Żuk

[Aron]

Dobrze się bawicie?
No się ciesz, że dostarczyłem wam możliwości ponaśmiewania się ze mnie.

Pudełka nie byłyby indywidualne, ale na każdym byłaby lista z podziękowaniami. Więc nie będą po 60 zeta. A takie podziękowania to gest który nic nie kosztuje, a jednak komuś może być miło. Ale rozumiem, że jak dajcie żonie kwiaty, to dajecie wiecheć "masz", zapominając o takim drobiazgu jak bilecik z miłym słowem.

A wracając do tematu.
Cały czas zastanawiam się nad "blaszkami". Przed oczami mam traktor i transporter, pojazd saperski, wydrukowane w technice fdm. I rzeczywiście blaszki wydają się koniecznie. Ale czy na pewno potrzeba coś jeszcze dodawać kiedy detal można dać w technice mjm?

teraz możecie drwić dalej.
Niby poważne forum, niby dorośli faceci. A zachowujecie się jak młodzież z ławki pod blokiem. Bardzo to było miłe z Waszej strony.

 

[Terebesz]

Nie dołączam do "loży szyderców", bo ani to eleganckie, ani też wspólnej sprawie, jaką jest produkcja dostępnych cenowo polskich modeli, nie służy.
Z całą życzliwością do Kolegi pozwolę sobie jednak wrzucić merytoryczne trzy grosze. Rozważanie między technologią fdm a mjm jak rozumiem odnosi się do modelu - matki, który będzie potem kopiowany w żywicy? Bo chyba nie jest tak, że cała masowa produkcja oprze się na drukarce mjm? Wtedy byłby to bardzo drogi model! Więc jeśli żywica, to skupiłbym się bardziej na specyficznych wymaganiach tej technologii (podział bryły na elemeny które dają się wyjąć z silikonowej formy, minimalna grubość detali, łatwość późniejszej nieuniknionej obróbki skrawaniem, niezbędne dodatki fototrawione) niż tworzeniem całościowego modelu 3d na sprzęcie wypożyczonym z NASA, bo to w sumie strata czasu i pieniędzy. Żeby nie było, że zrzędzę, mieszam i rzucam kłody - zapraszam Kolegę na PW.

 

[Elemeledudki]

Nie mam żeby wyłożyć 1200 zł na wydruk.

Wydruk modelu Żuka w skali 1:87 w tej jakości, o ktorej piszesz to koszt maksymalnie 200 zł, skąd kwota 1200 zł??

 

[dmvip]

Przed oczami mam traktor i transporter, pojazd saperski, wydrukowane w technice fdm

Jeżeli chodzi o moje pojazdy, a tak się domyślam to muszę cię kolego zmartwić, gdyż drukowane były w technologi polyjet fdm nie daje takiej możliwości w tej skali. Mimo wszystko mam nadzieję zobaczyć twój model po wydruku.
[DOUBLEPOST=1454931327][/DOUBLEPOST]@Elemeledutki jeżeli wydrukujesz mi model wielkości żuka w tej technologi, to mam parę zleceń dla ciebie od ręki na już .

 

[Elemeledudki]

Ale w jakiej technologii? Żuk 1:87 w MJM to max. 200 zł.

 

[12g]

A wracając do tematu.
Cały czas zastanawiam się nad "blaszkami". Przed oczami mam traktor i transporter, pojazd saperski, wydrukowane w technice fdm. I rzeczywiście blaszki wydają się koniecznie. Ale czy na pewno potrzeba coś jeszcze dodawać kiedy detal można dać w technice mjm?

Z ciekawości się zapytam. Czy kiedykolwiek wydrukowałeś Swój projekt, a następnie go odlałeś?

 

[Aron]

MJP/SLA/SLS bo chyba te wszystkie skróty odnoszą się do podobnej technologii, różnica jest tylko w materiale.
W CJP, czyli spiekanie proszku, nie chcieli zrobić bo się rozpadnie. Z kolei FDM ma słabą jakość.
I dostałem wycenę na 930netto.
Pierwotnie właśnie miałem nadzieję, że da się w technologii CJP i dzięki czemu cały koszt prototypu /matki może będzie w okolicach 300 zł.
Pytałem w dwóch drukarniach.
Z jedną kombinowałem, aby wykonać część elementów w jednej technologii, a część w innej. Ale przypuszczam, że szef/właściciel musiał powiedzieć pani, aby nie zajmowała się pierdułami, a wzięła się z prawdziwą robotę W efekcie czego, pani wycofała się z łączenia technologii, i że tylko owa technologia za 930 netto.

