Widzę, że nie dostrzegasz, a raczej ignorujesz tytuł tego wątka, jest o ALBERT MODELL.
A za to robisz sobie prywatną dyskusję, nie wiem z kim, bo zwracasz się do kogoś, ,opisując
Może faktycznie tak było. Mam trochę modeli i nie do każdego pamiętam dokładnie gdzie i od kogo dany kupiłem.
A podpisów pod zdjęciami to nie czytasz, czy teraz tylko udajesz ?
Muzeum Kolejnictwa nie wystawiało żadnych pozwoleń. Nie miało do tego prawa. Zezwolenia wystawiała Komenda Główna SOK w Ministerstwie Komunikacji, bądź Komendy Okręgowe SOK w Dyrekcjach. Jeśli chodzi o Muz Kol, to ta instytucja mi osobiście w niczym nie pomagała. Był nawet taki czas, kiedy chciała mnie nawet zniszczyć. Ówczesny dyrektor tego muzeum wysyłał na mnie paszkwile do MSW z zamiarem zaorania mnie.
za to Ty jako nieliczny widziałeś to spektrum i sporządziłeś obszerną i unikalną dokumentację fotograficzną.
a takie publiczne stwierdzenia zakrawają już na chmastwo !
DRAKULA - wypraszam sobie tego rodzaju wycieczki pod moim adresem i opluwania osób mi znajomych!
Nigdy tak na nikogo nie patrzyłem i nigdy wiek moich rozmówców nie był dla mnie wykładnikiem mego do nich stosunku.
Jest to z twojej strony kolejna inwektywa pod moim adresem.
Króluj tu dalej w przekonaniu, że wiesz wszystko najlepiej.
Nie chcę cię znać.
A za to robisz sobie prywatną dyskusję, nie wiem z kim, bo zwracasz się do kogoś, ,opisując
Właśnie on kupił ode mnie lata temu BR93 na
Cały czas piszę w przekonaniu że "Prezes TS" to Tadeusz Suchorolski z Wwy ...
Czyżbym się mylił ... ?!
Czyżbym się mylił ... ?!
ludzie mający pozwolenie na fotografowanie wystawione przez Muzeum Kolejnictwa
kompletnie nie widzieli znakomitego spektrum wagonów
Szczególną moją krytykę budzi nie żyjący już Andrzej Susicki
Właśnie Tadeusz Suchorolski podobno cieszył się jego jako takim względami
To tyle wyjaśnienia i uzasadnienia moich "inwektyw" pod adresem tego środowiska ... pisanych w emocjach które do dziś mi towarzyszą jak pomyślę o tych "asach-askanasach fotografii
DRAKULA - wypraszam sobie tego rodzaju wycieczki pod moim adresem i opluwania osób mi znajomych!
O tym zamkniętym kręgu wzajemnej adoracji patrzącym z pyszna na młodszych miłośników kolei nie posiadających takich prywatnych archiwów
Jest to z twojej strony kolejna inwektywa pod moim adresem.
Króluj tu dalej w przekonaniu, że wiesz wszystko najlepiej.
Nie chcę cię znać.
-
6
-
5
- Pokaż wszystkie