Niestety to prawda, że spasowanie jest słabe i modele wymagają poświęcenia sporo czasu i mnóstwo cierpliwości. Co do wytłoczek szyb to niestety ich kształt sugeruje, że wystarczy je tylko włożyć i wskoczą na swoje miejsce. A, tak się niestety nie dzieje. Wytłoczki trzeba ciąć na kilka części, a czasem nawet na pojedyncze szyby
Ale tak na pocieszenie to z dwojga złego wolę to niż np. takie gó..no z MM Brno, które doprowadza mnie do szewskiej pasji. Nie dość, że nadlewek wagowo jest więcej niż części samego modelu. To oszklenia jest „0”, elementy uszkodzone, a o spasowaniu lepiej nie mówić. Bo pierwszy raz spotkałem się z czymś takim jak np. Na zderzaku są wypustki stabilizujące, a na kabinie zamiast otworków jest w tym miejscu 6 mm grubości nadlewka
Ale, cieszmy się tym, że wręcz lawinowo przybywa bardzo dobrej jakości wydruków z, którymi praca jest przyjemnością i tego się trzymajmy. Pozdrawiam optymistycznie i do roboty