Zaryte Rabka
- Inicjator wątku Oscurita
- Data rozpoczęcia
A o jaką mapę chodzi? Ja nie zamieszczałem żadnej mapy, a kolega @Mateusz B pokazał starą, austriacką mapę, na której bez skali schematycznie pokazano kolejne stacje. Podana tam długość 400 m dotyczy chyba długości użytecznej torów stacyjnych, a nie całej stacji (choć nie jestem pewien), poza tym przez ponad 100 lat stacja mogła być przebudowana i wydłużona. Według Google Maps stacja od pierwszego do ostatniego rozjazdu ma ok. 670 m. Niżej zrzut z ekranu:
Dla rozjaśnienia - plan jest dostepny w serwisie Polona: https://polona.pl/item/general-lang...ze-der-strecke-saybusch-neusandec,Mzc1ODA3MA/
Ale jeszcze się wtrącę
Jestem prawie pewien, że podane długości na planie austriackim (najczęsciej 400m) dotyczą długości całej stacji - od pierwszego do ostatniego rozjazdu. Długość użyteczna torów stacyjnych wynosiła wtedy zwykle koło 200-250m. Pamiętajmy że plany pochodzą z 1884 roku, trzeba być świadomym potrzeb i możliwości ówczesnej techniki, zwłaszcza że linia miała trudny górski profil i znajdowała się na peryferiach monarchii.
Po upadku Monarchii Austro-Węgierskiej i zmianie granic ta linia kolejowa straciła na znaczeniu w II RP i raczej nie była mocno przebudowywana. Dopiero offensywa wojsk niemieckich w czasie II WŚ wymusiła rozbudowę stacji w celu krzyżowania dłuższych pociągów wojskowych. W ramach oszczędności na większości stacji wydłużono dwa z czterech torów i tak w zasadzie zostało do dziś. Wydaje mi się że te nietypowe krótsze tory boczne na stacjach Rabka Zaryte, Muszyna, Kasina itd. to właśnie pozostałość po oryginalnym układzie torowym - mają właśnie po 200-250m.
Co więcej, potwierdza to również usytuowanie budynków w obrębie stacji. Na zdjęciu satelitarnym @Andrzej Harassek czytelny jest układ dawnej stacji - świetnie widać równe prostokątne poszerzenia równi stacyjnej pod budynek dworca i pozostałą zabudowę, w tym budynek koło przejazdu kolejowego nad "Willą Panorama", który kiedyś znajdował się zapewne przy lewej głowicy stacji.
Jeszcze dla porządku podrzucę plan stacji Rabka Zaryte z http://semaforek.kolej.org.pl/wiki/index.php?title=Rabka_Zaryte na którym widać te krótsze tory boczne:
Ale jeszcze się wtrącę
Jestem prawie pewien, że podane długości na planie austriackim (najczęsciej 400m) dotyczą długości całej stacji - od pierwszego do ostatniego rozjazdu. Długość użyteczna torów stacyjnych wynosiła wtedy zwykle koło 200-250m. Pamiętajmy że plany pochodzą z 1884 roku, trzeba być świadomym potrzeb i możliwości ówczesnej techniki, zwłaszcza że linia miała trudny górski profil i znajdowała się na peryferiach monarchii.
Po upadku Monarchii Austro-Węgierskiej i zmianie granic ta linia kolejowa straciła na znaczeniu w II RP i raczej nie była mocno przebudowywana. Dopiero offensywa wojsk niemieckich w czasie II WŚ wymusiła rozbudowę stacji w celu krzyżowania dłuższych pociągów wojskowych. W ramach oszczędności na większości stacji wydłużono dwa z czterech torów i tak w zasadzie zostało do dziś. Wydaje mi się że te nietypowe krótsze tory boczne na stacjach Rabka Zaryte, Muszyna, Kasina itd. to właśnie pozostałość po oryginalnym układzie torowym - mają właśnie po 200-250m.
Co więcej, potwierdza to również usytuowanie budynków w obrębie stacji. Na zdjęciu satelitarnym @Andrzej Harassek czytelny jest układ dawnej stacji - świetnie widać równe prostokątne poszerzenia równi stacyjnej pod budynek dworca i pozostałą zabudowę, w tym budynek koło przejazdu kolejowego nad "Willą Panorama", który kiedyś znajdował się zapewne przy lewej głowicy stacji.
Jeszcze dla porządku podrzucę plan stacji Rabka Zaryte z http://semaforek.kolej.org.pl/wiki/index.php?title=Rabka_Zaryte na którym widać te krótsze tory boczne:
Ostatnio edytowane:
-
5
-
1
- Pokaż wszystkie
Jak wyglądał budynek stacyjny (i ocenić usytuowanie) można tutaj: https://fotopolska.eu/1134998,foto.html?o=b61286
Jeśli temat jest poważny, to polecam wycieczkę do wydziału geodezji PKP, powinni mieć wszystkie podkłady stacyjne i tam można znaleźć dokładne wymiary.
