Szczerze powiem że pojechałeś po bandzie ( i to po zewnętrznej
)
Jak to musi wyglądać i jeździć i brzmieć za taką kase.
fakt, do tej polki to juz nawet drabiny trzeba ale nie wiemy czego oczekuje pytajacy.
A modele OMI .... Sa klienci Micro-Feinmechanik na modele europejskie sa i klienci OMI na modele amerykanskie.
W OMI nie ma kompromisow. Wszystko jest jak w odwzorowywanym oryginale. Przyklad, modele SD70ACe i Gevo, niektore wersje roznia sie okienkami w kabinie. Nie wiem czy to zalezy od linii ktore zamawiaja z konkretnymi wymaganiami czy tez od fazy produkcji i producent sam zmienia ale raz sa prostakatne a raz z zaokraglonymi rogami. Jedne sa przyciemnione a w innych lokach biale.
Wiekszosc producentow wybiera kompromis i majac forme na model ogranicza sie do zmiany malowania, rzeczy istotnych (oswietlenie) i nie zmienia formy po to zeby jeden z modeli zrobic z okienkami zaokraglonymi.
W OMI takie rzeczy sie nie zdarzaja - 100% zgodnosci.
Ja az takim purysta nie jestem ale jak czytam na forach amerykanskich to ludki potrafia wytknac takie szczegoliki ze mozna zwatpic czy to jeszcze hobby i zabawa czy chodzi o ratowanie planety przed kataklizmem. Cos w stylu watku o EU07 i kolorze izolatorow
OMI moze sobie pozwolic na takie podejscie bo tam praktycznie kazdy model to odrecznie wykonane arcydzielo.
Inny przyklad - "trabki". Kazda spolka ma swoj sygnal Horn. Jest to kwestia innego ukladu dzwiekow na tych samych trabkach albo nawet innych trabek. Z reguly model z producji wielkoseryjnej leci z najbardziej popularna trabka ale istnieje caly rynek "odlewaczy", ktorzy oferuja elementy do wymiany na wlasciwy uklad trabek.
ale co może jeszcze być lepiej odwzorowane jeśli widać każdą śrubę, każdy zawiasik, każdy wężyk itp..
Jeszcze z pol roku wstecz bylo widac bardzo duza roznice w osprzecie miedzy OMI a "plastikami". Weze to byly czarne plastikowe nitki i tyle. Gniazda byly na budzie ale niepomalowane ani nie oznaczone.
Ostatnie modele InterMountain, Athearn czy MTH maja swietne weze - z metalizowanymi koncowkami. Gniazda sa pomalowane z naniesionymi opisami ktore da sie nawet odczytac.
Ja akurat zgadzam sie z Toba i calkowicie wystarczaja mi modele z polki $200-$300. Nie ukrywam ze chcialbym miec jakis model OMI ale mysl ze w tej cenie moge miec 4-5 innych lokow odwzorowanych na bardzo dobrym poziomie z dekoderami full wypas, do jazdy ktorych nie mam zadnych uwag, skutecznie mnie hamuje przez sieganiem na polke OMI