UMF - modele taboru kolei piaskowych

[Pawel]

Zapowiada się świetnie, już się nie mogę doczekać

 

[Ranger]

Mamy to! Trafiliśmy ze skurczem odlewniczym w punkt.
Test pasowania zaliczony. Wagon idzie do produkcji w poniedziałek.
Zb. pow. i cyl. ham. nabrały "okrągłości".

 

[Ranger]

Pierwsze nieśmiałe fotki z odlewni.

 

[BoGneR]

Pierwsze nieśmiałe fotki z odlewni.

Nie miałem czasu przysiąść do tematu i dopiero teraz chciałem zwrócić uwagę na trzy sprawy... siedzę na L4, wpatruje się w te zdjęcia i mam nadzieję uda się to jeszcze poprawić.

Wzmocnienia pod podłogą są zbyt szerokie - zaznaczone na czerwono...
Szczelina między pudłem i podłogą ma w rzeczywistości dużo większy odstęp, jak na pudle - oznaczona na niebiesko...
Górna obwodzina pudła jest do 90 stopni, a powinien być tam lekki promień. Do tego blacha nad nią wydaje mi się powinna być w jednej płaszczyźnie z burtą. Ten obszar na zielono... na poniższym zdjęciu dobrze to widać.

Zobacz załącznik 925783

Pozostałe zagadnienia również. Jakby udało się to poprawić, to faktycznie model będzie mega! Do tego wydaje się prosty w montażu i powinienem podołać...
Dobrze rozumiem, że podczas składania maskownice podwozia trzeba wkleić z zamontowanymi zestawami kołowymi i potem już ich się nie wyjmie?

 

[BoGneR]

Jest jeszcze jeden poważny błąd w konstrukcji pudła przy górnej rolce. Na odlewie zaznaczyłem czego być nie powinno...

W realu wygląda to zupełnie inaczej i na tym zdjęciach to widać bardzo dobrze.

Uważam, że pudło powinno wyglądać tak, jak w realu, a wklejenia tam prostego drutu nie jest problemem.

Pudło będzie tutaj się bardzo rzucać w oczy i uważam, że te uwagi trzeba koniecznie uwzględnić. Niestety ilość tych rozbieżności jest spora.

 

[Ranger]

Nie miałem czasu przysiąść do tematu i dopiero teraz chciałem zwrócić uwagę na trzy sprawy... siedzę na L4, wpatruje się w te zdjęcia i mam nadzieję uda się to jeszcze poprawić.

Zobacz załącznik 932454

Wzmocnienia pod podłogą są zbyt szerokie - zaznaczone na czerwono...

Może i są mniejsze ale się nie odleją. Takie jak są wychodzą w odlewie.

Szczelina między pudłem i podłogą ma w rzeczywistości dużo większy odstęp, jak na pudle - oznaczona na niebiesko...

Kolego, niestety nie wiesz jak konstruuje się formy odlewnicze. Taka głęboka szczelina będzie niszczyć formę i ją rwać. Wnęka jest spłycona celowo.

Górna obwodzina pudła jest do 90 stopni, a powinien być tam lekki promień. Do tego blacha nad nią wydaje mi się powinna być w jednej płaszczyźnie z burtą. Ten obszar na zielono... na poniższym zdjęciu dobrze to widać.

Nie ma żadnego łuczku. To jest jakieś złudzenie optyczne spowodowane brudem. Jak niby taki łuczek miałby powstać w produkcji? Spaw czy odlew? Dobrze piszesz, wydaje Ci się. Zdjęcia poniżej pokazują jak jest w rzeczywistości.

Pozostałe zagadnienia również. Jakby udało się to poprawić, to faktycznie model będzie mega! Do tego wydaje się prosty w montażu i powinienem podołać...

Nie uda się tego poprawić bo wagon jest już w trakcie produkcji. Zresztą moim zdaniem nie ma czego.
Ogólnie to miałeś na te uwagi 7 lat a teraz wyskakujesz z jakimiś wnioskami. Do tego błędnymi.

Dobrze rozumiem, że podczas składania maskownice podwozia trzeba wkleić z zamontowanymi zestawami kołowymi i potem już ich się nie wyjmie?

