• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Ty51

OP
OP
Ranger

Ranger

Znany użytkownik
Reakcje
2.896 10 1
#41
Ale co jest złago w żywicznym kotle jesli jest dobrze odlany - są to odlewy Sheparda. Wiem, że dla niektórych model full metal jest szczytem ale nie każdy potrafi poskładać taki kocioł. To głównie musisz wziąć pod uwagę. Kocioł można tez pewnie odlać z metalu ale ja temu nie podołam.
 

Mirek555k

Znany użytkownik
PGM
Reakcje
6 1 4
#42
Może odlewać nawet sam święty turecki, a żywica pozostanie żywicą. Inwestycja w model wieczny się opłaci każdemu, Tobie i nabywcy, a po to jest to forum, by udzielić instrukcji jak go złożyć. Oczywiście jest to wysoka poprzeczka dla wszystkich, ale wiem jedno, mam trochę tych kitów z żywicy i idzie do tego, że będę je po prostu poddawał utylizacji.
 

Maxeus

Znany użytkownik
Reakcje
251 4 0
#43
Mirek, a gdybyś tak połączył swoje siły z Rangerem, to może wyszło by coś ciekawego z tej kooperacji ?
Obaj posługujecie się trochę innymi technikami, które się wspaniale uzupełniają (fototrawione blaszki + metalowe odlewy), to może dać rewelacyjny efekt końcowy w przypadku lokomotyw.
I co Wy na to Fachowcy ? :)
 

krzychu12231

Znany użytkownik
Reakcje
49 0 0
#45
Ja nie wiem ale swój kocioł do Pt47 robię z blachy, wydaje mi się to najlepszym rozwiązaniem. W pełni zgadzam się że żywica jest fatalnym materiałem, już lepiej odlać z plastiku jeśli nie metal. Odlewy Sheparda nie raz miałem w ręku, fakt że wykonanie bardzo ładne, ale kruszą się przy próbie montażu.
 

Mirek555k

Znany użytkownik
PGM
Reakcje
6 1 4
#46
Ja nie wiem ale swój kocioł do Pt47 robię z blachy, wydaje mi się to najlepszym rozwiązaniem. W pełni zgadzam się że żywica jest fatalnym materiałem, już lepiej odlać z plastiku jeśli nie metal. Odlewy Sheparda nie raz miałem w ręku, fakt że wykonanie bardzo ładne, ale kruszą się przy próbie montażu.
dymnicę i walczak wywijasz razem ze stojakiem ?
 

krzychu12231

Znany użytkownik
Reakcje
49 0 0
#47
Tak, kur..cy można dostać ale idzie. Oczywiście przy stojaku zostawiamy miejsce na wlutowanie podgardla i wyszlifowanie. Może widziałeś foto prototypu na Martelu. Tylko zastanawiam się czy nie nalutować na to dodatkowych blach zewnętrznych żeby uzyskać linie podziału, zwłaszcza na stojaku. Skoro model ma każdą śrubę na ostoi i kąt obrotu każdej z nich jest przypadkowy to może i warto by było się w to pobawić...
 
OP
OP
Ranger

Ranger

Znany użytkownik
Reakcje
2.896 10 1
#48
Ja jestem w stanie narysować kocioł z blach. Nie muszę nawet sie bardzo starać bo jest to już gotowe. Co prawda będzie to przypominać składanie kadłuba samolotu z papieru ale wg. mnie blache trzeba odpuścić. Inaczej nie da sie zwinąć 0,2mm NS bez problemów.
Zdrugiej strony jednak nie widzę sensu robienia tego samego wiele razy.
Współpraca z Mirkiem jest kusząca ale trzeba sie spotkać osobiście i pogadać, nie widze innej możliwości. Na odleglość nic nie ustalimy.

W tej chwili plan jest taki, ze wytrawię przeskalowaną wersję nr. 1 TT. Tam wszystko było z blach. Mam już koncepcję zrobienia odsprężynowania koł wiązanych.
Mam pytanie do osób które robiły parowozy ręcznie, czy skok pionowy koła rzędu 1-1,5mm wystarczy?
 

