Szlabany są ręcznie podnoszone, dosłownie palcem, a co do zatrzymywania to już trzeba by w cyfrę wejść, a to jest analog.
Nie chce mi się na razie po prostu wchodzić w dekodery. Są coraz droższe, to wolę sobie nową lokomotywę kupić. Dźwiękowy dekoder to juz nierzadko cena nowej lokomotywy Piko, spalinówki albo elektrycznej.
Nie chce mi się na razie po prostu wchodzić w dekodery. Są coraz droższe, to wolę sobie nową lokomotywę kupić. Dźwiękowy dekoder to juz nierzadko cena nowej lokomotywy Piko, spalinówki albo elektrycznej.
-
1
-
1
- Pokaż wszystkie