-
Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Ciekawostki z internetu
- Inicjator wątku tomekkor
- Data rozpoczęcia
Przydałoby się? 
https://9gag.com/gag/aeQRm0B
https://img-9gag-fun.9cache.com/photo/aeQRm0B_460svav1.mp4
e: nie wiem jak wstawić filmik więc jest w formie linku
Ale dodam miniaturkę:
https://9gag.com/gag/aeQRm0B
https://img-9gag-fun.9cache.com/photo/aeQRm0B_460svav1.mp4
e: nie wiem jak wstawić filmik więc jest w formie linku
Ale dodam miniaturkę:
-
1
-
1
- Pokaż wszystkie
A może coś takiego Was zainteresuje
What is this? To me, it looked like a steam locomotive with a pantograph, so I thought it might not be an electric pot type steam locomotive? This is a prototype "electric locomotive" model-1082 made in Austria in 1932.
It seems that a transformer and a huge DC generator are contained in a huge tube like a steam locomotive boiler. The current flows in the following order: pantograph → transformer → rotary phase converter (converts single-phase AC to three-phase AC) → DC generator → DC motor.
What is this? To me, it looked like a steam locomotive with a pantograph, so I thought it might not be an electric pot type steam locomotive? This is a prototype "electric locomotive" model-1082 made in Austria in 1932.
It seems that a transformer and a huge DC generator are contained in a huge tube like a steam locomotive boiler. The current flows in the following order: pantograph → transformer → rotary phase converter (converts single-phase AC to three-phase AC) → DC generator → DC motor.
Apel czasopisma "Świat Kolei"
Jako najstarsze w Polsce czasopismo o tematyce kolejowej wyrażamy głębokie zaniepokojenie przyjętą przez Sejm nowelizacją prawa karnego. Obawiamy się, że nowe przepisy, nie przynosząc żadnych korzyści dla bezpieczeństwa państwa, staną się jedynie pretekstem do stosowania nieuzasadnionych represji wobec środowiska miłośników kolei oraz wszystkich pasażerów korzystających w pociągu z urządzeń służących do rejestracji obrazu i dźwięku (choćby zwykłych smartfonów).
Naszą obawę podsycają bieżące wydarzenia - w ostatnich miesiącach doszły do nas wiadomości o kilku przypadkach osób zatrzymanych i szykanowanych za fotografowanie kolei na ogólnodostępnym terenie.
Przyjęta przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej ustawa stwarza dalsze możliwości stosowania aparatu represji; co gorsza, zawiera wiele luk i niedopowiedzeń, które mogą być interpretowane na niekorzyść obywatela. Już wkrótce może wrócić niesławna tabliczka „zakaz fotografowania”, znana ze słusznie minionego systemu - przypomnijmy, że jeszcze w latach 80. takie tablice można było spotkać nawet na słupach telefonicznych i drewnianych ustępach.
❗ Podkreślamy, że w pełni rozumiemy specyfikę czasów i konieczność wzmacniania obrony narodowej; ponadto nasze stanowisko dotyczy wyłącznie kwestii fotografowania kolei i innej infrastruktury na obszarze ogólnodostępnym, nie opiniujemy natomiast zagadnień ochrony obiektów o znaczeniu strategicznym, takich jak elektrownie czy bazy paliw. Nasz apel nie ma także wydźwięku politycznego - pozostajemy politycznie bezstronni, a jedynie opiniujemy szkodliwe według nas zapisy prawne.
W naszej opinii zakaz fotografowania kolei nie przyniesie żadnych rzeczywistych korzyści dla obronności i bezpieczeństwa państwa oraz infrastruktury. Oto kilka argumentów:
1⃣ Żyjemy w czasach powszechnych zdjęć satelitarnych i lotniczych, widocznych w publicznie dostępnych serwisach (m.in. Google Maps). Każdy obiekt, niezależnie od jego statusu dostępności z poziomu ulicy, jest dziś doskonale widoczny na mapach satelitarnych. Ponadto znaczna większość obiektów została już dawno sfotografowana, a ich zdjęcia zostały na przestrzeni lat udostępnione w Internecie.
2⃣ Technologia utrwalania obrazu nie wymaga dziś posługiwania się dużymi aparatami fotograficznymi. Ewentualni szpiedzy dysponują dziś znacznie lepszymi środkami wywiadu, niż aparaty fotograficzne. W celu śledzenia ruchu kolejowego i rozpoznania infrastruktury wykorzystują satelity, drony czy wreszcie miniaturowe kamery, których służby porządkowe w żaden sposób nie są w stanie zauważyć - w przeciwieństwie do fotografa stojącego na otwartym polu z pokaźnych rozmiarów lustrzanką.
