie to wiem z artykulu Marcina Kowalczyka pt "Kontrakt do Maroka", z "KMiD" 2/2006, autor podal dwa zrodla "Przegląd Techniczny"1932 i B.Pokropinskiego pt" Polskie parowozy eksportowe "1993
autor podaje dwie przyczyny , dla ktorych wyladunek odbyl sie w Algierii a nie w Maroku
- natomiast autor blednie opisal zdjecia ze zbiorow Pokropinskiego , ze to wyladunek w Oranie , wg mnie na 100% to nie jest wyladunek a zaladunek w Gdyni , statek stoi przy nabrzezu Rumunskim w tle od dziobu statku widac wyraznie fragment zabudowan portowych na nabrzezu Stanow Zjednoczonych, poza tym na jednym zdjeciu widac konstrukcje zwrotnikow przy rozjazdach typowe dla naszych kolei , w Algierii takie zwrotniki wygladaja zupelnie inaczej
-a to ze wyladunek byl w Oranie to wiem z artykulu Marcina Kowalczyka pt "Kontrakt do Maroka", z "KMiD" 2/2006, autor podal dwa zrodla "Przegląd Techniczny"1932 i B.Pokropinskiego pt" Polskie parowozy eksportowe "1993
autor podaje dwie przyczyny , dla ktorych wyladunek odbyl sie w Algierii a nie w Maroku
- natomiast autor blednie opisal zdjecia ze zbiorow Pokropinskiego , ze to wyladunek w Oranie , wg mnie na 100% to nie jest wyladunek a zaladunek w Gdyni , statek stoi przy nabrzezu Rumunskim w tle od dziobu statku widac wyraznie fragment zabudowan portowych na nabrzezu Stanow Zjednoczonych, poza tym na jednym zdjeciu widac konstrukcje zwrotnikow przy rozjazdach typowe dla naszych kolei , w Algierii takie zwrotniki wygladaja zupelnie inaczej