Trochę mnie tu nie było... a więc:
Czy ten znak oznacza koniec ograniczenia do 10 km/h? Naprawdę szybko. Wolniej niż hulajnoga.
Ograniczenia prędkości w TŚ to temat na kabaret, ograniczenie do 10km/h w tym miejscu kończy się za łukiem, na którym szyny są dość mocno wytarte, choć już po naprawie. Wisi... na zapas i na wszelki wypadek, choć nie musi, bo przepisy już to opisują. Za nimi jest zgodnie z wytycznymi ruchowymi 40km/h z uwagi na konstrukcję sieci płaskiej, a powyżej 20km/h spadną z krzeseł wszyscy z motorowym włącznie. Nie wiem, jak jest na innych sieciach tramwajowych, u nas niemal po każdym remoncie wiesza się te paskudy w miejscach, gdzie wcześniej ich nie było i to niekoniecznie z racjonalnego powodu. Najnowsze do 20km/h między Ośrodkiem Sportowym a Uniwersytetem Ekonomicznym wisi, bo hałas ludziom przeszkadza, więc tramwaje mają zwolnić. Głowica rozjazdowa stacji kolejowej Katowice po drugiej stronie tak nie hałasuje...
Co do wcześniejszych wpisów:
- w TŚ są tylko maszyny Duewag Pt, ich niemiecka modernizacja PtB (zwane Helmutami, moja ukochana maszyna), oraz modernizacja TŚ rodem z ZUR Chorzów - Ptm (zwana Multiplą, chyba nie trzeba tłumaczyć dlaczego). Pokasowane już wagony Lohner E1, będące wariacją licencyjną nt. wagonu Duewag GT6 pochodziły z Austrii i zwyczajowo zwały się u nas Wiedenkami albo Sznyclami.
- samo oznaczenie Pt8 jest idiotycznym błędem kogoś, kto zobaczył na tabliczce z oznaczeniem typu PtB na pulpicie starte B, wziął to za 8 i tak to poszło w papiery...
- oznaczenie poc. 14/05 jest błędem (taki prztyczek w nos miłośnikom), zgodnie z tradycjami spółki pociągi tramwajowe oznacza się według zupełnie odmiennej metody...