Jedna maskownica ma być klejona do ramy przed malowaniem. Druga już pomalowana przy montażu końcowym ma być wkładana z kołami. Panewki maźnic należy planować.
Owszem, koła są wtedy niewyjmowalne bo po co?

 

[Ranger]

Jest jeszcze jeden poważny błąd w konstrukcji pudła przy górnej rolce. Na odlewie zaznaczyłem czego być nie powinno...

Zobacz załącznik 932458

W realu wygląda to zupełnie inaczej i na tym zdjęciach to widać bardzo dobrze.

Zobacz załącznik 932457

Uważam, że pudło powinno wyglądać tak, jak w realu, a wklejenia tam prostego drutu nie jest problemem.

Pudło będzie tutaj się bardzo rzucać w oczy i uważam, że te uwagi trzeba koniecznie uwzględnić. Niestety ilość tych rozbieżności jest spora.

Bajki opowiadasz, bazujesz na zdjęciach z sieci zamiast pójść zobaczyć wagon w realu. Widać na moim zdjęciu gdzie jest burta czołowa a gdzie oś mocowania rury rolek. Jest spore przesunięcia środka burty i osi. Dokładnie tak jest to wykonane w modelu.
Ponad to zapominasz, że to jest model. Ścianki są grubsze aby się odlały. Gdzie więc ta grubość miała pójść, na zewnątrz zmieniając nominalny wymiar pudła czy do środka, gdzie włożysz ładunek i nie będzie to miało znaczenia?
Zapominasz, że każda węglarka z tworzywa ma przeskalowaną grubość ścianek.




Wnioski wyciągnij/cie sami. Moim zdaniem żadna z powyższych uwag kolegi nie jest zasadna.

 

[BoGneR]

Tak! Przespałem bezwzględnie czas na uwagi i chyba na tym należałoby zakończyć dyskusję. Mogę mieć tutaj żal tylko do siebie... Zdeklarowałem się też na parę sztuk i na pewno będę konsekwentny w swoich deklaracjach.

Jednak bardzo nie lubię, jak ktoś pisze, że piszę bajki. Jest to wręcz nieeleganckie. Zmusza mnie to do odniesienia się do powyższych odpowiedzi.

Może i są mniejsze ale się nie odleją. Takie jak są wychodzą w odlewie.

Czyli są mniejsze. Rozumiem, że nie da się wykonać mniejszych i to jest dla mnie argument. Dziękuję za odpowiedź.

Kolego, niestety nie wiesz jak konstruuje się formy odlewnicze. Taka głęboka szczelina będzie niszczyć formę i ją rwać. Wnęka jest spłycona celowo.

Jestem po studiach ze specjalizacji dotyczącej tworzyw sztucznych, więc coś tam jednak wiem. Nie chodzi o głębokość szczeliny, a jej szerokość. Ta blacha jest niżej, jak burta wagonu, ale nie ma co debatować. I tak już teraz tego nie poprawimy, więc nawet nie nanoszę uwagi na zdjęcie. Ciekaw jestem też, jak wygląda to w rzeczywistości.

Nie ma żadnego łuczku. To jest jakieś złudzenie optyczne spowodowane brudem. Jak niby taki łuczek miałby powstać w produkcji? Spaw czy odlew? Dobrze piszesz, wydaje Ci się. Zdjęcia poniżej pokazują jak jest w rzeczywistości.

Taki promień wychodzi poprzez gięcie blachy. W tej skali jest to jednak niuans do pominięcia.

Nie uda się tego poprawić bo wagon jest już w trakcie produkcji. Zresztą moim zdaniem nie ma czego.
Ogólnie to miałeś na te uwagi 7 lat a teraz wyskakujesz z jakimiś wnioskami. Do tego błędnymi.

No to przyznajesz mi dwa razy rację uzasadniając, to technologią, a teraz piszesz, że mam błędne wnioski. Nie reaguj emocjonalnie i nie unoś się, bo to nic nie zmienia, a wnosi zbędne emocje. Nie będziemy sobie tutaj nic udowadniać w nieskończoność i bić piany. Jest jak jest i będziemy z tym żyć.

Owszem, koła są wtedy niewyjmowalne bo po co?

