• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Relacja Gdy Glacier Express jest tylko tłem

OP
OP
Tomasz Sauer

Tomasz Sauer

Znany użytkownik
FREMO Polska
Reakcje
1.875 91 4
Nad Alp Grum niespodzianka. Tak się bawią bogaci lub możni tego świata. Pani mocno oponowała gdy zauważyła że zrobiłem fotkę, czyli nie było to chyba do końca lege artis.

Ostatnie spojrzenie na Cavaglię
ag22.jpg

Po drodze przekonaliśmy się, że część tunelu przed Alp Grum to sztuczna budowla mająca chronić przed lawinami, kamieniami i wiatrem.
ag31.jpg

Po małej wspinaczce znaleźliśmy się z drugiej strony by zobaczyć północną zaporę jeziora Bianco (Staumauer Lago Bianco) , szczyt Lagalb i wspinające się pod Ospizio Bernina tory.
ag23.jpg

Ten niepozorny budynek w centrum zdjęcia to przepompownia, za pośrednictwem której między lipcem, a październikiem przepompowywana jest woda z jez. Palu, tego poniżej Alp Grum. Oba jeziora łączy rurociąg ciśnieniowy który dostarcza wodę do elektrowni Palü .

ag32.jpg

ag33.jpg

ag34.jpg

Stacja Ospizio Bernina najwyżej położony punkt linii.
ag35.jpg

Poniżej kolejna, pewnie mało znana ciekawostka, ten budynek w lewym dolnym rogu zdjęcia to kolejna przepompownia.
Ponieważ Lago Bianco jest najgłębsze w północnej części, w jeziorze zbudowano trzecią ścianę i przepompownię, aby ujęcie wody na południowej ścianie mogło być zasilane nawet przy niskim stanie wody (zwykle od kwietnia do maja).
Na marginesie na północnym krańcu Lago Bianco znajduje się kontynentalna granica pomiędzy zlewniami Padu i rzek Inn - Dunaj.
ag36.jpg

ag37.jpg

ag26.jpg

ag46.jpg

Północna zapora jeziora Bianco.
ag42.jpg

Lej Nair
ag40.jpg

ag43.jpg
 

Załączniki

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.522 512 30
Ma ale głównie są to loki i wagony popularnych pociągów panoramicznych
Wiem, że teraz Bemo ma w ofercie tylko te lokomotywy i wagony. Ja miałem na myśli wcześniejsze wypusty. Jestem na 90% przekonany, że Bemo wypuściło dawniej (parę lat temu) model allegry w wielkości H0, na tor 16,5 mm, ale nie jestem w stanie tego teraz udowodnić. Link do obecnych modeli wąskotorówek na tor H0 podałem tylko dla pokazania, że Bemo w ogóle takie rzeczy robi i wydanie kilka lat temu allegry w takiej wersji nie byłoby ewenementem.
 

Harry Potter

Znany użytkownik
Reakcje
2.790 78 12
Wiem, że teraz Bemo ma w ofercie tylko te lokomotywy i wagony. Ja miałem na myśli wcześniejsze wypusty. Jestem na 90% przekonany, że Bemo wypuściło dawniej (parę lat temu) model allegry w wielkości H0, na tor 16,5 mm, ale nie jestem w stanie tego teraz udowodnić. Link do obecnych modeli wąskotorówek na tor H0 podałem tylko dla pokazania, że Bemo w ogóle takie rzeczy robi i wydanie kilka lat temu allegry w takiej wersji nie byłoby ewenementem.
...nie tylko BEMO...
https://www.lgb.com/products/details/article/22225

Pozdr,...
 
OP
OP
Tomasz Sauer

Tomasz Sauer

Znany użytkownik
FREMO Polska
Reakcje
1.875 91 4
Kolejny dzień i zmiana kierunku jedziemy do Scuol-Tarasp, z krótką wizytą w St. Moritz
Niestety materiał z wycieczki skromny bo człowiek głupi się rodzi i głupi umiera.
W czasie spaceru przełęczą Bernina zlekceważyłem wrześniowe słoneczko i zaliczyłem, na szczęście delikatny, choć bolesny, udar słoneczny i czułem się gorzej niż na kacu. A mówiła mamusia noś synku czapeczkę.
sct18sm.jpg
sct19sm.jpg
sct20sm.jpg
sct21sm.jpg

