• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny HERIS - modele wagonów standardu Y - typu 110A/111A/112A/113A

ed250

Aktywny użytkownik
Reakcje
444 89 5
Ała, ale perfidnie to zrobili, żeby to doprowadzić do akceptowalnego poziomu estetyki bez malowania i nanoszenia oznaczeń od nowa się nie obejdzie:( Gdzieś na czole jakieś małe oznaczenie poprawione w ten sposób by jeszcze przeszło, ale nie w centralnym punkcie, gdzie to zaraz rzuca się w oczy:mad:
 
Ostatnio edytowane:

Dabas

Aktywny użytkownik
Reakcje
19 0 0
To tłumaczy dlaczego wagony ukazały się u Lippe, a nie u nas. Polski sklep modelarski by się wstydził je sprzedawać i odesłał całą partie. A tak w niemczech, wysyłkowo, bez macania... poszły!
 

maniek2820

Znany użytkownik
Reakcje
12 1 0
Krawędzie zamalowanki są gładkie i dobrze przylegają do budy, ale co z tego jak kolor inny i mało tego przebija stary przesunięty nadruk PKP :)
Odsyłam. Coś czuję, że Lippe będzie je miał teraz dostępne i to dłuuugo...
Zawsze można powiedzieć że ta lipa w oznakowaniu to twórczość na ,,szybko '' pracowików wagonowni.Pare lat temu zdarzało się zobaczyć prostokąty ,kwadraty powierzchni wagonu odstające odcieniem od reszty
 

mafo

Moderator Forum Samochodowego
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
26.660 387 20
No to już teraz zaczynam chyba rozumieć dlaczego są takie problemy z modelami w barwach PKP z IV epoki. Po prostu nikt ich nie umie dobrze zrobić :mad: :D, tak więc i sprzedaż takiego produktu jest trudna. :podstepny:
Popieram kolegę @maniek2820, cała nadzieja pozostanie w naszych rodzimych producentach.
 

zofran

Użytkownik
Reakcje
14 0 0
Rozumiem, że wagon w takim stanie jest oferowany jako pełnowartościowy produkt? Lekkie przegięcie... :( kiedy skończy się traktowanie rynku modeli polskich kolei, jak rynku krajów trzeciego świata? Że co? Że w polskim malowaniu, to można wyprodukować i zaoferować byle jak?
Prosiłbym nie robić z tego sprawy narodowej i poruszać teorii spiskowej i drażliwego tematu narodu wybranego...Sprawa jest prosta, jak na model za te pieniądze to to jest bubel i ja w takim stanie głosuje portfelem i go nie kupię.
 

elektryk33

Aktywny użytkownik
Reakcje
1 0 0
Kolego @PKPLokFührer jeśli masz również wagon od Robo bardzo bym prosił o fotograficzną relację z porównania tych wagonów.
[DOUBLEPOST=1452602169][/DOUBLEPOST]
:( kiedy skończy się traktowanie rynku modeli polskich kolei, jak rynku krajów trzeciego świata
To akurat proste.Wtedy kiedy Polska przestanie być krajem trzeciego świata bo niestety nim jest. Niedawno jakiś koncern z Indii (!!!! czyli kraju gdzie prawnie dopuszczone jest kamienowanie) chciał otworzyć u nas fabrykę bo stwierdzili, że nigdzie w Europie nie ma tak taniego pracownika. No to co my się dziwimy. Sorki za offtop.
 

Ostbahn

Znany użytkownik
Reakcje
33 0 0
Szczelina między złotymi ramkami okien i krawędziami otworów na nie też nie wygląda ładnie... (n) Myślałem że jeszcze to poprawią. PKP na PKP-ie bez komentarza.
 

Michał_P

Znany użytkownik
Reakcje
182 27 0
Pięć lat temu, kiedy nawet stonka Piko była jeszcze czymś abstrakcyjnym, wszyscy braliby te wagony z pocałowaniem ręki zamiast wybrzydzać. :)
Ja nie kupię tylko dlatego, że rok 1970 niezbyt pasuje do profilu mojej kolekcji. Łatki, jak ktoś wcześniej zauważył, zdarzały się i zdarzają nadal w "naturze".
 
B

bobby74

Gość
Zajrzałem do dwóch innych pudełek licząc na to, że może tylko jeden wagon taki niedorobiony, ale gdzie tam - wszędzie łata tych samych wymiarów w tym samym miejscu...
 

qwertas

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
1.789 53 2
Rozumiem, że wagon w takim stanie jest oferowany jako pełnowartościowy produkt? Lekkie przegięcie... :( kiedy skończy się traktowanie rynku modeli polskich kolei, jak rynku krajów trzeciego świata? Że co? Że w polskim malowaniu, to można wyprodukować i zaoferować byle jak?
Bardzo rzadko zdarza mi sie oceniac, ale tak, dalem temu postowi ocene "slabe". Ale, za przeproszeniem, co to za biadolenie i typowy przyklad polskiego "mennczenictwa".
Modele w malowaniach innych zarzadow kolejowych maja tak samo czesto wiele niedociagniec a DUZO GORSZE BABOLE mozna tez znalezc i wystarczy poczytac zagraniczne fora dyskusyjne. To ze nikt na tym forum o tym nie mowi wynika wylacznie z hermetycznego srodowiska polskich modelarzy, ktorzy na dodatek w wiekszosci przypadkow ograniczaja swoje zainteresowania wylacznie do PKP. I to wlasnie takie osoby, z ograniczona wiedza, zazwyczaj tak biadola.
A pisanie w stylu "jak mozna traktowac polskich modelarzy" w sytuacji, gdy wagony pojawily sie WYLACZNIE w jednym sklepie i to do tego jeszcze zagranicznym wieje PISs spiskiem. Komisja sledcza w naszym Sejmie pewnie juz sie tworzy... Jestem pewien ze gdyby modele nie mialy "zamalowan", to ktos wietrzylby spisek, w tym ze Heris olewa Polakow, bo nie sprzedal tych wagonow w Polsce tylko w niemieckim MSL... I tak w kolko Macieju...

PS - dziekuje autorowi wpisu ktory ocenilem jako slaby (wraz z uzadasnieniem mojej opinii) za "rewanz". Oko za oko...
 
Ostatnio edytowane:

Gethvar

Znany użytkownik
Reakcje
229 4 0
Krawędzie zamalowanki są gładkie i dobrze przylegają do budy, ale co z tego jak kolor inny i mało tego przebija stary przesunięty nadruk PKP :)
Odsyłam. Coś czuję, że Lippe będzie je miał teraz dostępne i to dłuuugo...
W sumie trochę lipa, ale patrząc na to pod trochę innym kątem, ileż było takich właśnie łatek na wagonach PKP, gdzie zamalowano stary napis potem naniesiono nowy? Można to traktować jako taką formę dodatkowego efektu, niekoniecznie babola ;)
 

Podobne wątki