3⃣ W czasach olbrzymiej popularności osobistych urządzeń utrwalających dźwięk i obraz zakaz fotografowania na obszarze kolejowym nie jest możliwy do wyegzekwowania - służby musiałyby podejrzewać o szpiegostwo dosłownie każdego pasażera.
Obserwując dotychczasową nadmierną gorliwość służb porządkowych wobec osób fotografujących kolej, obawiamy się, że po wprowadzeniu nowelizacji prawa karnego znacznie wzrośnie ilość przypadków naruszenia wolności osobistych z niejasnych, niezdefiniowanych przyczyn. Podkreślamy, że w procesie tworzenia nowych zapisów nie odbyły się żadne międzyresortowe ani społeczne konsultacje. Obecny projekt jest niejasny - brakuje na przykład jednoznacznego określenia sposobu oznaczenia miejsc objętych zakazem fotografowania.
Dlatego, doceniając dziedzictwo ponad trzech dekad wolnej Polski, sprzeciwiamy się wprowadzeniu zapisów nieprzystających do współczesnych realiów i nielicujących z demokratycznymi standardami.
‼ Jeszcze nie jest za późno - apelujemy do Senatorów o złożenie odpowiednich poprawek pod projektem zmiany ustawy o Kodeksie Karnym.
Prosimy również miłośników kolei o niepublikowanie zdjęć transportów wojskowych i innych materiałów mogących choć w niewielkim stopniu stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa czy tajemnicy wojskowej. Bądźmy odpowiedzialni!
Zachęcamy do udostępniania posta, dyskusji na ten temat i kontaktu z Senatorami reprezentującymi Państwa region.
---
Audyt obywatelski Rynek Kolejowy Transport-Publiczny.pl Z krawędzi peronu Fundacja Pro Kolej Panoptykon
Paweł Arndt Senator RP Marek Borowski Bogdan Borusewicz Marcin Bosacki Krzysztof Brejza Alicja Chybicka Leszek Czarnobaj Artur Dunin - Twój Senator Jerzy Fedorowicz Zygmunt Frankiewicz Beniamin Godyla - Senator RP Tomasz Grodzki Danuta Jazłowiecka Kazimierz Kleina Bogdan Klich Andrzej Kobiak Senator Dialogu Magdalena Kochan - Senator RP Agnieszka Kołacz-Leszczyńska Władysław Komarnicki Beata Małecka-Libera Senator RP Antoni Mężydło Aleksander Pociej - Senator RP Jadwiga Rotnicka Sławomir Rybicki - Senator RP Adam Szejnfeld Ryszard Świlski Jerzy Wcisła - Senator RP Barbara Zdrojewska Bogdan Zdrojewski Wojciech Ziemniak Gabriela Morawska-Stanecka Michał Tomasz KAMIŃSKI Jan Filip Libicki Kazimierz Michał Ujazdowski Krzysztof Kwiatkowski Lidia Staroń Wadim Tyszkiewicz Stanisław Gawłowski Jan Maria Jackowski Jacek Bury Adam Bodnar
Jako najstarsze w Polsce czasopismo o tematyce kolejowej wyrażamy głębokie zaniepokojenie przyjętą przez Sejm nowelizacją prawa karnego. Obawiamy się, że nowe przepisy, nie przynosząc żadnych korzyści dla bezpieczeństwa państwa, staną się jedynie pretekstem do stosowania nieuzasadnionych represji wobec środowiska miłośników kolei oraz wszystkich pasażerów korzystających w pociągu z urządzeń służących do rejestracji obrazu i dźwięku (choćby zwykłych smartfonów).
Naszą obawę podsycają bieżące wydarzenia - w ostatnich miesiącach doszły do nas wiadomości o kilku przypadkach osób zatrzymanych i szykanowanych za fotografowanie kolei na ogólnodostępnym terenie.
Przyjęta przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej ustawa stwarza dalsze możliwości stosowania aparatu represji; co gorsza, zawiera wiele luk i niedopowiedzeń, które mogą być interpretowane na niekorzyść obywatela. Już wkrótce może wrócić niesławna tabliczka „zakaz fotografowania”, znana ze słusznie minionego systemu - przypomnijmy, że jeszcze w latach 80. takie tablice można było spotkać nawet na słupach telefonicznych i drewnianych ustępach.