Cała trasa wcale nie ustępuje atrakcyjnością innym fragmentom linii kolejowych RhB, to prawie 60 km podróży jedną z najpiękniejszych dolin alpejskich, doliną Engandyna (Engadin) która łącznie rozciąga się na przestrzeni 100 kilometrów wzdłuż rzeki Inn od przełęczy Maloja, aż do granic z Austrią. W otoczonej ze wszystkich stron wysokimi górami dolinie Engadyna linia przebiega na tle wspaniałych krajobrazów, wzdłuż rzeki, dwukrotnie ją przekraczając, w tym pięknym kamiennym Inn Viaduct.
sct02.jpg

Portal 19-to kilometrowego tunelu Vereina od strony St. Moritz do Klosters i dalej do Chur lub Davos.
sct05.jpg

Portal 19-to kilometrowego tunelu Vereina od strony Scoul-Tarasp.
sct06.jpg

Rampa załadunku samochodów Tunelu Vereina.
Tunel Vereina funkcjonuje od 19 listopada 1999 r., aktualnie przewożone jest nim do około 450 000 pojazdów rocznie, ma długość 19 042 m i jest najdłuższym tunelem w sieci kolei retyckiej.
sct07.jpg
sct08.jpg
sct10.jpg
sct11.jpg
sct13.jpg
sct14.jpg

Dworzec Scuol-Tarasp.
sct15.jpg

sct16.jpg

Dolna stacja kolei linowej Motta Naluns.
sct17.jpg
 
OP
OP
Tomasz Sauer

Tomasz Sauer

Znany użytkownik
FREMO Polska
Reakcje
1.875 91 4
W drodze powrotnej ze Scuol-Tarasp krótkie odwiedziny w St. Moritz
sct18sm.jpg
sct19sm.jpg

Nie wiem dlaczego, ale przypadło mi określenie "Dostojne staruszki" dla wagonów elektrycznych ABe 4/4 III lub jak kto woli wagonów z napędem elektrycznym, posiadający przedziały pierwszej i drugiej klasy, aktualnie pełniących służbę na odcinku St-Moritz - Tirano w ramach projektu Bernina Express.
Niestety pozostało ich już tylko 6 sztuk

sct20sm.jpg

Dla informacji te węże na pierwszym zdjęciu oraz poniżej, to system opróżniania zbiorników nieczystości z wagonów oraz zaopatrzenia w wodę.
sct21sm.jpg

Jeszcze fotki taboru ze Scuol-Tarasp.
sct22.jpg
sct23.jpg

st02.jpg
st03.jpg
st04.jpg
st05.jpg
st06.jpg
st07.jpg
sct03.jpg

Po drodze trafiła się jeszcze taka gratka, wręcz cudo, coś dla przeciwników lokomotyw elektrycznych na modułach bez drutu.
sct04.jpg

st01.jpg

Gem 4/4 lokomotywa "elektro-diesel", współcześnie zwana dualem, zwyczajnie lokomotywa napędzana silnikiem elektrycznym, a alternatywnie dieslem, a właściwie dwoma silnikami wysokoprężnymi odsługującymi dwa generatory. Dlaczego dwa, bo jeden służy do obsługi napędu lokomotywy i ewentualnie odśnieżarki, a drugi do zasilania osprzętu odśnieżarki.
Są tylko dwie takie lokomotywy w RhB powyższa o numerze 801 i druga 802, obydwie, bagatela z roku 1968.
Szczerze przyznam, że o parametrach lokomotywy dowiedziałem się dopiero przygotowując się do prezentacji zdjęć i właściwie miałem nawet powyższego nie publikować bo nie jest powalające jeśli chodzi o ujęcie.
Żałuję, że nie wiedziałem tego wszystkiego na miejscu, bo ruszyłbym w pościg.
Powyższe skłoniło mnie do głębszego zainteresowania się lokiem, gdyż oprócz pełnienia roli lokomotywy awaryjnej w przypadku uszkodzenia trakcji, roli napędu odśnieżarki, wyczytałem że pełniła też rolę "pośrednika, łącznika" między odcinkami zasilanymi prądem stałym i prądem przemiennym na RhB na odcinku Samedan - Surovas, a nawet do Bernina Diavolezza ciągnąc wagony Bernina Express.
Być może miłośnicy i znawcy RhB wesprą mą skromną wiedzę w temacie.
 

