Dyskusja Zespół spalinowy Lyntog DSB na skład LKR
- Inicjator wątku garcia ramirez
- Data rozpoczęcia
Niedawno widziałam ten zestaw - http://www.roco.cc/index.php?id=104&Anf ... mmer=63066 - w super cenie (700 zł) - jeżeli jest ktoś zainteresowany to zapytam, czy ta promocja jest jeszcze aktualna.
Co do bazy na przeróbkę, to ja wybrałem ten zestaw, ze względu na fakt iż posiada w składzie wagon drugiej klasy, zaś ten zaprezentowany przez Doris zamiast niego ma wagon restauracyjny, bądź z kioskiem (były dwa typy wagonów, odmienne wewnątrz, takie same z zewnątrz, na LKR były tylko te z kioskiem).
http://www.roco.cc/index.php?id=104&Anf ... mmer=63061
Mój zestaw kupiłem na eBay, od razu z dekoderem dźwiękowym za 222 EUR, czyli koło 1000 złoty. A jego wartość to według Roco 444 EUR. Czyli kupiłem jak gdyby za połowę ceny. Warto popatrzeć na aukcje eBay, bo teraz wciąż tam są zestawy z dekoderem dźwiękowym w tej cenie. Oczywiście można tez nabyć analogiczny zestaw bez dekodera dźwiękowego, jednak późniejsze go dokupywanie będzie mniej opłacalne.
A zestaw z wagonem drugiej klasy wybrałem dlatego, że takie najczęściej pojawiają się na wszelkich zdjęciach LKR. Nawet na tym powyżej. Kupowanie zestawu w kolorze srebrnym a nie czerwonym w niczym nie ułatwi sprawy, bo ściany i tak należy przemalować, by zasłonić duże loga DSB.
http://www.roco.cc/index.php?id=104&Anf ... mmer=63061
Mój zestaw kupiłem na eBay, od razu z dekoderem dźwiękowym za 222 EUR, czyli koło 1000 złoty. A jego wartość to według Roco 444 EUR. Czyli kupiłem jak gdyby za połowę ceny. Warto popatrzeć na aukcje eBay, bo teraz wciąż tam są zestawy z dekoderem dźwiękowym w tej cenie. Oczywiście można tez nabyć analogiczny zestaw bez dekodera dźwiękowego, jednak późniejsze go dokupywanie będzie mniej opłacalne.
A zestaw z wagonem drugiej klasy wybrałem dlatego, że takie najczęściej pojawiają się na wszelkich zdjęciach LKR. Nawet na tym powyżej. Kupowanie zestawu w kolorze srebrnym a nie czerwonym w niczym nie ułatwi sprawy, bo ściany i tak należy przemalować, by zasłonić duże loga DSB.
Akurat nieprawda. Łatwiej jest spróbować usunąć napis DSB i dorobić LKR oraz żółte czoło niż pomalować całość od nowa. Nie ma 100% gwarancji że to wyjdzie ale ja bym właśnie tak zrobił.
Też kiedyś się zastanawiałem nad tą jednostką do przekonwertowania ale po pierwsze nie mój region, po drugie troszkę nie ta epoka i no i brak danych. Dlatego projekt nie został podjety przeze mnie ale mu kibicuję. Niestety trzeba się liczyć, że być może nigdy nie uda się zamodelować całkowicie zgodnego składu, a na dodatek dopuszczone do ruchi jednostki mogły być dowolnie zestawiane. Jeśli więc będą choć poprawne numery jednostek to już coś.
