Może być, trasy i numery linii tak się pozmieniały, że przestaję się w tym orientować. Wprawdzie akurat 17-ka (prawie) "od zawsze" jeździła ul. Chałubińskiego, to jednak jej cała trasa jest dziś mocno zmieniona w stosunku do dawnych czasów. A jak zobaczyłem tramwaj jadący Al. Niepodległości od Mokotowa, który następnie skręcił w lewo w Nowowiejską (w kierunku pl. Narutowicza), to się nieco zdziwiłem. Ale w ciągu ostatnich 20 lat stosunkowo mało jeździłem tramwajami i wielu zmian tras nie jestem świadomy. Generalnie w komunikacji miejskiej w Warszawie nie szanuje się historii w tym sensie, że trasy są zmieniane w miarę potrzeb i rozwoju sieci bez zwracania uwagi na związanie numeru linii w świadomości mieszkańców z konkretną trasą czy choćby z rejonem miasta. Na przykład likwiduje się jakąś linię (abstrahując od celowości bądź niecelowości takiej likwidacji), po czym ten sam numer linii pojawia się w zupełnie innej części miasta. Dotyczy to oczywiście nie tylko tramwajów, ale i autobusów.