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.519 112 11
#51
Czyli wiazary sa dosyc luzne. Tylko ze w decapodach kola sa o wiele mniejsze, dystans pokonany przez kolo w porownaniu do peemki polozy czop wiazara w innym miejscu. Za tem jesli bedzie za duza roznica w skokach osi, moze to spowodowac zacinanie sie.
 

piotr66

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
1.847 32 2
#52
już lepiej odlać z plastiku jeśli nie metal. Odlewy Sheparda nie raz miałem w ręku, fakt że wykonanie bardzo ładne, ale kruszą się przy próbie montażu.
Plastiku nie da się odlać.
Nie przesadzajmy z tym narzekaniem na żywicę. W pewnych przypadkach jest bardzo przydatnym materiałem. Można zwijać kotły z blachy tylko jak to będzie wyglądało? A jak będzie dobrze wyglądać to ile będzie kosztową finalny produkt? No i przecież żywica nie rozsypie się po 5 czy 10 latach, a tak na prawdę nic nie jest wieczne.
 

krzychu12231

Znany użytkownik
Reakcje
49 0 0
#53
Ranger, nie musisz giąć kotła z NS, zgadzam się że to kicha wyjdzie, ten element radzę zrobić z mosiądzu.

piotr66, da się kocioł ładnie zwinąć z blachy i będzie wyglądać bardzo dobrze, ale fakt że trzeba mieć jakieś doświadczenie no i napierniczyć się z tym trzeba zdrowo.
 

Mirek555k

Znany użytkownik
PGM
Reakcje
6 1 4
#55
Nie ma problemu z wywinięciem blach, ale tak jak Krzychu pisze - mosiądz i grubość min. 0,5 mm. Natomiast w przypadku Ty51( Ol49 i inne...) stojak ze względu na pochylony profil ściany podniebiennej należy dorobić osobno.
Metod wykonania brass-modelu jest wiele, a i możliwości są...
Współpraca z Mirkiem jest kusząca ale trzeba sie spotkać osobiście i pogadać, nie widze innej możliwości. Na odleglość nic nie ustalimy.
Zapraszam.
Plastiku nie da się odlać.
Nie przesadzajmy z tym narzekaniem na żywicę. W pewnych przypadkach jest bardzo przydatnym materiałem. Można zwijać kotły z blachy tylko jak to będzie wyglądało? A jak będzie dobrze wyglądać to ile będzie kosztową finalny produkt? No i przecież żywica nie rozsypie się po 5 czy 10 latach, a tak na prawdę nic nie jest wieczne.
Piotr, posiadam 20-30-40-sto letnie modele Lemaco, Westmodel, Merker-Fischer, Fulgurex... Będą takie same i za 100 lat. W łapy można chwycić bez problemu, zakurzyć, odkurzyć, umyć karcherem, postawić na słońcu, wsadzić do zamrażarki, rozebrać, złożyć, przerobić, dorobić...[DOUBLEPOST=1370721489,1370721105][/DOUBLEPOST]
doradców teoretyków internetowych do bólu , jeno samotny Ranger dzierga.............. w realu
Doradź i Ty, nie chowaj swej wiedzy pod poduchę, ale rozumiem, że wojenno tajne...
 

SD

Znany użytkownik
FREMO Polska
KKMK
Reakcje
1.525 2 0
#56
Mam pytanie do osób które robiły parowozy ręcznie, czy skok pionowy koła rzędu 1-1,5mm wystarczy?
W moim Ty51 osie wiązane pierwsza i piąta nie mają swobody w pionie, a trzy osie wewnętrzne mają możliwość ruchu w ostoi o 0,8 mm w górę i o 0,8 mm w dół. Te trzy wewnętrzne są odsprężynowane, ale nie całkiem niezależnie (szczegóły w moim wątku http://forum.modelarstwo.info/threads/ty51-w-h0.4807/page-2#post-74752). Myślę, że więcej nie trzeba. Oczywiście wiązary nie mogą być spasowane ani za ciasno, ani za luźno, ale to już trzeba eksperymentalnie. W każdym razie model jeździ bez zarzutu i z małymi nierównościami (połączenia modułów, skomplikowane rozjazdy) dobrze sobie radzi.
 

Mirek555k

Znany użytkownik
PGM
Reakcje
6 1 4
#57
W moim Ty51 osie wiązane pierwsza i piąta nie mają swobody w pionie, a trzy osie wewnętrzne mają możliwość ruchu w ostoi o 0,8 mm w górę i o 0,8 mm w dół. Te trzy wewnętrzne są odsprężynowane, ale nie całkiem niezależnie (szczegóły w moim wątku http://forum.modelarstwo.info/threads/ty51-w-h0.4807/page-2#post-74752). Myślę, że więcej nie trzeba. Oczywiście wiązary nie mogą być spasowane ani za ciasno, ani za luźno, ale to już trzeba eksperymentalnie. W każdym razie model jeździ bez zarzutu i z małymi nierównościami (połączenia modułów, skomplikowane rozjazdy) dobrze sobie radzi.
jakie masz obrzeża kół ?
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Tabor 6
Tabor 123

Podobne wątki