Fotografie Śląskie klimaty

[JakubR]

Padło na moje rejony - KWK Chwałowice

Listopad 2024, rejon nastawni Chw2.
DE6400-6405 "Arek" ze składem radwanów załadowanych odpadami poflotacyjnymi (produkt uboczny podczas procesu wzbogacania węgla) i kamieniem, toczy się w kierunku hołdy.

Marzec 2021, zwałowisko w okolicy dawnego IV Szybu KWK Chwałowice.
T448p (prawdopodobnie 077) wraca z hołdy na kopalnie. Jeszcze niedawno część terenu w tle była pokaźnym stawem kopalnianym "Kielowiec", lecz na skutek osiadania terenu podjęto decyzję o jego zasypaniu. Pozostawiono jedynie wąski, uregulowany kanał dla cieku "Tomoszek" płynącego z KWK Jankowice, który to zasila naszą rybnicką Nacynę. Natomiast sam teren Kielowca to dawna część dzielnicy Chwałowice, która posiadała własny tartak i młyn wodny. Na skutek pracy kopalni i zalewania wodą budynków, ludzie zostali przesiedleni (oczywiście kilku uparciuchów zostało i wchodziło do domu na piętro po drabinie! Cała ceregiela zakończyła się w okolicach 2010-go...)

Październik 2023, KWK Chwałowice (widok od strony Rybnika Towarowego)
T448p-127

Jeśli kogoś ciekawi historia dzielnicy, która "umarła" - zapraszam do filmu mojego serdecznego kolegi Adama.

 

[Magic]

Zimówka super, aż mi zęby zadzwoniły, ale to już niedługo Super ten kontrast miedzy czerwonym składem i śniegiem.

 

[JakubR]

Zimówka super, aż mi zęby zadzwoniły, ale to już niedługo Super ten kontrast miedzy czerwonym składem i śniegiem.

Dzięki! Może i kontrast fajny (choć fotka ciut za ciemna jak teraz patrzę), ALE nowe latarnie przy Chw2 do oświetlania rozjazdów to porażka. Z tego powodu coraz rzadziej bywam na tym motywie, jak i również w Jankowicach, gdzie cały teren kopalni został "osłupowany" nowymi ohydnymi lampami.

 

[garou]

W kopalni węgla. 1935 rok...

 

[JakubR]

Pora na coś z archiwum.

Prawdopodobnie lato 2005 lub 2006 (zaginął zeszyt z zapiskami). Jedno z bardziej charakterystycznych miejsc - KWK Mysłowice. Widok sprzed dwudziestu laty strasznie kojarzy mi się z Wałbrzychem, surowy i brudny przemysł, między którym lawiruje kolej i pokaźnia sieć tramwajowa, próbująca zapewnić społeczeństwu dojazd do każdego zakładu pracy w GOP-ie. Obecnie widok ten przeszedł do historii, taśmociągi i większość bydunków kopalni zlikwidowano. Pozostała reszta została skazana praktycznie na zagładę i "rozkład" naturalny pośpieszany siłami natury... Ponoć prowadzone są działania konserwacyjne, ponoć...

SM42-074 i EU07-231.

 

[Magic]

Kiedyś to było, świetny materiał historyczny.

 

[JakubR]

Dość ciasny kadr, ale chciałem uchwycić dość rzadki widok przepychania wagonów pod zsypem, które zwykle przetaczają za pomocą wyciągarki. Lokomotywa najczęściej bierze udział tylko przy wyciąganiu ładownego składu (analogicznie wpychaniu próżnego).

Grudzień 2022, T448p-069

 

[Jacek765]

Takie prace przy załadunku na bocznicach kopalnianych nie należą do rzadkości. Sam osobiście taką pracę wykonywałem. Najczęściej w sytuacji gdy jest awaria linociągu. Są też miejsca gdzie nigdy takiego urządzenia nie zainstalowano, pomimo że technologicznie było by w danym miejscu bardzo przydatne.

 

[JakubR]

Takie prace przy załadunku na bocznicach kopalnianych nie należą do rzadkości. Sam osobiście taką pracę wykonywałem. Najczęściej w sytuacji gdy jest awaria linociągu. Są też miejsca gdzie nigdy takiego urządzenia nie zainstalowano, pomimo że technologicznie było by w danym miejscu bardzo przydatne.

Nie miałem na myśli samej pracy. Na tej kopalni jest wiele zsypów gdzie pracuje przetok. Chodzi o te konkretne miejsce na terenie kopalni, gdzie uchwycenie lokomotywy do prostych nie należy (zwłaszcza z węglarkami/talbotami), jak już to za zsypem pojawia się przetok z radwanami załadowanymi złomem.