Dziękuję za informację.

Bajki opowiadasz, bazujesz na zdjęciach z sieci zamiast pójść zobaczyć wagon w realu.

W 2004 roku szykowałem te wagony do transportu i później konwojowałem, więc daruj proszę uwagi o opowiadaniu bajek. Jechaliśmy wtedy na Ty2-3458, który również jechał do Pyskowic. Nawet podzielę się zdjęciem z tego wydarzenia... proszę...

Zdjęcie wprost ze "wspaniałego" Zenita 12XP! W Pyskowicach (stacja kolei piaskowej) jedna z maźnic dostała temperatury... na zdjęciu widać, jak ekipa przy niej grzebie. Dojechaliśmy do Rokitnicy, a kolejnego dnia po PKP znowu do Pyskowic. Boże, jak na kolejach przemysłowych się wtedy piło

Widać na moim zdjęciu gdzie jest burta czołowa a gdzie oś mocowania rury rolek. Jest spore przesunięcia środka burty i osi. Dokładnie tak jest to wykonane w modelu.

Chyba się tutaj nie zrozumieliśmy, bo przesunięcie rolki jest bezdyskusyjne. Odkręcałem te panewki, żeby wały zdemontować. No odlewie pudła między wspornikami wału burta jest wyższa. Rozumiem, że to wał? Zastanawiałem się, czy nie można zrobić obwodziny pudła na tej samej wysokości, jak po drugiej stronie, a między panewki wsunąć faktycznie wał, pręt. No, ale skoro zmian nie dokonamy, to nie ma o czym debatować.

Ponad to zapominasz, że to jest model. Ścianki są grubsze aby się odlały. Gdzie więc ta grubość miała pójść, na zewnątrz zmieniając nominalny wymiar pudła czy do środka, gdzie włożysz ładunek i nie będzie to miało znaczenia?
Zapominasz, że każda węglarka z tworzywa ma przeskalowaną grubość ścianek.

Tak, to mały wagon i rozumiem aspekty technologiczne. Dziękuję za odpowiedź.

Moim zdaniem żadna z powyższych uwag kolegi nie jest zasadna.

No chyba jednak jest... ale nie drążmy. Model jest w fazie produkcji, to nie ma co kręcić nosem. Przespałem te tematy, pociąg przejechał, amen...

Mam nadzieję, że niebawem udostępnisz zdjęcia wagonu na kołach, już z rolkami, a mi łzy radości napłyną do oczu! Naprawdę przez te siedem lat wielokrotnie byłem przekonany, że nic z tego nie będzie. Jednak projekt dojdzie do skutku i to mnie naprawdę raduje!
Niebawem pojawi się pierwszy model taboru kolei piaskowych, który będzie można zakupić! Wspaniale!

EDIT: co najlepsze Ty51, który też mam nadzieje powstanie będzie idealnym koniem pociągowym dla tych piaskareczek!

 

[Ranger]

Tak! Przespałem bezwzględnie czas na uwagi i chyba na tym należałoby zakończyć dyskusję. Mogę mieć tutaj żal tylko do siebie... Zdeklarowałem się też na parę sztuk i na pewno będę konsekwentny w swoich deklaracjach.

Bardzo mnie to cieszy. Nie, że Twój niedźwiedzi sen a podtrzymanie zamówienia.

Jednak bardzo nie lubię, jak ktoś pisze, że piszę bajki. Jest to wręcz nieeleganckie. Zmusza mnie to do odniesienia się do powyższych odpowiedzi.

Ja też nie lubię, może trochę zbyt dosadnie było.

Czyli są mniejsze. Rozumiem, że nie da się wykonać mniejszych i to jest dla mnie argument. Dziękuję za odpowiedź.

Da się je za to trochę opiłować na etapie obróbki.

Jestem po studiach ze specjalizacji dotyczącej tworzyw sztucznych, więc coś tam jednak wiem. Nie chodzi o głębokość szczeliny, a jej szerokość. Ta blacha jest niżej, jak burta wagonu, ale nie ma co debatować. I tak już teraz tego nie poprawimy, więc nawet nie nanoszę uwagi na zdjęcie. Ciekaw jestem też, jak wygląda to w rzeczywistości.

