Cały układ torowy jest trochę mało realny. Czy mają to być tory odstawcze dla składów pociągów pasażerskich, czy tory ładunkowe dla wagonów towarowych? Po co są te cztery żeberka? Wydaje mi się, że szkoda na to rozjazdów. Wjazd z takich torów na stację generalnie odbywa się na tarczę manewrową, a nie na sygnał na semaforze. Żeby zaprojektować sygnalizację, trzeba jeszcze wiedzieć, jak wygląda połączenie ze stacją. Poza tym, sygnalizatory na rysunku nie są typowe dla sygnalizacji PKP - chodzi mi o układ świateł, nie o sam kształt głowic. Czy to ma być w Polsce?