Pytanie? Wagon osobowy pisk na kołach

[Andrzej Harassek]

Ok ale zrozumiałem z Twojego wpisu o zasilaniu końca osi czyli te zaostrzone końce zestawów kołowych jak to robi Robo.

Dokładnie tak, rama jest zasilana z osi przez stożkowe końce osi obracające się w metalowych gniazdach ramy. Żadnych blaszek tu nie ma.

 

[Zbigniew Gałczyński]

Nie rozumiemy się Andrzeju To co napisałeś powyżej ma sens kiedy wózek jest zrobiony z plastiku czy tworzywa w którym są panewki metalowe po których obraca się zaostrzona oś . Ale sam napisałeś (cytowałem) " jeżeli np. wózek jest metalowy" to co miałeś na myśli cały wózek ? czy te panewki ? Bo tutaj jest zasadnicza różnica - ja napisałem o zwarciu w przypadku całego wózka zrobionego z metalu.

 

[Andrzej Harassek]

Nie rozumiemy się Andrzeju

No faktycznie, nie rozumiemy się. Ja piszę o sytuacji, gdy wszystkie cztery gniazda osi (panewki) są metalowe i połączone ze sobą elektrycznie. Nie ma znaczenia, czy rama jest cała metalowa (w tym panewki), czy rama jest plastikowa, a same panewki są metalowe, połączone ze sobą elektrycznie (np. przewodami). Ważny jest fakt, że przy włożeniu obu zestawów kołowych w tę samą stronę na wszystkich czterech końcach osi (stożkach) jest to samo napięcie (z jednej szyny). Natomiast gdy jeden zestaw (oś) włożymy odwrotnie, to na jednej osi będziemy mieli jeden biegun (z jednej szyny), a na drugiej osi - drugi biegun (z drugiej szyny). Jeżeli teraz wszystkie cztery końce osi są połączone elektrycznie (cała rama jest metalowa lub metalowe gniazda osi mają połączenie elektryczne), w pierwszym wypadku (osie w tę samą stronę) nie ma zwarcia, ale w drugim wypadku (osie odwrotnie) jest zwarcie.

 

[Zbigniew Gałczyński]

Teraz rozumiem.

 

[Andrzej Harassek]

A ja bardzo jestem ciekawy, czy nowe koła pomogą na piszczenie. Cała sprawa tego piszczenia wydaje mi się mocno dziwna. Jeżeli wagon był nowy, z fabrycznymi kołami (nikt niczego nie zmieniał) to nic nie powinno piszczeć. Nie bardzo mogę sobie wyobrazić, że nowe, fabryczne osie mają jakąś wadę powodującą piszczenie, tak że sama wymiana osi może niczego nie zmienić. A przy wymianie zestawów kołowych trzeba zwracać uwagę na średnicę kół i długość osi, mam nadzieję, że te nowe były pod tym względem sprawdzone.

 

[Marcin2677]

To bardzo ciekawe dyskusje Zbigniew , Andrzej oraz inni koledzy . Tutaj jest dla mnie dobra lektura naukowa, przy tym skomplikowanym temacie izolowania wagonu od toru oraz oświetlenia, wydaje mi się,że lepiej stosować wózki z tworzywa , tylko koła metalowe bo mają lepsze wartości jezdne toczne, oraz to trwały materiał , lepszy od tworzywa. Proszę dalej kontynuować koledzy temat bo jest się z czego uczyć jak dla mnie nowego

 

[Kris]

Marcin - masz możliwość nagrania tego piszczenia - chodzi o krótki filmik....
Może ktoś coś zauważy i sprawa się rozwiąże.... ?

 

[Marcin2677]

A ja bardzo jestem ciekawy, czy nowe koła pomogą na piszczenie. Cała sprawa tego piszczenia wydaje mi się mocno dziwna. Jeżeli wagon był nowy, z fabrycznymi kołami (nikt niczego nie zmieniał) to nic nie powinno piszczeć. Nie bardzo mogę sobie wyobrazić, że nowe, fabryczne osie mają jakąś wadę powodującą piszczenie, tak że sama wymiana osi może niczego nie zmienić. A przy wymianie zestawów kołowych trzeba zwracać uwagę na średnicę kół i długość osi, mam nadzieję, że te nowe były pod tym względem sprawdzone.

Sprawa wygląda bardzo dziwnie potwierdzam to , jednak w życiu wszystko ,możliwe . Wagon porusza się na wózkach i kołach , co innego mogłoby powodować piszczenie Andrzej ? Wszystko dokładnie sprawdziliśmy ze Zbyszkiem od tego mamy suwmiarki , średnice koła są prawidłowe 11.3 mm, długość osi także. Izolator jest również. Wszystko będzie wiadomo jak dotrą do mnie osie Andrzeju.

 

[Marcin2677]

Marcin - masz możliwość nagrania tego piszczenia - chodzi o krótki filmik....
Może ktoś coś zauważy i sprawa się rozwiąże.... ?