Jeśli chodzi o FDM, to być może dałoby się otrzymać model bez czyszczenia z podpór. Natomiast CJP wymaga oczyszczenia przed utwardzaniem. I tego chyba nie chcieli się podejmować.
Tak, wydruk ma posłużyć nawet nie do zrobienia "matki" ale "babki". Albo nawet prababki. Dopiero z pierwszego odlewu robiona byłaby matka, już żywiczna, która byłaby bazą do dalszych prac. poprawienie szczegółów, dorobienia wlewów i odpowietrzeń itp.
I dopiero kolejna forma służyłaby do wykonywania kopii. A dodając żywotność silikonu na 30-40 odlewów, zachowanie nawet kilku "matek" jest konieczne.

Można mi zarzucić, że nie wykazałem dostatecznej determinacji w zbiciu kosztów. Bo ograniczyłem się do dwóch firm, a do tego w tej drugiej, odpisujący pan to odpowiadał po 3 dniach. I komunikacja była fatalna i koniec końców niewiele się dowiedziałem

Przy czym wydruk SLS robi wrażenie pod względem wykończenia powierzchni. Moim zdaniem nie trzeba by wykonywać blaszkowego grilla, bo wydruk zapewnia odpowiednią jakość.

To w tym miejscu zapytam się czy polecacie drukarnie MJM? Która przyjrzy się plikowi i oceni możliwość wydrukowania w tejże technologii. Ew które miejsca trzeba wzmocnić. itp.
[DOUBLEPOST=1454933761][/DOUBLEPOST]

Z ciekawości się zapytam. Czy kiedykolwiek wydrukowałeś Swój projekt, a następnie go odlałeś?

@12groszy A czy ja gdziekolwiek napisałem że to mój projekt?
Czy ja go podałem jako przykład odlewu?
NIE!
Ja podałem tą grafikę, jako przykład jakości i zobrazowanie tego, dlaczego chcę spróbować wykonania grila w wydruku, a nie blaszkach. Bo odniosłem wrażenie że przez druk 3d wyobrażacie sobie coś takiego

 

[dmvip]

grila w wydruku, a nie blaszkach

@Aron jeżeli nawet udało by ci się wydrukować taki grill, będą problemy z jego odlaniem. Zapowietrzenia, nie dolania itp. Zrób miejsce na blaszkę a efekt będzie 1000% lepszy niż z odlewu.

Zrobisz jak zechcesz, to twój pomysł. Poniżej przedstawiam kabinę z mojego wydruku PolyJet, na jednym wydrukowany grill widać tylko warstwy nic poza tym, reszta się zdrapała podczas czyszczenia. Na kolejnych fotkach blachy w miejscu grilla i wlotów powietrza.

 

[12g]

@12groszy A czy ja gdziekolwiek napisałem że to mój projekt?
Czy ja go podałem jako przykład odlewu?
NIE!
Ja podałem tą grafikę, jako przykład jakości i zobrazowanie tego, dlaczego chcę spróbować wykonania grila w wydruku, a nie blaszkach. Bo odniosłem wrażenie że przez druk 3d wyobrażacie sobie coś takieg

Zadałem dość proste pytanie. Zaprojektowałeś coś w 3d i to wydrukowałeś, a następnie zrobiłeś z tego formę i odlew?
[DOUBLEPOST=1454935110,1454934793][/DOUBLEPOST]Już nie musisz odpowiadać, po przeczytaniu poprzedniego posta wnioskuję że niczego jeszcze nie drukowałeś.

 

[Abarth]

Aron, nie denerwuj sie tak, troche żartów zawsze musi być, nawet przy tak poważnym projekcie

 

[12g]

MJP/SLA/SLS bo chyba te wszystkie skróty odnoszą się do podobnej technologii, różnica jest tylko w materiale.

Jedyne co łączy te metody druku to utwardzanie światłem.

W CJP, czyli spiekanie proszku, nie chcieli zrobić bo się rozpadnie.

To może w SLS, wydruk będzie "pancerny"

Moim zdaniem nie trzeba by wykonywać blaszkowego grilla, bo wydruk zapewnia odpowiednią jakość.

Tyle że już tego wydruku nie skopiujesz w żywicy

 

[eugen74]

A może zamist bawić się w projektowanie 3D, bardzo drogie wydruki itp. podciągniesz Aron rękawy i wydłubiesz żuczka z hipsu + blaszki, poczytaj tutaj :
http://forum.modelarstwo.info/threads/polski-fiat-621-i-inne-1-87.13967/page-7
jak Kolega piotr66 poradził sobie z Tarpanem i efekt jest wyśmienity a 1900 zł zostaje w kieszeni .

