Model fabryczny ALBERT MODELL - modele lokomotyw typu 060DA oraz serii ST43

[PP1970]

Mnie tam "Janusze biznesu" wiszą i nie jest moim celem zwalczanie ich. Każdy orze, jak może. Po prostu wypowiedziałem się z punktu widzenia klienta, jak najlepiej szukać nowości, nie będąc aktywnym uczestnikiem forum, klubów, wystaw i giełd. Podobno w biznesie klient ma rację

Tak czy owak, sytuacja na rynku modelarskim PKP poprawia się z roku na rok i mamy coraz więcej powodów do radości. Lepsze czy gorsze, droższe czy tańsze - ale modele wreszcie są i raczej będzie ich przybywało.

A słaby kontakt z Panem Kojem, którego wszyscy szanujemy za wiedzę i wkład pracy, jest prawdopodobnie wynikiem właśnie polityki marketingowej. Jak ktoś nie współpracuje ze sklepami, to ma zawaloną własną skrzynkę. Swoją drogą, w wątku, który mi wskazałeś, jest tylko o cysternach przerabianych z Roco (ładne modele i ciekawy wątek). O ST43 nie wspominają.

Tymczasem już dostałem ofertę kupna modelu ST43 od pośrednika. Co w sumie jest akceptowalnym rozwiązaniem. Skoro ktoś okazał się sprytniejszy czy bardziej pracowity ode mnie, to punkt dla niego.

 

[DieselPower]

Czyżby modele już dotarły do KK?

 

[robertmuszka]

Rynek wtórny, p.Koj to raczej rynek pierwotny.

 

[ed250]

Czyżby modele już dotarły do KK?

Z tego co się dowiedziałem to wszystkie już są sprzedane, cały nakład poszedł pod stołem i teraz aby redukcje kolekcji pozostają by kupić.

Rynek wtórny, p.Koy to raczej rynek pierwotny.

Co chwilę wydzwaniasz o modele a nazwiska poprawnie nie umiesz napisać

 

[robertmuszka]

Ed250 ogarnij emocje.

 

[PP1970]

Czyżby modele już dotarły do KK?

Niekoniecznie. Ale ktoś usłyszał, że poszukuję modelu i "może załatwić"

Do KK również wysłałem zapytanie - jeden PW nic nie kosztuje, a może mi odpowie, kto wie? O ile nie sprzedał już wszystkiego.

Cała moja frustracja zasadza się na tym, że gdyby nie przypadkowa rozmowa n.t. kolei, nie wiedziałbym w ogóle, że Albert planuje taką produkcję

 

[PP1970]

W ogóle, przecież Pan Koj informuje na forum o wszystkich nowych wypustach, zgodnie z obietnicą. Zatem, skoro takiej informacji nie podał, to skąd Koledzy mogą podejrzewać, że modele do niego dotarły? A jeśli podał i przeoczyłem (o co niestety łatwo), to proszę o link do odpowiedniego postu.

Przecież mamy tu całkowite i niepodważalne "fair play", prawda? A to, że wcześniej nie wiedziałem o planach produkcji ST43, to jedynie moja wina, bo nie doczytałem odpowiedniego wątku.

 

[KoVaL]

Z moich informacji epIV b. przydział Szczecinek rewizja chyba 1973 lub 4. I tyle o tym UFO wiadomo, nakład wyprzedany.

 

[BoGneR]

ta firma nie postępuje w sposób, który uważasz za oczywisty.

TYLKO TRZEBA SAMEMU TEGO CHCIEĆ ! a nie narzekać

Z tego co się dowiedziałem to wszystkie już są sprzedane, cały nakład poszedł pod stołem

Słabo to wygląda... Jakoś nie ogarniam działania rynku modeli PKP w kraju. Nikomu się nie opłaca produkować, ale zapisy i handel pod stołem kwitnie. Roco nie angażuje się zbyt na rynku, ale na Ty2-911 zapisy niemal od roku przed wypuszczeniem modelu choć nikt go na oczy nie widział. ST43 nikt nie robi w dużej serii, a rozchodzi się pod stołem pierwszy wypust. Piko robi kolejne wersje EU07 i na pewno nie dla sportu, a z zyskami. I ktoś mi teraz chce powiedzieć, że Pt47, czy Ol49 się nie sprzeda? Komedia!
Mimo wszystko mam nadzieję, że uda mi się załapać na ST43 bez podejmowania nietypowych działań.