Nagranie jest ,możliwe jednak poziom głosu diesel i wagonów , jest dużo wyższy jak piszczenia wagonu , także ciężko stwierdzić będzie prawidłowo. Tylko , na żywo można prawidłowo oceniać i słyszeć @Kris

 

[Kris]

To puść sam wagon

 

[Marcin2677]

To puść sam wagon

Sprawa piszczenia wagonu to nie jest kwestia puszczenia go samego po torach . To zjawisko występuje podczas jazdy za lokomotywą , nie dzieje się to ,również od razu lecz po chwili czasu . Poczekamy @Kris jak otrzymam nowe osie z racji tego tematu i zjawiska bardzo niespotykanego , wszyscy tutaj zostaną poinformowani. Chyba dzień lub dwa, nie stanowi problemu poczekać . mam nadzieję ,że nowe osie w całym wagonie rozwiążą problem. Przyznam , również że nawet prywatne wiadomości w tej sprawie dostałem od kolegów . Także fajnie,że pomagacie. Jeśli dobrze pamiętam , miałeś również sprawdzić swoje koła i wagonu i powiedzieć jak to wygląda u ciebie sprawa osi kół .

 

[Zbigniew Gałczyński]

A może te piski to nie z wagonu a z lokomotywy ?
Ten sam wagon podłącz do innej lokomotywy puść po torach - czy też będzie piszczeć.

 

[Marcin2677]

A może te piski to nie z wagonu a z lokomotywy ?
Ten sam wagon podłącz do innej lokomotywy puść po torach - czy też będzie piszczeć.

Wszystko Zbigniew zostało sprawdzone dużo wcześniej, przed tematem tutaj . Wagon inny jeden osobowy oraz podłączona lokomotywa podczas jazdy cisza . A ten jeden wagon podłączony do lokomotywy w czasie jazdy piszczy . Gdy przejechałem tym wagonem ręcznie po torach usłyszałem pisk , nawet jak kręciłem ręcznie kołami w pewnym momencie słyszałem także piszczenie. Według mnie wynika z tego ,że to wina osi kół.

 

[Andrzej Harassek]

No to jak to jest? Piszczy bez lokomotywy, czy nie?

Sprawa piszczenia wagonu to nie jest kwestia puszczenia go samego po torach . To zjawisko występuje podczas jazdy za lokomotywą

Gdy przejechałem tym wagonem ręcznie samym po torach usłyszałem pisk

 

[Marcin2677]

Piszczy bez lokomotywy, również wagon. Napisałem do Kris prawdę , ponieważ żeby to piszczenie usłyszeć trzeba by długi czas wagonem ręcznie jezdzić po torach . Nie chciałem tego nagrywać bo przecież kto , może powiedzieć przyczyny usterki ,która tu została dokładnie opisana. Z nagrania wynika to samo co z opisu. Trzeba poczekać na osie z kołami , wtedy można zmienić i powiedzieć czy dalej to występuje czy nie.

 

[Kris]

Wczoraj zdążyłem tylko wyciągnąć wagon, dzisiaj zrobię fotki i wkleję.

 

[Kris]

Oto fotki nieszczęsnego sprawcy zwarcia (u mnie)...
Różne koła, które widać na zdjęciu nie były przyczyną. Te były założone później... Wtedy wszystkie były jednego rodzaju.

 

[Marcin2677]

Wagon wygląda ciekawie , ważne że został uratowany, widzę inne sprzęgi tzn mocowanie na drut , ja mam wsuwane. Koło jedno do czyszczenia @Kris jak mogło powstać zwarcie na wózkach z tworzywa, nawet koła są izolowane. To ciekawa sytuacja u ciebie. Brakuje mi wagonów krótszych osobowych dlaczego PIKO expert robi tylko te długie, dawniej robili wagony po 160 mm oraz krótsze , dzisiaj tylko te długie szkoda.

 

[Andrzej Harassek]

Wózki wprawdzie są plastikowe, ale osie są ułożyskowane w dwóch blaszkach, które wypadają przy wyjęciu zestawów kołowych (dlatego na pierwszym zdjęciu ich nie widać):

Te blaszki po dwóch stronach wózka nie są ze sobą połączone. Piko stosowało w tych wagonach zestawy kołowe z kołami metalowymi osadzonymi na plastikowej osi, więc ani sam fakt istnienia blaszek, ani sposób włożenia zestawów nie miały znaczenia i nie powodowały zwarcia. Jeżeli jednak do takiego wózka włożymy dzisiejsze zestawy kołowe jednostronnie izolowane, gdzie jedno koło jest połączone elektrycznie z metalową osią, to musimy zestawy włożyć w jednym wózku w tę samą stronę. Gdy zestawy włożymy odwrotnie, zwarcie gotowe, bo na blaszkę dostaje się napięcie z obu szyn: jedna oś jest połączona z kołem na lewej szynie, a druga - z kołem na prawej szynie.

 

[Marcin2677]

Tego nie wiedziałem co piszesz Andrzej , nawet tych blaszek nie zauważyłem dopiero teraz gdy pokazałeś. Wszystko się zgadza tylko dlaczego jeśli wagon był fabryczny z kołami to u kolegi doszło do zwarcia to jest trochę dziwne. Andrzej powiedz mi dlaczego PIKO expert nie produkuje wagonów osobowych krótkich tylko wszystkie te długie. Chciałem pokazać sprawca tego tematu to ten niebieski wagon, piszczenie kół, dodatkowo zrobiłem elektrowóz mój BR 119 oraz wagony towarowe. Polecam taką przepustnice jestem z niej bardzo zadowolony .