 

[Aron]

@eugen74 Myślałem o tym. Ale zostało to zaniechane z przyczyn... podchodzą pod kategorię osobiste i na publiku nie chcę o tym opowiadać. Przy czym osobiste nie należy rozumieć rozwód, pogrzeb itp.
@12groszy no tak. ja napisałem o różnicy, ty tym co wspólne. Koniec końców pisaliśmy o tym samym. Przy czym dosyć niefajne jest to, że pani używała tych skrótów wymiennie. Profesjonalistka
SLS - no zaproponowali pancerny.
Dlaczego nie skopiuję w żywicy? silikon ładnie odtwarza szczegóły, nawet brud z linii papilarnych. Na jednym odlewie, posypkę ładnie silikon złapał, a żywica ładnie te szczegóły odtworzyła.
Ponieważ grill ma "jedną stronę" nie wymagającą wykańczania, czyli tą od wnętrza silnika, to forma silikonowa może być otwarta od góry, a tym samym wszystko ładnie się odpowietrzy.

 

[eugen74]

Bez urazy Aron, ale odnoszę wrażenie że nie masz i nigdy nie miałeś do czynienia z formami zamkniętymi dwuczęściowymi, nie rozumiem tego : "
Ponieważ grill ma "jedną stronę" nie wymagającą wykańczania, czyli tą od wnętrza silnika, to forma silikonowa może być otwarta od góry, a tym samym wszystko ładnie się odpowietrzy" , czy Ty chcesz odlewać ścianki osobno ??? Podałem Ci jako ciekawą lekturę posty piotra66 o Tarpanie gdzie wyraźnie masz na zdjęciach jak powinien wyglądać model matka .
W/g mnie Twój projekt nigdy nie wystartuje gdyż masz tylko umiejętności tworzenia rysunków w 3D, pokazujesz tutaj jedynie render, a pokaż no Kolego rysunek przygotowany do druku, czyli np. przestrzenną kabinę gdzie są grubości ścianek a nie jedynie jako pełna bryła . Swojego czasu również byłem w temacie "druku" ale zaniechałem tej metody, jest po prostu za droga, a tyle pieniędzy co potrzebujesz to szkoda na tak słaby projekt . ja zaprzestałem na elementach wycinanych laserem (groszowe sprawy) i umiejętnościach własnych . I zapewne zanim skończy się tu cała dyskusja na temat twojego żuka to mój (który nie jest nawet zaczęty a jedynie rozrysowany) prawdopodobnie będzie już skończony . Chcesz zebrać pieniądze aby tak naprawdę niczym nie zaryzykować bo Ty nie poniesiesz straty ponieważ projekt byłby sfinansowany nie Twoimi pieniędzmi a jedynie "inwestorzy"' dostali by w plecy (po 60 zł), a Ty no cóż : "sorry Panowie, nie udało się" .
A tak na marginesie nie rozumiem po co w ogóle wchodzisz w temat skali której nie rozumiesz ? I jeszcze jedno - w tej skali blaszki są nieodzownym elementem modelu, i nie ma co tutaj dyskutować, może gdybyś miał w rękach jakąkolwiek trawionkę w łapkach to byś rozumiał dlaczego się rozpisujemy również o blaszkach .

 

[Aron]

@eugen74 Dlaczego znowu mnie obrażasz. Jak "bez urazy" spójrz na rendery. grill, oraz mała klapa nad silnikiem stanowią oddzielne elementy.
Dlatego mogą być zrobione w formie jednoczęściowej

grafika 3d ma swoją grubość. To nie są ścianki o zerowej grubości. Poprzedni model był przygotowany należycie do druku, ale nie miał wymagane przez Was szczegółowości. I nie musisz ty, ani inni forumowicze ciągle poniżają moje umiejętności, bez przyjrzenia się grafikom.

 

[dmvip]

Post o Żuku ma już 4 strony, odnoszę wrażenie że na wszystkich 4 stronach jest to samo w kółko wałkowane. Dajmy może troszkę czasu temu projektowi, a nóż się zmaterializuje i przyjdzie nam zwrócić honor Aron-owi. Dalsze ciągnięcie tego tematu chyba nie ma większego sensu.