Też kiedyś się zastanawiałem nad tą jednostką do przekonwertowania ale po pierwsze nie mój region, po drugie troszkę nie ta epoka i no i brak danych. Dlatego projekt nie został podjety przeze mnie ale mu kibicuję. Niestety trzeba się liczyć, że być może nigdy nie uda się zamodelować całkowicie zgodnego składu, a na dodatek dopuszczone do ruchi jednostki mogły być dowolnie zestawiane. Jeśli więc będą choć poprawne numery jednostek to już coś.
rocketman, nie wybrałbym za cholerę opcji kupowania jakiegoś modelu w kolorze docelowym, gdzie należałoby próbować coś usunąć czy zamalować. Z prostej przyczyny - nie wierzę, że usuwanie jakiś napisów nie pozostawi jakiś śladów. Tym bardziej, że mówimy o ogromnym logo DSB. Wyjątkiem mogłaby być sytuacja, gdzie usuwany napis i tak miałby być zasłonięty czymś, co by go przysłoniło całkowicie. Albo też, gdyby na przykład w tym konkretnym przypadku się okazało, że w polsce zamalowano loga DSB w widoczny sposób i na to namalowano loga LKR. Wtedy możnaby może spróbować się pokusić o odtwarzanie takiego "efektu" na modelu.
Ale i tak srebrny skład nie pasuje, bo ma w komplecie wagon którego nie chcę, potrzebny jest inny.
Co do numerów, to jak pisałem znam numery wszystkich jednostek otrzymanych od duńczyków. Nie wiem jednak które dopuszczono do ruchu. Dzwoniłem w tej sprawie do UTK, ale tam mnie poinformowano, że ten urząd stworzono w 1998 roku, zaś kolej ta funkcjonowała koło 1993 roku. Więc u nich takich informacji nie uzyskam. Wcześniej zaś to PKP się zajmowało dopuszczeniami do ruchu. Zrezygnowałem z dzwonienia gdzieś do PKP by spróbować ustalić te numery, bo w PKP będą mnie zapewne odsyłać od osoby do osoby a wkońcu i tak zapewne nic mi nie powiedzą.
Ale i tak srebrny skład nie pasuje, bo ma w komplecie wagon którego nie chcę, potrzebny jest inny.
Co do numerów, to jak pisałem znam numery wszystkich jednostek otrzymanych od duńczyków. Nie wiem jednak które dopuszczono do ruchu. Dzwoniłem w tej sprawie do UTK, ale tam mnie poinformowano, że ten urząd stworzono w 1998 roku, zaś kolej ta funkcjonowała koło 1993 roku. Więc u nich takich informacji nie uzyskam. Wcześniej zaś to PKP się zajmowało dopuszczeniami do ruchu. Zrezygnowałem z dzwonienia gdzieś do PKP by spróbować ustalić te numery, bo w PKP będą mnie zapewne odsyłać od osoby do osoby a wkońcu i tak zapewne nic mi nie powiedzą.
Nie wierzysz mi znowu? A ja wierzę w to i mam np piętrusy ze stacji Gliwice i inne cuda. Mozesz podejrzeć wymazany, goły wagon. Większym problemem są okna niż napisy. Klik aby powiększyć.
http://images50.fotosik.pl/147/c4e78f4d4ac23a5d.jpg
Ale skład kupiony, metodę obrałeś, więc tu nie będę się rozpisywać.
http://images50.fotosik.pl/147/c4e78f4d4ac23a5d.jpg
Ale skład kupiony, metodę obrałeś, więc tu nie będę się rozpisywać.
Dobra, powiem tak: każda metoda dobra, jeśli prowadzi do celu i daje efekty takie, jakich oczekujemy.
A w tej akurat dokładnie sytuacji, kupienie tego zestawu było słusznym wyborem, bo przemawiały za tym odpowiednie wagony w składzie, oraz zainstalowany już dekoder dźwiękowy w zestawie za nieduże pieniądze.
A w tej akurat dokładnie sytuacji, kupienie tego zestawu było słusznym wyborem, bo przemawiały za tym odpowiednie wagony w składzie, oraz zainstalowany już dekoder dźwiękowy w zestawie za nieduże pieniądze.
Tak, coś się dzieje. Bardzo, bardzo powoli do przodu, ale idzie.
A co dokładnie?
