Re: Plany 120A, EN57, SM42, ET22
Wiecie co sobie pomyślałem? Aż mnie to śmieszy.
Że znów jak ktoś coś chce zrobić, co wielu by chciało, to jak staje się to już naprawdę realne i znane są ceny, to chętni znikają, bo za drogo.
Czyli znany schemat: najpierw poruszenie i podniecenie bo ktoś ma zamiar robić coś, co wiele osób pragnęłoby mieć u siebie, a jak ceny są znane, to wszyscy biadolą że za drogo jest.
Jednakże chyba nie wszyscy się dobrze zastanowili nad tą sprawą.
Po pierwsze, nikt w naszym kraju jak dotychczas nie podjął nawet próby wykonania kitów czy gotowych modeli zespołów trakcyjnych serii EN57, czy nawet jakiś innych. Dopiero musiał się znaleźć człowiek za granicą, by może mógł urzeczywistnić marzenia wielu osób.
Druga sprawa: cena. Czy faktycznie jest taka wysoka? Nie wydaje mi się. Porównajmy. Model lokomotywy spalinowej SM48 firmy Red Star Railways budowanej od podstaw to koszt około 600 złoty, a nawiet więcej. Model lokomotywy spalinowej SM41 firmy Dom Models budowanej od podstaw to koszt dochodzący do 1000 złoty. Oba modele także prezentują niewysoki poziom wykonania, wyglądu i wyposażenia. Ceny budowanych od podstaw lokomotyw firm EFC-Loko i Tololoko znacie. Z tym że te są uznawane za te "lepsze". Skoro inni tyle chcą za modele lokomotyw, to czy zatem koszt, dajmy na to nawet 1400 złoty, za model zespołu to wiele? A model fabryczny, myslicie że kosztowałby połowę tego?
Model ma wiele wad, ale główną jego zaletą jest to, że w ogóle jest. A alternatywy nie ma. neo, nie raz już ktoś pisał na forum takie niby przepowiednie. Ale to tylko znów błogie życzenia. Podaj szczegóły: kto, kiedy, jak i za ile. Pokaż coś. Gadać można wiele, ale tylko jak na razie Miloš Jocif pokazał pewne konkrety i teraz jest realna szansa na jego modele tego polskiego zespołu.
Zrozumiałe jest, że nie każdego stać na to, by ot tak sobie wywalić nagle 1400 złoty. Ale sama cena nie jest wcale wygórowana jak za ręczną bądź co bądź robotę.
I byle tylko znów nie było tak, że gość przygotował sobie większą ilośś na polski rynek, bo wielu do niego pisało i było duże zainteresowanie, a ostatecznie od niego polacy kupią 5 modeli i na tym koniec. Bo i jemu się odechce współpraca z nami.