Rozumiem, że wagon w takim stanie jest oferowany jako pełnowartościowy produkt? Lekkie przegięcie...

kiedy skończy się traktowanie rynku modeli polskich kolei, jak rynku krajów trzeciego świata? Że co? Że w polskim malowaniu, to można wyprodukować i zaoferować byle jak?
Bardzo rzadko zdarza mi sie oceniac, ale tak, dalem temu postowi ocene "slabe". Ale, za przeproszeniem, co to za biadolenie i typowy przyklad polskiego "mennczenictwa".
Modele w malowaniach innych zarzadow kolejowych maja tak samo czesto wiele niedociagniec a DUZO GORSZE BABOLE mozna tez znalezc i wystarczy poczytac zagraniczne fora dyskusyjne. To ze nikt na tym forum o tym nie mowi wynika wylacznie z hermetycznego srodowiska polskich modelarzy, ktorzy na dodatek w wiekszosci przypadkow ograniczaja swoje zainteresowania wylacznie do PKP. I to wlasnie takie osoby, z ograniczona wiedza, zazwyczaj tak biadola.
A pisanie w stylu "jak mozna traktowac polskich modelarzy" w sytuacji, gdy wagony pojawily sie WYLACZNIE w jednym sklepie i to do tego jeszcze zagranicznym wieje PISs spiskiem. Komisja sledcza w naszym Sejmie pewnie juz sie tworzy... Jestem pewien ze gdyby modele nie mialy "zamalowan", to ktos wietrzylby spisek, w tym ze Heris olewa Polakow, bo nie sprzedal tych wagonow w Polsce tylko w niemieckim MSL... I tak w kolko Macieju...
PS - dziekuje autorowi wpisu ktory ocenilem jako slaby (wraz z uzadasnieniem mojej opinii) za "rewanz". Oko za oko...