Jeśli temat jest poważny, to polecam wycieczkę do wydziału geodezji PKP, powinni mieć wszystkie podkłady stacyjne i tam można znaleźć dokładne wymiary.
Pozwolę sobie wtrącić się z moim pytaniem, skoro już jesteśmy przy tej linii kolejowej
Mianowicie znalazłem na portalu semaforek.kolej.org.pl (https://semaforek.kolej.org.pl/wiki/index.php?title=Mszana_Dolna) opis stacji Mszana Dolna. W opisie jest, że na stacji nie ma peronów, a wsiadało się i wysiadało z pociągu bezpośrednio z międzytorza. Czy przepisy regulują taką kwestię? Czy tak właśnie się budowało stacje na tej linii?
Mianowicie znalazłem na portalu semaforek.kolej.org.pl (https://semaforek.kolej.org.pl/wiki/index.php?title=Mszana_Dolna) opis stacji Mszana Dolna. W opisie jest, że na stacji nie ma peronów, a wsiadało się i wysiadało z pociągu bezpośrednio z międzytorza. Czy przepisy regulują taką kwestię? Czy tak właśnie się budowało stacje na tej linii?
To ja jeszcze Was dobije bo sprawdzałam ten plan z semaforka i mierzyłam długości od rozjazdów do początków bocznic na google earth (dzięki za podpowiedź z tym google). I wyszło że długośc w str Chabówki to 250m a w stronę Mszany około 100m. Na planie z semaforka jest jakby odwrotnie, od strony Chabówki jest krótszy ten odcinek niż ten do Mszany.
Czemu tak jest? Czy to tylko rysunek poglądowy j tak im się nakreslilo czy znowu czegoś nie rozumiem
bo sprawdzałam ten plan z semaforka i mierzyłam długości od rozjazdów do początków bocznic na google earth (dzięki za podpowiedź z tym google). I wyszło że długośc w str Chabówki to 250m a w stronę Mszany około 100m. Na planie z semaforka jest jakby odwrotnie, od strony Chabówki jest krótszy ten odcinek niż ten do Mszany.Czemu tak jest? Czy to tylko rysunek poglądowy j tak im się nakreslilo czy znowu czegoś nie rozumiem
Dokładnie tak budowano stacje w Monarchii Austro-Węgierskiej. Polecam przyjrzeć się zdjęciu od kolegi @OLF https://fotopolska.eu/1134998,foto.html?o=b61286 bo jeszcze parę słów dorzucę.
Austriacy budowali kolej oszczędnie, zwłaszcza na peryferiach monarchii, dlatego nawet na stacjach węzłowych perony stanowiły jedynie lekko poszerzone i wypełnione ziemią międzytorza. Z założenia podróżni mieli oczekiwać na pociąg w poczekali dworcowej, lub na świeżym powietrzu przed budynkiem (nawet na małych stacjach urządzano ogrody przydworcowe). To dlatego do budynki prowadzą aż 4 wejścia od strony torów, co więcej poza biurem zawiadowcy (zwykle połączonym z kasą), mamy osobne poczekalnie dla pasażerów różnych klas (na stacji tej wielkości poczekalnie klasy I i II zwykle były łączone w jedną, a klasa III była osobno). Dopiero po przyjeździe pociągu, podróżni udawali się na perony ziemne, których szerokość wynosiła zwykle 4.5m, zdarzały się poszerzenia 4.75m, ale nie była to reguła.
Co ciekawe, taki peron był kształtowany w pryzmę.
Dla ciekawych plany również pochodzą z serwisu polona.pl
Austriacy budowali kolej oszczędnie, zwłaszcza na peryferiach monarchii, dlatego nawet na stacjach węzłowych perony stanowiły jedynie lekko poszerzone i wypełnione ziemią międzytorza. Z założenia podróżni mieli oczekiwać na pociąg w poczekali dworcowej, lub na świeżym powietrzu przed budynkiem (nawet na małych stacjach urządzano ogrody przydworcowe). To dlatego do budynki prowadzą aż 4 wejścia od strony torów, co więcej poza biurem zawiadowcy (zwykle połączonym z kasą), mamy osobne poczekalnie dla pasażerów różnych klas (na stacji tej wielkości poczekalnie klasy I i II zwykle były łączone w jedną, a klasa III była osobno). Dopiero po przyjeździe pociągu, podróżni udawali się na perony ziemne, których szerokość wynosiła zwykle 4.5m, zdarzały się poszerzenia 4.75m, ale nie była to reguła.
