Wracając do tematu ilości ...
Popełniasz błąd Laku i popełniają inni wyrokując że te modele nie są i nie będą nigdy do dostania dla szerszego kręgu odbiorców .
Owszem masz rację, że są do dostania bo przecież sam w końcu ten zestaw dostałem (tzn. w domu go jeszcze nie mam. Dzisiaj został wysłany)
Ale chcąc skompletować sobie skład powiedzmy 15 wagonów muszę się 7 razy ścigać o te 100 kompletów. Wątpię, żeby udało mi się aż te 7 razy dobiec na metę przed innymi
Cały bowiem "bajer" tych wagonów polega właśnie na tym, że mamy zapewniony stały ich przypływ (czyli kontynuację kolejnych serii)
z
coraz to nowymi numerami wagonów.
Dla wielu chcących odwzorować realne składy ma to niebagatelne znaczenie.
Właściwie to jak do tej pory spotkałem się z takim "postępowaniem" tylko w przypadku firmy NME, która wydaje dany typ wagonu w kilku/kilkunastu różnych jednowagonowych zestawach (każdy wagon - inny numer na burcie).
Tym bardziej te zestawy Alberta są rarytasem I stąd te całe narzekania, że jest ich za mało.
Nie wiem ile sztuk danego set-u produkuje NME ale problemu ze skompletowaniem zestawu 12xTagnpps SBB Cargo nie miałem żadnego.
Wagony też rozchodziły się szybko ale bez stania w blokach startowych dało się je spokojnie kupić, w kilku sklepach.
W przypadku 411V jak widać podaż nie nadąża za popytem, ale rozumiem, że pan Krzysztof w taki właśnie sposób zdecydował się dystrybuować swój produkt.
Jednak może lepiej byłoby pojść tą drogą:
https://www.huenerbein.de/modelleis...20444-sersa-ch-gbs-ged-güterwg-epvi-2b51.html
Sklep zbiera zamówienia kilka miesięcy i potem ma określoną pulę klientów. Każdy chętny dostaje model w ilości jakiej potrzebuje i ma spokojną głowę, że nie musi uczestniczyć w wyścigu szczurów

Sklep zawiadamia klienta, że ma na stanie zamówiony towar, ten wpłaca pieniażki i cześć. Wszyscy mają spokojną głowę.
(ew. można by nawet zrobić jakąś przedpłatę, żeby producent miał pewność, że nie zostanie w lesie z 1000em modeli w magazynie)
...ale skoro wagony maja być wydawane do czasu zaspokojenia rynku to chyba możemy się spodziewać, że dozbieramy sobie w końcu cały wymagany skład...
A powiedzmy sobie szczerze, że dla producentów mniejszych niż gigant PIKO lub inni mu podobni wypuszczanie mniejszych serii jest bardziej bezpieczne finansowo...
Hmmm może i tak, ale z drugiej strony czy producent sprzedając 100 sztuk nie strzela sobie w stopę skoro popyt byłby pewnie i na 200?
PS:
Kolego Dracula!
Czy wiadomo kiedy pojawią się te dwie kolejne tegoroczne serie 411V? (w których miesiącach)
Czy zapowiadane dumpcary także będą wydawane na tych samych zasadach? (kilka serii wydawniczych)
Czy tajemniczy, nieujawniony dotąd wagon towarowy również będzie miał kilka serii?