Już jakiś czas temu opracowałem projekt kalek na wszystkie oznaczenia na budy całego składu. Mam oznaczenia tak na wszelki wypadek na każdy z wagonów, jaki tylko został kupiony przez LKR. Ostatnio udało mi się znaleźć w sieci nowe fotki, których wcześniej nie znałem. Okazało się przez to, że największe napisy LKR na członie napędnym, oraz logo nieco inaczej wyglądają. A zatem nieco przeprojektowuję te elementy. Wcześniejsze kalki mam już zrobione (w sensie mam je już w formie kalkomanii gotowych do użycia), te po zmianach dopiero muszą poczekać na wykonanie.
W międzyczasie wciąż staram się szukać jakiś materiałów o tych pociągach, przez co mógłbym zwiększyć swoją wiedzę na temat wyglądu pewnych detali i wnętrz. Kupiłem przez to na eBay dwa piękne stare katalogi producenta tych pociągów (nie tanie zresztą były), jeden katalog o wersji duńskiej, a drugi o wersji niemieckiej pociągu, oraz kupiłem film na DVD o niemieckiej wersji tego pociągu, gdzie jest też wzmianka o duńskiej. Trochę ciekawostek udało mi się dowiedzieć dzięki temu.
Co do samego modelu, to oprócz tego, że mam kupiony zestaw pociągu firmy Roco, zamówiłem dodatkowe wagony. Jeden to restauracyjny, bo w naszym kraju i takie były, a zestaw przedstawia inne wagony. Drugi z wagonów jaki zamówiłem, to jeszcze jeden wagon 1 klasy, bo ten który mam nie posiada jednego okna. Pewnie przez to, że model to wersja tak w zasadzie niemiecka, tylko pomalowana na barwy duńskie. Postanowiłem więc kupić drugi taki wagon i z niego wyciąć ścianę z oknem i przenieść do tamtego wagonu. Jednak o ile zakup wagonu restauracyjnego nie był problemem, o tyle zakup tego drugiego był i dopiero teraz jest w drodze do mnie.
Do zaprojektowania zostały drobne detale, które będą wykonane jako blachy fototrawione.
Innym problemem są wnętrza wagonów. Otóż pochodzą one z niemieckiej wersji pociągu, jednak niemieckie mają się nijak do duńskich, czyli tych samych co na LKR. Urodził mi się w głowie pomysł całkowitej przebudowy konstrukcji wagonów. Także wykonanie nowych podłóg wraz z wyposażenem wnętrza. Ale to wszystko powoli idzie do przodu. Najwcześniej wagony mogą iść do malowania, jak już zostanie zmodyfikowana ich konstrukcja, odwrotna kolejność nie ma sensu.
A co dokładnie?
Już jakiś czas temu opracowałem projekt kalek na wszystkie oznaczenia na budy całego składu. Mam oznaczenia tak na wszelki wypadek na każdy z wagonów, jaki tylko został kupiony przez LKR. Ostatnio udało mi się znaleźć w sieci nowe fotki, których wcześniej nie znałem. Okazało się przez to, że największe napisy LKR na członie napędnym, oraz logo nieco inaczej wyglądają. A zatem nieco przeprojektowuję te elementy. Wcześniejsze kalki mam już zrobione (w sensie mam je już w formie kalkomanii gotowych do użycia), te po zmianach dopiero muszą poczekać na wykonanie.
W międzyczasie wciąż staram się szukać jakiś materiałów o tych pociągach, przez co mógłbym zwiększyć swoją wiedzę na temat wyglądu pewnych detali i wnętrz. Kupiłem przez to na eBay dwa piękne stare katalogi producenta tych pociągów (nie tanie zresztą były), jeden katalog o wersji duńskiej, a drugi o wersji niemieckiej pociągu, oraz kupiłem film na DVD o niemieckiej wersji tego pociągu, gdzie jest też wzmianka o duńskiej. Trochę ciekawostek udało mi się dowiedzieć dzięki temu.