❗ Podkreślamy, że w pełni rozumiemy specyfikę czasów i konieczność wzmacniania obrony narodowej; ponadto nasze stanowisko dotyczy wyłącznie kwestii fotografowania kolei i innej infrastruktury na obszarze ogólnodostępnym, nie opiniujemy natomiast zagadnień ochrony obiektów o znaczeniu strategicznym, takich jak elektrownie czy bazy paliw. Nasz apel nie ma także wydźwięku politycznego - pozostajemy politycznie bezstronni, a jedynie opiniujemy szkodliwe według nas zapisy prawne.
W naszej opinii zakaz fotografowania kolei nie przyniesie żadnych rzeczywistych korzyści dla obronności i bezpieczeństwa państwa oraz infrastruktury. Oto kilka argumentów:
1⃣ Żyjemy w czasach powszechnych zdjęć satelitarnych i lotniczych, widocznych w publicznie dostępnych serwisach (m.in. Google Maps). Każdy obiekt, niezależnie od jego statusu dostępności z poziomu ulicy, jest dziś doskonale widoczny na mapach satelitarnych. Ponadto znaczna większość obiektów została już dawno sfotografowana, a ich zdjęcia zostały na przestrzeni lat udostępnione w Internecie.
2⃣ Technologia utrwalania obrazu nie wymaga dziś posługiwania się dużymi aparatami fotograficznymi. Ewentualni szpiedzy dysponują dziś znacznie lepszymi środkami wywiadu, niż aparaty fotograficzne. W celu śledzenia ruchu kolejowego i rozpoznania infrastruktury wykorzystują satelity, drony czy wreszcie miniaturowe kamery, których służby porządkowe w żaden sposób nie są w stanie zauważyć - w przeciwieństwie do fotografa stojącego na otwartym polu z pokaźnych rozmiarów lustrzanką.
3⃣ W czasach olbrzymiej popularności osobistych urządzeń utrwalających dźwięk i obraz zakaz fotografowania na obszarze kolejowym nie jest możliwy do wyegzekwowania - służby musiałyby podejrzewać o szpiegostwo dosłownie każdego pasażera.
Obserwując dotychczasową nadmierną gorliwość służb porządkowych wobec osób fotografujących kolej, obawiamy się, że po wprowadzeniu nowelizacji prawa karnego znacznie wzrośnie ilość przypadków naruszenia wolności osobistych z niejasnych, niezdefiniowanych przyczyn. Podkreślamy, że w procesie tworzenia nowych zapisów nie odbyły się żadne międzyresortowe ani społeczne konsultacje. Obecny projekt jest niejasny - brakuje na przykład jednoznacznego określenia sposobu oznaczenia miejsc objętych zakazem fotografowania.
Dlatego, doceniając dziedzictwo ponad trzech dekad wolnej Polski, sprzeciwiamy się wprowadzeniu zapisów nieprzystających do współczesnych realiów i nielicujących z demokratycznymi standardami.
‼ Jeszcze nie jest za późno - apelujemy do Senatorów o złożenie odpowiednich poprawek pod projektem zmiany ustawy o Kodeksie Karnym.
Prosimy również miłośników kolei o niepublikowanie zdjęć transportów wojskowych i innych materiałów mogących choć w niewielkim stopniu stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa czy tajemnicy wojskowej. Bądźmy odpowiedzialni!
Zachęcamy do udostępniania posta, dyskusji na ten temat i kontaktu z Senatorami reprezentującymi Państwa region.
---
Audyt obywatelski Rynek Kolejowy Transport-Publiczny.pl Z krawędzi peronu Fundacja Pro Kolej Panoptykon
Paweł Arndt Senator RP Marek Borowski Bogdan Borusewicz Marcin Bosacki Krzysztof Brejza Alicja Chybicka Leszek Czarnobaj Artur Dunin - Twój Senator Jerzy Fedorowicz Zygmunt Frankiewicz Beniamin Godyla - Senator RP Tomasz Grodzki Danuta Jazłowiecka Kazimierz Kleina Bogdan Klich Andrzej Kobiak Senator Dialogu Magdalena Kochan - Senator RP Agnieszka Kołacz-Leszczyńska Władysław Komarnicki Beata Małecka-Libera Senator RP Antoni Mężydło Aleksander Pociej - Senator RP Jadwiga Rotnicka Sławomir Rybicki - Senator RP Adam Szejnfeld Ryszard Świlski Jerzy Wcisła - Senator RP Barbara Zdrojewska Bogdan Zdrojewski Wojciech Ziemniak Gabriela Morawska-Stanecka Michał Tomasz KAMIŃSKI Jan Filip Libicki Kazimierz Michał Ujazdowski Krzysztof Kwiatkowski Lidia Staroń Wadim Tyszkiewicz Stanisław Gawłowski Jan Maria Jackowski Jacek Bury Adam Bodnar
Lektura do kawy
„Dziki Zachód” pod Otwockiem
Był 26 lipca 1906 roku, poranek, dokładnie koło godziny 7. Do Otwocka zbliżał się pociąg towarowy jadący od strony Celestynowa. W pewnym momencie kierujący składem maszynista zauważył stojącego przy torze stróża kolejowego, który wymachiwał czerwonym sygnałem alarmowym. To był znak, że należy zatrzymać pociąg. Kiedy tylko sapiąca lokomotywa się zatrzymała, z pobliskich zarośli wybiegło około trzydziestu mężczyzn uzbrojonych w Browningi – jedne z pierwszych niezawodnych pistoletów automatycznych.
