Ty2-911 napisał(a):
Ale Tololoko musiał zaznaczyć swoją najwyższą pozycję w świecie modelarskim, bo chyba już taki jest, że zawsze będzie uważał się za lepszego od innych, choćby nie wiem kto jaką Oelkę by zbudował. Takie odnoszę wrażenie po jego wypowiedziach.
I tyle w temacie.
Wiesz, co znam Tola i jest pełen szacunku dla tych co coś robią a nie tylko gadają. Jeśli zrobisz Ol-kę która będzie taka jak byś chciał by była i to za 2000 zł to mogę się założyć, że Tolo pierwszy ją od Ciebie zamówi. Zauważ, że Tolo mógłby "olać" polski rynek bo produkuje modele do Niemiec i Austrii gdzie jego modele uważane są za lepsze od legendarnej Bavarii...
To, że robi je na poziomie który przewyższa najlepsze europejskie produkcje to powód do chwały. A, że jeszcze dba o własności trakcyjne świadczy to tylko o tym, że są ludzie w Polsce którzy są na etapie dalszym niż tylko trzymanie modeli w gablotce.
Zobacz na tę stronę i zobacz kto jest pierwszy na liście linków?
http://www.microfeinmechanik.de/index.php?main=6&kat=1
Jako ciekawostkę podam, że wagony Tola na różnych targach widziałem właśnie na stoisku Micro-Feinmechanik. O czymś to świadczy jeśli najbardziej topowy europejski producent w skali H0, na swoim stoisku posiada produkty Tola i to jeszcze z logo Tololoko.
Jest jeszcze tylko jeden producent z Polski który został doceniony na wymagającym rynku niemieckim. To Tomasz Stangel, który zresztą przyjaźni się z Tolem i to tylko Ci dwaj polscy producenci wzajemnie się dopingują i podnoszą poprzeczkę.
Na pewno firmą która może z nimi rywalizować jest EFC-Loko jako producent modeli także wysokiej klasy (też przez niektórych uważanych za drogie). No i nasi dwaj czołowi konwerterzy Janusz i Sławek.