Ja też miałem z tym styczność na studiach ale o odlewnictwie z żywic w miękkich formach to oni nie mieli pojęcia. Wtrysk i frezowane formy tak.
Można tą szczelinę nieco powiększyć na etapie obróbki odlewu. Szkoda, że wcześniej o tym nie pisałeś.
Nie mniej jednak jest ona szerokości blachy pod nią co widać na zdjęciu poniżej. Być może jest od niej nawet ciut węższa.

Taki promień wychodzi poprzez gięcie blachy. W tej skali jest to jednak niuans do pominięcia.

Otóż to, w skali wyjdzie Ci taki minimalny promień po pomalowaniu.

No to przyznajesz mi dwa razy rację uzasadniając, to technologią, a teraz piszesz, że mam błędne wnioski. Nie reaguj emocjonalnie i nie unoś się, bo to nic nie zmienia, a wnosi zbędne emocje. Nie będziemy sobie tutaj nic udowadniać w nieskończoność i bić piany. Jest jak jest i będziemy z tym żyć.

Szczelina i wręgi na dole to technologia. Reszta wg mnie nie ma poparcia na zdjęciach. Emocje może i były wczoraj ale dzisiaj już ich nie ma.
Nie zmienia to faktu, że aby było wszystko jak w oryginale należało by ten wagon wykonać z blaszek i to tłocząc parę elementów.

Dziękuję za informację.

Dobrze wykonany model raczej nie będzie potrzebował wyjmowania kół. Myślę jednak, że żywiczna rama zachowa pewną elastyczność.
Szczególnie, że używana przez nas żywica daje taką możliwość. Suszarka do włosów też.

W 2004 roku szykowałem te wagony do transportu i później konwojowałem, więc daruj proszę uwagi o opowiadaniu bajek. Jechaliśmy wtedy na Ty2-3458, który również jechał do Pyskowic. Nawet podzielę się zdjęciem z tego wydarzenia... proszę...

Zobacz załącznik 932496

Zdjęcie wprost ze "wspaniałego" Zenita 12XP! W Pyskowicach (stacja kolei piaskowej) jedna z maźnic dostała temperatury... na zdjęciu widać, jak ekipa przy niej grzebie. Dojechaliśmy do Rokitnicy, a kolejnego dnia po PKP znowu do Pyskowic. Boże, jak na kolejach przemysłowych się wtedy piło

Ja natomiast miałem ten wagon na planach oraz pozyskałem dokładnie zdjęcia dzięki uprzejmości kolegi.
Ponad to miałem w Lublinie taki wagon przerobiony na wagę torową.

Chyba się tutaj nie zrozumieliśmy, bo przesunięcie rolki jest bezdyskusyjne. Odkręcałem te panewki, żeby wały zdemontować. No odlewie pudła między wspornikami wału burta jest wyższa. Rozumiem, że to wał? Zastanawiałem się, czy nie można zrobić obwodziny pudła na tej samej wysokości, jak po drugiej stronie, a między panewki wsunąć faktycznie wał, pręt. No, ale skoro zmian nie dokonamy, to nie ma o czym debatować.

I chyba dalej się nie rozumiemy bo ja nie wiem o co chodzi
Obwodzina pudła jest na jednym poziomie. Wszystkie pogrubienia itd wynikają z technologii. Musi dać się odlać i się nie zapowietrzać w cienkich miejscach. I przede wszystkim dolewać się również w tych miejscach.

Tak, to mały wagon i rozumiem aspekty technologiczne. Dziękuję za odpowiedź.

Trzeba iść na parę ustępstw, uproszczeń i niestety pogrubień.

No chyba jednak jest... ale nie drążmy. Model jest w fazie produkcji, to nie ma co kręcić nosem. Przespałem te tematy, pociąg przejechał, amen...

Aspekty o których mowa wynikają z uwarunkowań technologicznych ale o tym było już powyżej.

Mam nadzieję, że niebawem udostępnisz zdjęcia wagonu na kołach, już z rolkami, a mi łzy radości napłyną do oczu! Naprawdę przez te siedem lat wielokrotnie byłem przekonany, że nic z tego nie będzie. Jednak projekt dojdzie do skutku i to mnie naprawdę raduje!
Niebawem pojawi się pierwszy model taboru kolei piaskowych, który będzie można zakupić! Wspaniale!

