Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Szczerze powiedziawszy, to wcale tak szybko nie jeździliśmy, a nawet doszliśmy do wniosku, że za wolno, no ale cóż... odczucia na żywo i na filmie jak widać różne.
W imieniu swoim i Pana Grzegorza, z którym miałem przyjemność współpracować, bardzo dziękuję za miłe słowa. Sporo pracy kosztowało nas zebranie materiału do tego filmu. Na szczęście 6 godzin pracy przy makiecie nie poszło na marne i udało się złożyć ponad 4 i pół minuty filmu .
Oj Panowie, Panowie... proszę się nie narażać mechanikom, bo będą Was po nocach przeklinać . Kto chciałby przed cały czas jazdy ciągle musieć się patrzeć za siebie . Proszę ulżyć nieco Panom mechanikom, co by skrętu szyi nie dostali i puścić ich czasem "właściwszą" stroną na przód .
Absolutnie super! Serce przybite. Zauważyłem, że w Bartoszowie skasowane zostały semafory! Co się stało? Zamknięcie czy modernizacja? No i widzę, że operator kamery próbował zatuszować przerżnięcie semafora. Przepraszam ale jako donosiciel w imię bezpieczeństwa kolejowego zgłaszam incydent komisji wypadkowej.
Szczerze powiedziawszy to sam się pogubiłem, z jakimi numerami Tillig wypuścił niebieskie węglarki...
Były dwie edycje niebieskich Eanos 'ów w barwach PKP Cargo, o których mi wiadomo.
Jedna 501080 i druga 76587, posiadam obie, niestety numerów nie pamiętam i nie mam w tej chwili jak sprawdzić...
Szukając jednak w internecie znalazłem ich numery taborowe odpowiednio dla każdej z nich: ...742-3 i ...589-7.
Z powyższego by wynikało, że ...856-0 byłby jednak faktycznie nową edycją wagonu 76587 ze zmienionym numerem taborowym...
No chyba że coś przeoczyłem i mamy do czynienia ze wznowieniem.
Jak zwał tak zwał, ale wysoka cena za zmianę kilku cyferek i dawno zwrócone koszty produkcji to deczko za dużo...
Witam,
u mnie na R 3 nie wypadał, natomiast na R 2 tak i na niektórych rozjazdach. Po z zmniejszeniu szerokści kół ( pierwsze za wózkiem prowadzącym) tj. ich odległości od główek szyny na R 2 i rozjazdach zachowuje się prawidłowo ale na R 3 wypada. Podejrzewam, że zmniejszając szerokość drugich kół za wózkiem można ten problem wyeliminować także na R 3. Mój lok został kupiony bez dźwięku. Zamierzam zainstalować Esu od Elvisa, a także oświetlenie budki, podpomostowe oraz sprzęg automatyczny, który sprawdźił się w moich pozotałych lokach. A tak na marginesie tuż po zakupie musiałem wyczyścić koła oraz wyprofilować blaszki stykowe w tendrze, bo nie było płynnej jazdy.
pozdrawiam
Rozeszły się by zaraz wylądować na alledrogo za 175 lub 180zl - kupić nie kupić pohandlować warto to nasze hasło narodowe kupie pięć - cztery sprzedam to mi się koszt wysyłki zwróci ajwaj
Zawsze można się pomylić z epokami ,ale fakt też jest taki ,że nowości zawsze się najlepiej rozchodzą . Pierwsze stonki ,bipa , a jeszcze klasyczne malowanie ,to już gwarantowany pewniak.
Myślałem,że się nie załapałem a tu dzisiaj przyszedł rachuneczek z MM czyli moje też niedługo będą w drodze.
[DOUBLEPOST=1441640690][/DOUBLEPOST]Mam pytanie,czy oprócz stonki z Opola jest coś seryjnego co może ciągnąć te nyskie wagony?