Co ciekawe, taki peron był kształtowany w pryzmę.
Dla ciekawych plany również pochodzą z serwisu polona.pl
Ostatnio edytowane:
-
3
-
1
-
1
- Pokaż wszystkie
Tak, na stronie "Semaforek" rysunki nie są w skali i nie zawsze zachowują proporcję. Jednak bardziej wiarygodne są Google Maps, a jeszcze lepiej Geoportal, tylko na zdjęciach satelitarnych nie zawsze dobrze widać tory czy ich ślady.
Dokładnie tak budowano stacje w Monarchii Austro-Węgierskiej. Polecam przyjrzeć się zdjęciu od kolegi @OLF https://fotopolska.eu/1134998,foto.html?o=b61286 bo jeszcze parę słów dorzucę.
Austriacy budowali kolej oszczędnie, zwłaszcza na peryferiach monarchii, dlatego nawet na stacjach węzłowych perony stanowiły jedynie lekko poszerzone i wypełnione ziemią międzytorza. Z założenia podróżni mieli oczekiwać na pociąg w poczekali dworcowej, lub na świeżym powietrzu przed budynkiem (nawet na małych stacjach urządzano ogrody przydworcowe). To dlatego do budynki prowadzą aż 4 wejścia od strony torów, co więcej poza biurem zawiadowcy (zwykle połączonym z kasą), mamy osobne poczekalnie dla pasażerów różnych klas (na stacji tej wielkości poczekalnie klasy I i II zwykle były łączone w jedną, a klasa III była osobno). Dopiero po przyjeździe pociągu, podróżni udawali się na perony ziemne, których szerokość wynosiła zwykle 4.5m, zdarzały się poszerzenia 4.75m, ale nie była to reguła.
Zobacz załącznik 771165
Co ciekawe, taki peron był kształtowany w pryzmę.
Zobacz załącznik 771164
Dla ciekawych plany również pochodzą z serwisu polona.pl
Austriacy budowali kolej oszczędnie, zwłaszcza na peryferiach monarchii, dlatego nawet na stacjach węzłowych perony stanowiły jedynie lekko poszerzone i wypełnione ziemią międzytorza. Z założenia podróżni mieli oczekiwać na pociąg w poczekali dworcowej, lub na świeżym powietrzu przed budynkiem (nawet na małych stacjach urządzano ogrody przydworcowe). To dlatego do budynki prowadzą aż 4 wejścia od strony torów, co więcej poza biurem zawiadowcy (zwykle połączonym z kasą), mamy osobne poczekalnie dla pasażerów różnych klas (na stacji tej wielkości poczekalnie klasy I i II zwykle były łączone w jedną, a klasa III była osobno). Dopiero po przyjeździe pociągu, podróżni udawali się na perony ziemne, których szerokość wynosiła zwykle 4.5m, zdarzały się poszerzenia 4.75m, ale nie była to reguła.
Zobacz załącznik 771165
Co ciekawe, taki peron był kształtowany w pryzmę.
Zobacz załącznik 771164
Dla ciekawych plany również pochodzą z serwisu polona.pl
Co do przedstawionych rysunków to wnioskuję, że przestrzeń pomiędzy samymi szynami także była wypełniona? Jeśli tak to również taką nawierzchnią co "perony" czy inną? Jaka była nawierzchnia tych "peronów", ziemia?
Co do zdjęcia
Dokładnie tak budowano stacje w Monarchii Austro-Węgierskiej. Polecam przyjrzeć się zdjęciu od kolegi @OLF https://fotopolska.eu/1134998,foto.html?o=b61286 bo jeszcze parę słów dorzucę.
Dlatego tak istotne były w tamtych warunkach zapisy regulaminu stacyjnego, dotyczące krzyżowania pociągów osobowych.
Jedno ze stosowanych rozwiązań polegało na tym, że pociąg, który przyjeżdża jako pierwszy, zatrzymuje się na torze dalszym od budynku stacyjnego, oraz odjeżdża jako drugi, już po odprawieniu pociągu w przeciwną stronę. Dzięki temu minimalizowano ryzyko "uwięzienia" pasażerów w tej niebezpiecznej przestrzeni.
Jedno ze stosowanych rozwiązań polegało na tym, że pociąg, który przyjeżdża jako pierwszy, zatrzymuje się na torze dalszym od budynku stacyjnego, oraz odjeżdża jako drugi, już po odprawieniu pociągu w przeciwną stronę. Dzięki temu minimalizowano ryzyko "uwięzienia" pasażerów w tej niebezpiecznej przestrzeni.
-
1
-
1
- Pokaż wszystkie