Dwóch napastników opanowało lokomotywę, a pozostali ruszyli w kierunku jednego z wagonów. Nie był to jednak zwykły wagon - przewożono w nim trzy ogniotrwałe kasety zawierające podobno niemal 100 tysięcy rubli, co było kwotą wówczas ogromną. Cenny ładunek ochraniał żandarm carski o nazwisku Miszczenko. Choć był uzbrojony, nie miał najmniejszych szans. Zamachowcy siłą otworzyli wagon i kilkoma strzałami położyli żandarma trupem. Następnie rozbili dwie z trzech kaset i zabrali zawartość. Ich łupem padło około 30 tysięcy rubli. Na koniec akcji napastnicy odłączyli od składu lokomotywę z dwoma wagonami, przejechali nią ponad kilometr i wypuścili z niej całą parę, unieruchamiając ją.
Była to prawdopodobnie jedna z wielu akcji ekspriopriacyjnych, które przeprowadzali bojownicy Polskiej Partii Socjalistycznej. Ich celem było zdobywanie pieniędzy na działalność patriotyczną organizacji. Środki zdobywano wyłącznie atakując instytucje carskie. Najgłośniejszą tego rodzaju akcją był atak na pociąg pod Bezdanami. Bojownicy pod wodzą Józefa Piłsudskiego zdobyli wówczas ponad 200 tysięcy rubli.
Nie była to jedyna akcja rodem z „Dzikiego Zachodu” jaka miała miejsce w naszej okolicy. Do podobnych wydarzeń doszło w tych gorących, rewolucyjnych latach także w samym Otwocku, o czym oczywiście już niedługo będziecie mieli okazję przeczytać.
Rysunek symboliczny, który prawdopodobnie ilustruje nieudaną akcję pod Wołominem. Został opublikowany w piśmie „Nowości Ilustrowane”, nr 30 z 28 lipca 1906 r., za https://zaglebie1905.pl/
Zainteresowały Cię treści zamieszczone na fanpag'u? Uważasz je za ciekawe, ważne, warte kontynuacji? Jeśli tak, wesprzyj moją działalność stawiając mi symboliczną kawę. Będzie mi bardzo miło https://buycoffee.to/otwock-history
„Dziki Zachód” pod Otwockiem
Był 26 lipca 1906 roku, poranek, dokładnie koło godziny 7. Do Otwocka zbliżał się pociąg towarowy jadący od strony Celestynowa. W pewnym momencie kierujący składem maszynista zauważył stojącego przy torze stróża kolejowego, który wymachiwał czerwonym sygnałem alarmowym. To był znak, że należy zatrzymać pociąg. Kiedy tylko sapiąca lokomotywa się zatrzymała, z pobliskich zarośli wybiegło około trzydziestu mężczyzn uzbrojonych w Browningi – jedne z pierwszych niezawodnych pistoletów automatycznych.
Dwóch napastników opanowało lokomotywę, a pozostali ruszyli w kierunku jednego z wagonów. Nie był to jednak zwykły wagon - przewożono w nim trzy ogniotrwałe kasety zawierające podobno niemal 100 tysięcy rubli, co było kwotą wówczas ogromną. Cenny ładunek ochraniał żandarm carski o nazwisku Miszczenko. Choć był uzbrojony, nie miał najmniejszych szans. Zamachowcy siłą otworzyli wagon i kilkoma strzałami położyli żandarma trupem. Następnie rozbili dwie z trzech kaset i zabrali zawartość. Ich łupem padło około 30 tysięcy rubli. Na koniec akcji napastnicy odłączyli od składu lokomotywę z dwoma wagonami, przejechali nią ponad kilometr i wypuścili z niej całą parę, unieruchamiając ją.
