Dokładnie.
W tej lokomotywie, w której robiłem oświetlenie kabiny, jest tylko z jednej strony, tam gdzie umieszczony (fabrycznie) jest maszynista.
Można powiązać oświetlenie kabiny z oświetleniem czołowym ale do tego potrzebne są dodatkowe elementy. Chyba prościej dodać dekoder funkcyjny. Jako, że jestem fanem dźwięków, szkoda mi F-ek na światełka. Miałem kiedyś koncepcję aby zrobić dekoder, w którym oświetlenie włacza się sekwencyjnie, np kolejne naciśnięcia F0 - "krótkie", "długie", postojowe, manewrowe L, manewrowe P, wyłączone. Fx - oświetlenie kabiny, jazda po torze niewłaściwym, itd.
Dzięki temu, na dwóch, trzech klawiszach mam wszystkie "światełka".
Był w planach dekoder funkcyjny, był dźwiękowy, trakcji na A4950 firmy Allegro.
Zainteresowanie dekoderami jest jednak kiepskie, a mnie zabrakło funduszy na kontynuację projektu. Kiedyś ograniczeniem były też AVR, teraz robię na STM32, więc to inna bajka. Tu nie ma problemu aby generować dźwięk "bez wysiłku" i to nie na 3 kanałach a np na 10-ciu. W AVR problemem jest max częstotliwość PWM w STM mam DAC.
AVT5535 coś tam się sprzedało ale nie tak dobrze jakby sie wydawało i wymagał modernizacji, AVT nie chce się pchać w niepewny biznes.
Swoja drogą, jestem ciekaw ile osób by kupiło dekoder trakcji AVT5535-na sterydach? Z A4950 na STM32 za ok 60zł? Pewnie 10 szt będzie sprzedawane przez rok. Dźwiękowy SUSI, też na STM pamięć 32Mb za ok 120zł.
Może kiedyś do tematu wrócę ale to wymaga sporego nakładu pieniędzy. Jak wykładam 10000..20000 to musi to się zwrócić w rok,dwa. Standardowa marża w detalu 50%, w hurcie 20..30%. Od tego podatek. Zakładając detal, komplet trakcja+dźwięk 180zł (netto 147) dochód 73zł. Odliczam podatek dochdowy zostaje jakieś 58zł. Powiedzmy, że inwestycja 10000zł (netto ok 8200). 8200 / 58 = 158szt. Pewnie 10 lat bym to sprzedawał. Inna sprawa, że aby odliczyć VAT z inwestycji, muszę zarejestrować działalność gospodarczą, więc dochodzą dodatkowe koszty jak ZUS, księgowość, itp.
Odbiegłem od tematu, ale rozsądek przegrywa z hobby i cały czas myślę o nowych dekoderach ale bez funduszy prace posuwają się w żółwim tempie bo muszę realizować projekty, które pozwolą mi przeżyć.