Co do samego modelu, to oprócz tego, że mam kupiony zestaw pociągu firmy Roco, zamówiłem dodatkowe wagony. Jeden to restauracyjny, bo w naszym kraju i takie były, a zestaw przedstawia inne wagony. Drugi z wagonów jaki zamówiłem, to jeszcze jeden wagon 1 klasy, bo ten który mam nie posiada jednego okna. Pewnie przez to, że model to wersja tak w zasadzie niemiecka, tylko pomalowana na barwy duńskie. Postanowiłem więc kupić drugi taki wagon i z niego wyciąć ścianę z oknem i przenieść do tamtego wagonu. Jednak o ile zakup wagonu restauracyjnego nie był problemem, o tyle zakup tego drugiego był i dopiero teraz jest w drodze do mnie.
Do zaprojektowania zostały drobne detale, które będą wykonane jako blachy fototrawione.
Innym problemem są wnętrza wagonów. Otóż pochodzą one z niemieckiej wersji pociągu, jednak niemieckie mają się nijak do duńskich, czyli tych samych co na LKR. Urodził mi się w głowie pomysł całkowitej przebudowy konstrukcji wagonów. Także wykonanie nowych podłóg wraz z wyposażenem wnętrza. Ale to wszystko powoli idzie do przodu. Najwcześniej wagony mogą iść do malowania, jak już zostanie zmodyfikowana ich konstrukcja, odwrotna kolejność nie ma sensu.
Jeśli chodzi o sam model, to zapewne jeszcze jakiś czas długo nic. Wiesz, ja raczej tylko kolekcjonuję modele, a wszelkie prace przy nich, to takie moje tylko marzenia, które potrzebują na pewno czasu. A jak coś dłubię, to powolutku.
Chyba nie będzie ciekawe, jak pokażę zdjęcia samych nieprzerobionych wagonów, prawda?
Chyba że chciałbyś zobaczyć coś z opracowanych już napisów na wagony?
Chyba nie będzie ciekawe, jak pokażę zdjęcia samych nieprzerobionych wagonów, prawda?
Chyba że chciałbyś zobaczyć coś z opracowanych już napisów na wagony?
To skoro mnie tu już przekierowano to odświeżę temat 
Mianowicie jestem z Zielonej Góry i to tutaj te składy zjechały po przeglądzie. PKP przekazało im kilka linii zabierając przy tym swoją obsługę, czyli było to tak że pociąg jechał, przed szlabanami ktoś wyskakiwał i zamykał je, potem pociąg przejeżdżał i znowu ktoś wyskakiwał i otwierał szlabany Były to składy bardzo ekonomiczne, ale dobór pracowników nie za ciekawy, i co za tym idzie to że pracownicy tankowali sobie auta a lokomotywy niby strasznie żarły Wówczas monopolista PKP nie dopuściło żeby LKR prowadziły przewozy towarowe, no i w ten sposób upadło... Podaję linka do barrrrdzo obszernego programu na ten temat:
Ps. Dla zainteresowanych, mam jeszcze w posiadaniu kinkiet z tego składu z 1 klasy jak ktoś ma do tego sentyment większy ode mnie to proszę pisać
Mianowicie jestem z Zielonej Góry i to tutaj te składy zjechały po przeglądzie. PKP przekazało im kilka linii zabierając przy tym swoją obsługę, czyli było to tak że pociąg jechał, przed szlabanami ktoś wyskakiwał i zamykał je, potem pociąg przejeżdżał i znowu ktoś wyskakiwał i otwierał szlabany Były to składy bardzo ekonomiczne, ale dobór pracowników nie za ciekawy, i co za tym idzie to że pracownicy tankowali sobie auta a lokomotywy niby strasznie żarły Wówczas monopolista PKP nie dopuściło żeby LKR prowadziły przewozy towarowe, no i w ten sposób upadło... Podaję linka do barrrrdzo obszernego programu na ten temat: Ps. Dla zainteresowanych, mam jeszcze w posiadaniu kinkiet z tego składu z 1 klasy jak ktoś ma do tego sentyment większy ode mnie to proszę pisać
Tak, przymierzałem się i w takim zakresie jak piszesz model już mógłby stać na torach.