Była to prawdopodobnie jedna z wielu akcji ekspriopriacyjnych, które przeprowadzali bojownicy Polskiej Partii Socjalistycznej. Ich celem było zdobywanie pieniędzy na działalność patriotyczną organizacji. Środki zdobywano wyłącznie atakując instytucje carskie. Najgłośniejszą tego rodzaju akcją był atak na pociąg pod Bezdanami. Bojownicy pod wodzą Józefa Piłsudskiego zdobyli wówczas ponad 200 tysięcy rubli.
Nie była to jedyna akcja rodem z „Dzikiego Zachodu” jaka miała miejsce w naszej okolicy. Do podobnych wydarzeń doszło w tych gorących, rewolucyjnych latach także w samym Otwocku, o czym oczywiście już niedługo będziecie mieli okazję przeczytać.
Rysunek symboliczny, który prawdopodobnie ilustruje nieudaną akcję pod Wołominem. Został opublikowany w piśmie „Nowości Ilustrowane”, nr 30 z 28 lipca 1906 r., za https://zaglebie1905.pl/
Zainteresowały Cię treści zamieszczone na fanpag'u? Uważasz je za ciekawe, ważne, warte kontynuacji? Jeśli tak, wesprzyj moją działalność stawiając mi symboliczną kawę. Będzie mi bardzo miło https://buycoffee.to/otwock-history
Kiedyś w Żarach
Dziś każdego z żaran dotykają niedogodności związane z remontem wiaduktów kolejowych nad ulicą Tunelową. Ale kiedyś ulicę na długo... całkowicie zablokowała wielka maszyna.
Była to nowiutka lokomotywa ST44-485, dostarczona do żagańskiej lokomotywowni PKP w czerwcu 1976 r. Wyprodukowano ją w 1975 r. w fabryce w Ługańsku w ówczesnej Ukraińskiej Socjalistycznej Republice Radzieckiej.
Lokomotywa jechała ze składem towarowym 14 października 1976 r. z Tuplic do Żar. Mechanicy przysnęli i przegapili znak stój podawany na semaforze i wjechali na tor 3. Przepchnęli następnie kozioł oporowy na jego końcu.
Gagarin spadł z nasypu na ulicę Tunelową. Na szczęście była noc, więc żadnemu pieszemu nic się nie stało. Drużyna też wyszła z tego bez szwanku na zdrowiu, a jedynie z ujmą na honorze i problemami w pracy.
Zanim zjawiły się służby, ludzie przechodzili sobie rano do pracy pod lokomotywą.
Następnie Milicja Obywatelska zablokowała przejście. Lokomotywę ostatecznie udało się uwolnić z tej kompromitującej pozycji.
Została wyremontowana, ale w 1995 r. zostanie skreślona ze stanu i pocięta na złom w Żaganiu.
Rafał Szymczak
Dziś każdego z żaran dotykają niedogodności związane z remontem wiaduktów kolejowych nad ulicą Tunelową. Ale kiedyś ulicę na długo... całkowicie zablokowała wielka maszyna.
Była to nowiutka lokomotywa ST44-485, dostarczona do żagańskiej lokomotywowni PKP w czerwcu 1976 r. Wyprodukowano ją w 1975 r. w fabryce w Ługańsku w ówczesnej Ukraińskiej Socjalistycznej Republice Radzieckiej.
Lokomotywa jechała ze składem towarowym 14 października 1976 r. z Tuplic do Żar. Mechanicy przysnęli i przegapili znak stój podawany na semaforze i wjechali na tor 3. Przepchnęli następnie kozioł oporowy na jego końcu.
Gagarin spadł z nasypu na ulicę Tunelową. Na szczęście była noc, więc żadnemu pieszemu nic się nie stało. Drużyna też wyszła z tego bez szwanku na zdrowiu, a jedynie z ujmą na honorze i problemami w pracy.
Zanim zjawiły się służby, ludzie przechodzili sobie rano do pracy pod lokomotywą.
Następnie Milicja Obywatelska zablokowała przejście. Lokomotywę ostatecznie udało się uwolnić z tej kompromitującej pozycji.
Została wyremontowana, ale w 1995 r. zostanie skreślona ze stanu i pocięta na złom w Żaganiu.
Rafał Szymczak
-
8
-
4
- Pokaż wszystkie