Bolutek

Znany użytkownik
Reakcje
1.643 381 7
W czasie spaceru przełęczą Bernina zlekceważyłem wrześniowe słoneczko i zaliczyłem, na szczęście delikatny, choć bolesny, udar słoneczny i czułem się gorzej niż na kacu
Że pozwolę sobie wtrącić - a nie rozważałeś po prostu czegoś związanego z różnicą wysokości i nadciśnieniem? Przeżyłem coś podobnego w okolicach Chamonix wędrując na wysokościach powyżej 2000 m n.p.m. z czapką na głowie. Od lekarza później dostałem "zjebkę".
Kręcąc się circa 20 lat temu wzdłuż szlaków RhB o tej samej porze, przy pełnym słońcu - nie miałem problemów, a nie dawno - tak...
 
OP
OP
Tomasz Sauer

Tomasz Sauer

Znany użytkownik
FREMO Polska
Reakcje
1.875 91 4
Że pozwolę sobie wtrącić - a nie rozważałeś po prostu czegoś związanego z różnicą wysokości i nadciśnieniem? Przeżyłem coś podobnego w okolicach Chamonix wędrując na wysokościach powyżej 2000 m n.p.m. z czapką na głowie. Od lekarza później dostałem "zjebkę".
Kręcąc się circa 20 lat temu wzdłuż szlaków RhB o tej samej porze, przy pełnym słońcu - nie miałem problemów, a nie dawno - tak...
Nie mam problemów z wysokością, dwa dni później byłem na Diavolezza 3000 m n.p.m., a nawet wyżej, trzy dni później na Muottas Muragl 2454 m n.p.m. i nie było problemów, za to skóra na głowie zaczęła się łuszczyć, czyli na 100% zaliczyłem poparzenie słoneczne.
Nie ukrywam, że jak byłem dwa lata wstecz na Klein Matterhorn to dało się odczuć, ale był to raczej brak tlenu w powietrzu, ostatecznie to jedyne 3883 m n.p.m.
 
OP
OP
Tomasz Sauer

Tomasz Sauer

Znany użytkownik
FREMO Polska
Reakcje
1.875 91 4
To ja się podłaczę do dyskusji:

jaka to skala?

https://www.dm-toys.de/de/produktdetails/Kato_10-1816.html

Mrugalski podaje że to N-ka, ale jakby to miała być N-ka to by musiała jeździć po torach od Z-ki, a jeździ po N-kowych
KATO wg. mojej wiedzy robi modele z RhB raczej wyłącznie w skali N.
W pewnym sensie można się z tobą zgodzić, ale tak jak Bemo robi grupę modeli jeżdżących po torach H0 zamiast po H0m (TT) tak Kato robi N na torach N.
 

MisioPas

Aktywny użytkownik
Reakcje
601 4 1
Dzięki za info. Teraz przestaję się dziwić że wszystkie filmiki z tym (lub rozbudowanym) składem pokazują wyłącznie ten pociąg i żadnych innych obok.
Przepraszam za rozmycie ciekawego tematu
 

Bolutek

Znany użytkownik
Reakcje
1.643 381 7
Nie mam problemów z wysokością, dwa dni później byłem na Diavolezza 3000 m n.p.m., a nawet wyżej, trzy dni później na Muottas Muragl 2454 m n.p.m. i nie było problemów, za to skóra na głowie zaczęła się łuszczyć, czyli na 100% zaliczyłem poparzenie słoneczne.
Nie ukrywam, że jak byłem dwa lata wstecz na Klein Matterhorn to dało się odczuć, ale był to raczej brak tlenu w powietrzu, ostatecznie to jedyne 3883 m n.p.m.
Dwukrotnie zaliczyłem jazdę z Interlaken Ost na Jungfraujoch /czyli z 600 m na 3700 m/ ale za "młodu". Może fakt że klimat się zmienia.
Ale nie mniej gratuluje Tobie wspaniałych ujęć z tej podróży i wytrzymałości - super!
 

Harry Potter

Znany użytkownik
Reakcje
2.790 78 12
Przepraszam za dygresję ad Gem 4/4...
Kiedyś Roco popełniło (nazwijmy to) model ww lokomotywy w serii Roco Alpiline... Zrobili to w 0m'ce...

Pozdr,...

ps. mam to na składzie, więc jak coś to mogę cyknąć fotkę...
 