EDIT: co najlepsze Ty51, który też mam nadzieje powstanie będzie idealnym koniem pociągowym dla tych piaskareczek!

W piątek wyślą do mnie oba model tj w H0 i w TT. Wykonam po jednym na pokaz. Ty51 też już się tworzy, robię dużo poprawek i zmian bo H0 to nie TT. Zresztą napęd w H0 będzie zupełnie inny ale to już treści do tematu o Ty51.

 

[BoGneR]

I chyba dalej się nie rozumiemy bo ja nie wiem o co chodzi
Obwodzina pudła jest na jednym poziomie. Wszystkie pogrubienia itd wynikają z technologii. Musi dać się odlać i się nie zapowietrzać w cienkich miejscach. I przede wszystkim dolewać się również w tych miejscach.

Zobacz załącznik 932562

Załączone zdjęcie zamyka temat, bo tutaj dokładnie widać, że jest ok. Na poprzednich wydawało mi się, że wał i górna część burty czołowej są częścią wspólną. Tak nie jest, super!

Kiedyś kolej piaskowa, jak jeszcze jeździła, to była istotna część mojego życia. Poświęcałem temu masę czasu na jeżdżenie i fotografowanie. Zaliczałem różne ciekawe miejsca. Jednak po jej całkowitym upadku i śmierci Kolegi @Piaskowy z którym spędzaliśmy dziesiątki godzin nad debatami temat we mnie umarł... dzięki Tobie powraca! Naprawdę bardzo cieszę się na te wagony!

 

[daromaro]

Dobrze, że osiągneli Panowie konsensus. Technologie żywiczne mają jednak swoje ograniczenia. Wyprasek nic nie przebije. Model jako taki pod względem wzornictwa mnie zupełnie nie interesuje (już szybciej wagony z Cementowni Opole na tor 1m) ale czytam ten wątek ze względu na technologie. Także czekam na skończony prototyp.

Lykke til!

 

[Ranger]

Tym razem już bardziej śmiało. Powinno być gotowe do wysyłki przed świętami.

 

[daromaro]

Oj... Ja tu widzę sporo 'dupogodzin' chyba... , że będziecie siedzieć po 10-12h żeby zdążyć do 'przed świętami'

 

[Ranger]

Oj... Ja tu widzę sporo 'dupogodzin' chyba... , że będziecie siedzieć po 10-12h żeby zdążyć do 'przed świętami'

Wszystko co nas teraz blokuje to kalki. Sa w druku wraz z tymi do 29R. Takze będzie wszystko na raz czego chciałem uniknąć.

Kolego, lejemy na raz na 8 form. Po dwie na ramy i pudła z kazdej skali.

 

[daromaro]

Tak to jest w modelarstwie zawodowym... Nie zawsze jest tak jakby się chciało... Znam to z autopsji.

 

[Ranger]

Montaż przebiegł gładko. Teraz model pójdzie do malowania.
W międzyczasie tworzy się instrukcja.
Jakość odlewu żywicznego oraz metalowych sami sobie oceńcie ze zdjęć.

 

[daromaro]

Godt jobbet! Super wyszły nity na odlewach. Nie widać bąbli w całej masie. No to teraz pozostaje 'złożyć" to w całość.

 

[Ranger]

Info z produkcji donosi, że w tym tygodniu zostaną do mnie wysłane wszystkie części do 15W.
Także możecie się spodziewać dystrybucji w przyszłym tygodniu jak nic się nie stanie

 

[Ranger]

Przyjechały PMP-PW i KWK-Pokój.
Będzie można skończyć wagony a wam wysłać zestawy.

 

[Ranger]

Houston mamy problem.
Wszystkie komponenty do zestawów są na miejscu ale zamówione w poprzednim tygodniu pudełka utknęły w rozdzielni Inpost. Mam nadzieję je dostać jutro. Jesli tak się stanie również jutro pojadą do was paczki.
Przepraszam za to ale niestety Święta robią zamieszanie.

Wykalkowane wagony pokazowe zaraz idą do lakierowania a jutro montaż.