 

[old_jawa]

A czym się przejmujecie? Nie da się w "normalny" sposób kupić modelu to olewam temat i tyle. Tak się stało z dumpcarami i szutrówkami. Taki sposób dystrybucji może wynika ze słabego zaplecza finansowego ale nie wnikam w to. A nie zdziwiłbym się jakby jednak PIKO po cichu też się przymierzało do ST43.

 

[DieselPower]

Nie sądzę. Albert Model to już jednak bardziej seryjny producent, nie jak MTB, a i jakość inna.

 

[PP1970]

Tak jak @old_jawa pisze. Większość z nas dożyje momentu, kiedy PIKO zrobi wszystkie potrzebne modele. A wszystkie na raz i tak rzadko kto zdołałby kupić.

Tymczasem różne grupki entuzjastów robią sobie modele na własny użytek i chwalą się na Forum sukcesami. Któryś z nich sobie na tym dodatkowo zarobi. Żadna z tych czynności nie jest karalna (no prawie).

Może wystarczy nieco zmienić treść komunikacji. Zamiast "wyprodukowaliśmy model i już się sprzedał" można po prostu napisać "zobaczcie, zrobiłem sobie model - prawda, że ładny?" i ludzie będą cieszyli się razem z Wami. Na pytanie "czy zrobilibyście też dla mnie" padnie odpowiedź "sorry, nie damy rady" - i to też jest ok.

Po prostu nie stwarzajcie pozorów, że produkujecie coś na rynek. Tak mi się wydaje, że tutaj sama komunikacja powoduje negatywne reakcje.

Zobaczcie wątki, gdzie ktoś pisał o swojej własnej robocie. Raczej taka informacja spotykała się z wyrazami uznania.

 

[Andrzej Harassek]

Albert Model to już jednak bardziej seryjny producent, nie jak MTB

A to dość ciekawa teza (o jakości nie mówię) - modele MTB są bez problemu dostępne, więc chyba jednak to jest seryjna produkcja.

 

[DieselPower]

Ale chyba na skalę jednak dla Piko marginalną, bo Piko wykonuje modele lokomotyw które uprzednio MTB wprowadziło na rynek. A są dostępne modele MTB bez problemu bo jest to droga tandeta i kpina a nie modele. Mając do wyboru "to coś" MTB i model Piko w ten samej cenie to przepraszam...

 

[Andrzej Harassek]

Po pierwsze, kolega DieselPower porównywał "seryjność" MTB z Albert Model, a nie z Piko i do tego się odniosłem. A po drugie, nie biorę pod uwagę jakości, o czym tez wspominałem. Tak że argumenty kolegi DoeselPower trochę nietrafione.

 

[DieselPower]

No Albert Model jest, delikatnie mówiąc, bardziej poważną firmą z której produktami nalezy się liczyć. MTB zaś nie. To raczej taka chałupnicza firma która nie stanowi dla nikogo zagrożenia.

 

[Andrzej Harassek]

Nie wiem, która firma i dlaczego jest "bardziej poważna". Modele MTB mogą się podobać lub nie, ale do seryjności produkcji, czy "poważności" firmy nic to nie ma. Widzę, że kolega DieselPower na siłę szuka argumentów, ja się poddaję.

 

[DieselPower]

Nic nie chcę udowadniać na siłę. Odniosłem się tylko do wpisu kolegi @old_jawa o przymiarkach PIKO do modelu ST43. Firma MTB produkuje drogie potworki (i trudno z tym polemizować, chyba że się wydało te parę stów na ten model to trzeba teraz na siłę szukać argumentów że model może się podobać) i uprzednie wydanie przez nich modeli nie zniechęciło PIKO do zdublowania tych modeli na rynku. W przypadku AM sądzę, że już tak może nie być i jestem przekonany że nie będzie powielenia przez PIKO tego modelu. Nie wiem gdzie tu widzi Pan mój upór.

 

[mikl]

kolego @DieselPower . Wpis Andrzeja H jest w stosunku to tezy którą wysunąłeś jakoby MTB nie było produktem seryjnym argumentując to...słaba jakością. Co samo w w sobie jest kuriozum

 

[DieselPower]

Ta seryjność MTB jest mocno naciągana. Ile edycji poszczególnych modeli wydali? Modele wydają od przypadku do przypadku. Firma jest mało wiarygodna i tyle.