• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Ładunki na kolei w PRL

Kanclerz

Znany użytkownik
Reakcje
381 3 0
Być może to pytanie już kiedyś padło aczkolwiek przy okazji wykonywania modelu temat mnie poruszył na tyle by zapytać. W jaki sposób zabezpieczane jest drewno przewożone na wagonach - co decyduje za używaniem pasów/naprężanych lin stalowych, a gdzie ich się nie używa. Spostrzegłem, że nie ma w tym dużej reguły - czasem pasy są, a czasem nie. Wagony kłonicowe czasem mają rozpięte liny a czasem drewno wrzucone jest luzem. Jak to wygląda w praktyce? Czemu się to zabezpiecza, skoro drewna nie zwieje wiatr, wypaść z węglarki czy wagonu kłonicowego nie może. Zresztą w tym wątku można znaleźć wagony z zabezpieczonym drewnem i takie bez zabezpieczeń.
 

Zdrada69

Moderator Skala 1:220 (Z)
Zespół forum
Reakcje
6.267 39 0
Niestety zdjęcie słabo to pokazuje ale opis trochę egzotyczny:

"Transport wielbłądów dwugarbnych (baktrianów) ze Związku Radzieckiego do Nowego Zoo w Poznaniu"


1649490203523.png


Źródło: cyryl.poznan.pl
 

MAnTonI

Aktywny użytkownik
Reakcje
182 1 0
Świetne ujęcie platformy z Trabantami od min. 9:49 w kolejnym programie ,,Pociąg do Wielkopolski", felieton o szajkach złodziei kolejarzy i lat 80-tych XX wieku, polecam. Ktoś potrafi określić jaki to typ wagonu? Jakiś NRD-owski? Na szybko sprawdzilem w ,,Atlasie Wagonów Towarowych" P. Terczyńskiego i tam nic podobnego nie figuruje.

Sznurek do programu z facebuka:
Pociag do Wielkopolski z 3 kwietnia 2022 I.jpg
 
Ostatnio edytowane:

JohnyTRS

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
446 1 0
Albo ten wagon ma zderzaki na normalnej wysokości - to ten drugi pojazd ma zderzaki zbyt wysoko - jest to tez inna konstrukcja (średnica tulei zderzakowej w stosunku do tarczy plus to że jest ona umieszczona na zewnątrz).
 

t_domagalski

Znany użytkownik
Reakcje
1.581 19 9
A czy bufor to nie dawna nazwa zderzaka?
Fachowo ten element taboru jest nazywany "zderzakiem". I to już od okresu międzywojennego, czyli od ponad 100 lat. Taka nazwa jest używana bez wyjątku w branżowej literaturze kolejowej zarówno przed- jak i powojennej.
"Buforem" posługują się osoby nieobeznane z tematem. Zwykle te same, które nie widzą różnicy między zwrotnicą a rozjazdem, semaforem a wskaźnikiem lub żurawiem wodnym a... kranem. ;)
 

piottrw

Aktywny użytkownik
Reakcje
429 9 0
Słowo bufor jest jak najbardziej prawidłowe, acz archaiczne.
Jest takie wydawnictwo z dwudziestolecia, opisujące prawidłowe polskie słownictwo stosowane na kolei.
W Małopolsce w użyciu bywał wyraz bufor
W SJP jest definicja.
Pozdrawiam
 

Ufo

Aktywny użytkownik
KSK Wrocław
Reakcje
268 1 1
Albo ten wagon ma zderzaki na normalnej wysokości - to ten drugi pojazd ma zderzaki zbyt wysoko - jest to tez inna konstrukcja (średnica tulei zderzakowej w stosunku do tarczy plus to że jest ona umieszczona na zewnątrz).
...co by dyskwalifikowało taki wagon z ruchu od razu.
Albo po prostu wagony stoją nierównym torze, gdzie jedna część jest niżej niż druga.
 

Wojtek_Kraków

Aktywny użytkownik
Reakcje
429 1 0
No właśnie ja dość często spotykałem się z tym określeniem wśród kolejarzy (ludzi bezpośrednio związanych z pracą na kolei).
Czyżby region miał tu pewne znaczenie tak jak w różnych zakątkach naszego kraju nazywana była lokomotywownia (szopa, depo itd)?
Wiem, że to nazwy potoczne, a jednak pracownicy kolejowi ich używają.

A co kolegę UFO tak rozśmieszyło?
 

Ufo

Aktywny użytkownik
KSK Wrocław
Reakcje
268 1 1
No właśnie ja dość często spotykałem się z tym określeniem wśród kolejarzy (ludzi bezpośrednio związanych z pracą na kolei).
Czyżby region miał tu pewne znaczenie tak jak w różnych zakątkach naszego kraju nazywana była lokomotywownia (szopa, depo itd)?
Wiem, że to nazwy potoczne, a jednak pracownicy kolejowi ich używają.
Nie jest to nazwa potoczna, co już wyżej wyjaśniono. W którym rejonie stosuje się określenie "bufor"? Ja z kolei nigdy od żadnego kolejarza w żadnym regionie naszego kraju tego nie słyszałem.

A co kolegę UFO tak rozśmieszyło?
A muszę się tłumaczyć z każdej reakcji na forum?
 

t_domagalski

Znany użytkownik
Reakcje
1.581 19 9
Jest takie wydawnictwo z dwudziestolecia, opisujące prawidłowe polskie słownictwo stosowane na kolei.
W Małopolsce w użyciu bywał wyraz bufor
W SJP jest definicja.
Po odzyskaniu niepodległości w 1918r. dość długo debatowano, czy w języku technicznym należy stosować nazewnictwo niemieckie czy rosyjskie. Stanęło jednak na opracowaniu słownictwa polskiego. Możliwe, że był jakiś okres przejściowy. Jednak od przynajmniej 1923r. we wszystkich dokumentach - instrukcjach i przepisach PKP, planach i wykazach części konsekwentnie używana jest tylko polska nazwa "zderzak".

Oczywiście, w wielu miejscach zapewne dalej używano w mowie lokalnego slangu, mającego swoje korzenie w niemieckim "puffer" lub rosyjskim "буфер" (będącym kalką z języka angielskiego/amerykańskiego - "buffer"). Ale nie był to język oficjalny. Analogicznie jak dzis mówi się "szopa" lub "stonka", ale nigdzie nie znajdziesz takiego słowa w jakimkolwiek formalnym dokumencie.

SJP nie jest tu dobrym przykładem, gdyż zwykle podaje znaczenie słów powszechne i literackie, a nie branżowe.
 

Podobne wątki