 

[eugen74]

Aron, wklej jakiegoś jpg. z rysunku pod maszynę (tego pierwszego przygotowanego należycie do druku) wówczas udowodnisz że działasz coś więcej niż tylko poprawianie grafiki 3D.
Po drugie ; po co się bawić w osobne elementy (maska , gril), po co komplikować sobie sprawy ? przy takich założeniach bryła matki będzie bardziej skomplikowana do odlewania .
dmvip - czas możemy dać, jeszcze nie cały miesiąc, Kolega Aron z tego co pisał to ma ograniczony czas na zebranie funduszy, więc po pewnym czasie temat sam się zamknie, a sensem tego tematu jest naprowadzenie Arona na właściwy kurs, jeszcze cztery dni temu nie bardzo mial pojęcie o wielu sprawach które w ten czy inny sposób mu wyjaśniliśmy i coś tam podpowiedzieliśmy .

 

[12g]

Dlaczego nie skopiuję w żywicy?silikon ładnie odtwarza szczegóły, nawet brud z linii papilarnych. Na jednym odlewie, posypkę ładnie silikon złapał, a żywica ładnie te szczegóły odtworzyła.
Ponieważ grill ma "jedną stronę" nie wymagającą wykańczania, czyli tą od wnętrza silnika, to forma silikonowa może być otwarta od góry, a tym samym wszystko ładnie się odpowietrzy.

Może i się odpowietrzy, ale przy wyjmowaniu z formy się połamie.

 

[Aron]

@eugen74 Ponad rok temu zabrałem się za pisanie gry. Dokładnie, za przeniesienie gry planszowej do internetu. Stary tytuł z lat '80. Napisałem o tym zamiarze na "branżowym" forum. Zostałem zdjechany podobnie jak tutaj. Na zasadzie "pokaż swój kod bo nie uwierzę". Wy piszecie "pokaż swoje medale". Piszę o tym, bo dosyć zabawne z mojego punktu widzenia to jest... Bo po 3 miesiącach, najgłośniejszy z krytykujących został testerem tej gry. Całość zajęła ciut powyżej 6 miesięcy.
Ja wiem, że programowanie to nie modelarstwo.
Ale żeby pochwalić się, to dopowiem, że na świecie były podejmowane próby skomputeryzowania tej gry, uważanej za kultową grę. I wychodzi na to, że jestem pierwszym który tego dokonał. Owszem, nie ma co ukrywać, że gdyby zabrał się za to profesjonalny zespół programistów to zrobiliby to lepiej.

Ale po co to napisałem? Ano po to, żeby napisać, czemu w części sytuacji upieram się "przy swoim". Bo jestem uparty i kłótliwy. Oraz, że tamta sytuacja z przed roku, bardzo mi przypomina obecną Choć to "ale to nie to samo"

Do tej dyskusji pasuje też pewne powiedzenie: Jeśli coś uważane jest za niemożliwe, to znajdźcie człowieka, który tego nie wie i on to zrobi!

Dlaczego sobie komplikuję?
Jak już parę razy pisałem, model jest kierowany do modelarzy kolejowych (i w tym miejscu jeszcze raz wyrażę swoje niezadowolenie z działania moderatora). I jego celem jest tworzenie "instalacji", czy też "scenek" na makiecie.
Dlatego ma oddzielne elementy drzwi, jak również pokrywę silnika. Oraz sylwetki ludzi. Po to aby można było zaaranżować scenę na makiecie.
Dlatego też wyżej napisałem, że przegięciem będzie oczekiwanie iż w środku będą kalkomanie zegarów na pulpicie. Ale nie uprzedzajmy faktów

Tak, pewnych rzeczy nie wiedziałem. I wcale nie ukrywałem tego. Ale dzięki Wam dowiedziałem się. I dlatego jestem dalej obecny na forum i dalej piszę. I być może dowiem się kolejnych rzeczy o których nie miałem pojęcia. Nie jestem alfą i omegą, i nie wstydzę się przyznać do swojej niewiedzy.

A żebyście nie zapomnieli o linkach
https://www.facebook.com/zukh0/
https://wspieram.to/modelzuka

 

[dmvip]

Aron - post jest w dobrym miejscu, głównymi nabywcami o ile model się ukaże i będzie wart swej ceny, będą właśnie kolekcjonerzy pojazdów H0. Nie widziałem jeszcze nigdzie aby ktoś "wciskał" jakiś pojazd miedzy lokomotywę a wagon. Jedynym słusznym postem w temacie modułów i taboru, byłby transport żuczków na lawetach .