OP
OP
Tomasz Sauer

Tomasz Sauer

Znany użytkownik
FREMO Polska
Reakcje
1.875 91 4
Dwukrotnie zaliczyłem jazdę z Interlaken Ost na Jungfraujoch /czyli z 600 m na 3700 m/ ale za "młodu". Może fakt że klimat się zmienia.
Ale nie mniej gratuluje Tobie wspaniałych ujęć z tej podróży i wytrzymałości - super!
Dziękuję.
To jeszcze nie koniec został jeszcze dzień wycieczki na Diavolezza i spacer w dół do stacji Morteratch (cudowne widoki na przełęcz Bernina), a także wycieczka zboczem Piz Muragl, od Alp Languard do Muottas Muragl (cudowne widoki na Pontresina, St. Moritz, aż po przełęcz Maloja i na Engiadinę).
Trochę jeszcze kolegów pomęczę, szczególnie że dostałem zgodę szefa wszystkich szefów na relację z podróży do Lauterbrunnen/Grindelwald/Kandersteg oraz Visp/Zermatt/Furka, a tam kolei, a szczególnie kolejek zębatych, linowych i linowo-szynowych, wąwozów i przepięknych szczytów nie brakowało, szczególnie że też byliśmy tam prawie miesiąc. Mam nadzieję, że będę również pomocny dla chętnych podjęcia się realizacji podobnych wypraw.
 

sun71

Aktywny użytkownik
MSMK
Reakcje
700 9 1
To ja się podłaczę do dyskusji:

jaka to skala?

https://www.dm-toys.de/de/produktdetails/Kato_10-1816.html

Mrugalski podaje że to N-ka, ale jakby to miała być N-ka to by musiała jeździć po torach od Z-ki, a jeździ po N-kowych
To model japońskiej produkcji, a oni mają bardzo luźny stosunek do skali. Czasami przyjmuje się, że to 1:150 - to co robi Kato w kwestii modeli z toru 1000mm na 9mm (taboru japońskiego i RhB). Zresztą robi tez coś takiego w "około" H0, produkując modele japońskich pociągów (głównie wagonów motorowych) na 1000mm na modelowy tor 16mm
 
OP
OP
Tomasz Sauer

Tomasz Sauer

Znany użytkownik
FREMO Polska
Reakcje
1.875 91 4
To model japońskiej produkcji, a oni mają bardzo luźny stosunek do skali. Czasami przyjmuje się, że to 1:150 - to co robi Kato w kwestii modeli z toru 1000mm na 9mm (taboru japońskiego i RhB). Zresztą robi tez coś takiego w "około" H0, produkując modele japońskich pociągów (głównie wagonów motorowych) na 1000mm na modelowy tor 16mm
Bemo też robi "profanację" na tor 16mm, ale cóż, z biznesowego punktu widzenia wszystko da się zrobić.
 
OP
OP
Tomasz Sauer

Tomasz Sauer

Znany użytkownik
FREMO Polska
Reakcje
1.875 91 4
Kolejny dzień to wycieczka na szczyty nad Bernina Pass.
Tradycyjnie zaczynamy podróż pociągiem ze stacji Morteratsch i jedziemy do stacji Bernina Diavolleza
d06.jpg

tt001.jpg

Dalej jak na staruszków przystało koleją linową do Diavolleza Berghaus na 2972 m n.p.m.
d07.jpg

A na górze takie smaczki, Piz Bernina 4048 m n.p.m. Piz Morteratsch 3751 m n.p.m. i lodowiec Morteratsch.
Niestety tym razem zabrakło czasu, aby zrobić wycieczkę pieszą do samego lodowca, tradycyjnie była "zbyt blisko", zaczynała się tuż za stacją.
d08.jpg
d09.jpg

d10.jpg

A w dole jeszcze piękniej.
Dolina przełęczy Bernina jak na dłoni.
d13.jpg
chr
d14.jpg

Tak chroni się w Szwajcarii chroni się lodowce, choć szczerze w tym przypadku, takie mam wrażenie, ma to chyba również związek z kasą bo pozostałości lodowca to jednocześnie popularny stok narciarski Diavolezzafirn.
Aby zobaczyć więcej trzeba się wdrapać kamienistą ścieżką nad stacją górną wyciągu na Sass Queder 3066m n.p.m.
d11.jpg

d15.jpg

A na górze takie skromne widoki.
d12.jpg

d16.jpg

Żeby nie było, że mnie tam nie było.
d17.jpg

A stamtąd zaczynaliśmy.
d35.jpg
 

Załączniki

Podobne wątki