Ale tak naprawdę to kilka detali różni się względem oryginału, szczególnie że Roco poszło na łatwiznę i niektóre fanty wzięli jak się domyślam z bliźniaczo podobnego zespołu niemieckiego TEE. Poza tym, jeśli chodzi o napisy na pudłach, to nawet Pan Koj kiedyś mi pisał iż nie dysponuje materiałami, a nawet możliwościami dojścia do tego jakie napisy tam się znajdowały. Ja przez kilka lat interesowania się tym tematem, zrobiłem sobie kilka notatek i wyciągnąłem kilka wniosków, dzięki czemu powstały pewne założenia. Samo przemalowanie modelu nie jest także tak szybkie, gdyż w końcu jest to nie jeden, a kilka członów. Obecnie wciąż jestem zajęty czymś innym i Lyntog czeka na swoją kolej, ale tak się wkręciłem w ten temat już jakiś czas temu, że musi kiedyś przyjść w końcu moment i na to.
Ale tak naprawdę to kilka detali różni się względem oryginału, szczególnie że Roco poszło na łatwiznę i niektóre fanty wzięli jak się domyślam z bliźniaczo podobnego zespołu niemieckiego TEE. Poza tym, jeśli chodzi o napisy na pudłach, to nawet Pan Koj kiedyś mi pisał iż nie dysponuje materiałami, a nawet możliwościami dojścia do tego jakie napisy tam się znajdowały. Ja przez kilka lat interesowania się tym tematem, zrobiłem sobie kilka notatek i wyciągnąłem kilka wniosków, dzięki czemu powstały pewne założenia. Samo przemalowanie modelu nie jest także tak szybkie, gdyż w końcu jest to nie jeden, a kilka członów. Obecnie wciąż jestem zajęty czymś innym i Lyntog czeka na swoją kolej, ale tak się wkręciłem w ten temat już jakiś czas temu, że musi kiedyś przyjść w końcu moment i na to.
Na allegro czasami się pojawia Rocowiec 4 - członowy srebrny i gość tam na dole oferuje za dopłatą przeróbkę na LKR...
A czy Ty kolego CoCu masz już w posiadaniu ten skład ?? Srebrny czy czerwony, czy też może TEE ?? Napisz mi jak możesz jak to się porusza i jak działa w cyfrze, bo wygląda naprawdę imponująco... Warte jest te 700 - 800 zeta ??
A czy Ty kolego CoCu masz już w posiadaniu ten skład ?? Srebrny czy czerwony, czy też może TEE ?? Napisz mi jak możesz jak to się porusza i jak działa w cyfrze, bo wygląda naprawdę imponująco... Warte jest te 700 - 800 zeta ??
OP
OP
Moim zdaniem warte, tyle że gość z allegro tylko taką przeróbkę oferuje. Ale jeszcze ani jednej chyba nie wykonał. Jakoś rok temu pisałem doń, czy ma fotki. Ale nie miał ! Mnie by tam zupełnie wystarczyło usunięcie loga DSB i wstawienie LKR. Te inne napiseczki na pudle, których i tak nie odczytam mogą zostać.
| Autor wątku | Podobne wątki | Forum | Odpowiedzi | Data |
|---|---|---|---|---|
|
Model zespołu wagonów piętrowych serii Bhp by jan-kol | Tabor | 13 | |
| Zespół spalinowy | Tabor | 11 | ||
|
poszukiwane są zdjęcia spalinowego zespołu trakcyjnego VT628 | Tabor | 4 | |
|
Projekt na święta - model zespołu wagonów serii Bhp | Tabor | 52 | |
|
Modele elektrycznych zespołów trakcyjnych serii EN57 | Tabor | 225 |
Podobne wątki
-
-
-
poszukiwane są zdjęcia spalinowego zespołu trakcyjnego VT628
- Rozpoczęte przez CoCu
- Odpowiedzi: 4
-
-