• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Dyskusja Targi HOBBY MTP - DYSKUSJA

Sello

Znany użytkownik
Reakcje
645 6 1
#21
Nie chodzi o pomoc, tylko o koordynację prezentacji z MTP. Ustalenia z MTP, dotyczące makiety, wyposażenia, wejściówek, zwrotu kosztów itp.
Jak już będziesz miał to wszystko połapane to chętni do wystawienia makiety się na pewno znajdą.
 

m_zntk

Znany użytkownik
Reakcje
11.801 179 15
#24
Wielu z was chyba było pierwszy raz. Albo nie pamiętacie (być może nie chcecie pamiętać) ale Salon Hobby zaliczał się do największych jak nie najwiekszej imprezy tego typu w Polsce.
I nie mówię tylko o modelarstwie ale o wszystkim związanym z Hobby. Parę lat temu odbywały się targi na kilku halach, modelarstwo zajmowało jedną a nawet były stoiska na drugiej bo brakowało miejsca przy czym było na dodatek ciasno. (Wystarczy poszukać na you tube) Nie raz było wałkowane na forum ,że Targi poprostu upadają i ubieranie tego w ładne kwiatki nie ma sensu bo z każdym rokiem jest tylko gorzej.

Popieram w całej rozciągłości. To co było wczoraj, to nawet nie kwalifikuje się na nazwę targi. Jakie targi, kto z kim zawierał kontrakty, kto z kim się wymieniał doświadczeniem? Nikt, po prostu to była żenada. Targować, to się było można o wagonik u Leszka Figurskiego. Ktoś napisał, że nawet nie było Piko, nie było ... bo nie było makiet, modułów, gdzie można by było zaprezentować modele, jazdy modeli, całe otoczenie związane z modelarstwem. Nazwa "targi" jest dlatego, że odbywa się to w obiekcie Targów Poznańskich, a to jest "HOBBY", impreza gdzie tak jak kiedyś główną rolą było propagowanie modelarstwa, gdzie Leszek Lewiński pokazywał techniki malowania, patynowania taboru, gdzie ówczesne kluby łączyły swoje moduły w jedno, gdzie ludzie się faktycznie spotykali w grupach i rozmawiali. Na tej hali wczoraj był jeden wielki smutek, ludzie 2-3 razy obchodzili wszystko w kółko, po czym szli popatrzeć na inne hale, bo tam faktycznie było co zobaczyć. Jedyne co, na czym można było zawiesić oko, to makieta Tomka Florczaka oraz modele Adama Borysiaka z ekipą, ale to stanowczo za mało, jak na taką imprezę. Tak patrząc na powiedzmy profesjonalizm, to jedynie chyba Reszka był przygotowany na imprezę ( mowa o targach w tego słowa znaczeniu ), posiadał katalogi reklamowe, długopisy, był gość który cały czas odpowiadał na pytania. I tu nie słodzę R. Reszce, bo nie mam w tym żadnego interesu, ale tak to właśnie wyglądało. A jeśli polskim klubom ważniejsza była impra w Czechach, niż ich własne podwórko z polskim modelarzem, dzieciakami i rodzinami, to życzę im powodzenia, bo bardzo fajnie im wyszło olanie w całej rozciągłości .... po prostu zwykłego zjadacza chleba, który przyszedł z zamiarem popatrzenia, a być może i zaszczepienia w nim nuty modelarstwa.
 
Ostatnio edytowane:

Rozjazd

Znany użytkownik
Reakcje
2.214 156 7
#25
@m_zntk, @Iguanabrat to odpowiedzmy sobie na pytanie dlaczego tak jest? Zakładam, że MTP jest biznesowo zorientowane i zależy im, żeby zamiast dwóch były cztery hale. To o co chodzi? Może właśnie kłania się temat, który kilka dni wcześniej był wałkowany tutaj, a mianowicie to, że wpływowi w modelarski świecie się niedogadali w sprawoe dużej makiety? Może komuś nie zależy? A potem jest biadolenie. Swoją drogą, gdybyśmy mieli cztery hale wypełnione to dzień by nie wystarczył.
A jeśli polskim klubom ważniejsza była impra w Czechach, niż ich własne podwórko z polskim modelarzem, dzieciakami i rodzinami, to życzę im powodzenia, bo bardzo fajnie im wyszło olanie w całej rozciągłości ....
Brawo. O właśnie to jest to o czym pisałem wcześniej i zostałem tutaj wyśmiany co przez niektórych.
gdzie Leszek Lewiński pokazywał techniki malowania, patynowania taboru,
Pan Leszek był w sobotę ze swoimi "pupilami", pozdrowiłem Go, tylko obawiam się, że tym razem był w charakterze zwiedzającego niestety, bo chodził od makiety do makiety.
 
Ostatnio edytowane:

m_zntk

Znany użytkownik
Reakcje
11.801 179 15
#26
@m_zntk, @Iguanabrat to odpowiedzmy sobie na pytanie dlaczego tak jest? Zakładam, że MTP jest biznesowo zorientowane i zależy im, żeby zamiast dwóch były cztery hale. To o co chodzi? Może właśnie kłania się temat, który kilka dni wcześniej był wałkowany tutaj, a mianowicie to, że wpływowi w modelarski świecie

Jest przecież, o ile jeszcze działa jakiś związek modelarzy kolejowych, który zawsze organizował "hobby", trzeba im zadać pytanie .... o co w tym wszystkim chodzi?
 

Rozjazd

Znany użytkownik
Reakcje
2.214 156 7
#27
A inaczej, którą imprezę modelarską-kolejową uważa się teraz za największą/najważniejszą w kraju? Chciałbym szczerze wiedzieć?
 
Ostatnio edytowane:

Rozjazd

Znany użytkownik
Reakcje
2.214 156 7
#28
Jest przecież, o ile jeszcze działa jakiś związek modelarzy kolejowych, który zawsze organizował "hobby", trzeba im zadać pytanie .... o co w tym wszystkim chodzi?
Pora wyciągnąć wnioski. Jeśli chodzi nam wszystkim o popularyzację tego hobby, to czas najwyższy to zmienić i to na osobach wpływowych niestety ciąży organizacja i koordynacja działań, aby nie dochodziło do wybierania imprezy poza granicami kraju. Jeżeli ktoś się z tym nie zgadza, to daje dużo do myślenia.
 

Tomasz Sauer

Znany użytkownik
FREMO Polska
Reakcje
1.876 92 4
#32
Pora wyciągnąć wnioski. Jeśli chodzi nam wszystkim o popularyzację tego hobby, to czas najwyższy to zmienić i to na osobach wpływowych niestety ciąży organizacja i koordynacja działań, aby nie dochodziło do wybierania imprezy poza granicami kraju. Jeżeli ktoś się z tym nie zgadza, to daje dużo do myślenia.
Ale bardzo chętnie popularyzujemy nie tylko hobby, ale taż kolej jako taką, przykłady to Sosnowiec, Łódź Fabryczna, czy Żurawica, gdzie oprócz makiety jest UTK, różne skale modelarskie, a nawet warsztaty dla dzieci, tylko do tego musi być partner z drugiej strony, a nie nastawiony na zysk i przekonany o swojej wyższości biznes.
 

Rozjazd

Znany użytkownik
Reakcje
2.214 156 7
#33
Ale bardzo chętnie popularyzujemy nie tylko hobby, ale taż kolej jako taką, przykłady to Sosnowiec, Łódź Fabryczna, czy Żurawica, gdzie oprócz makiety jest UTK, różne skale modelarskie, a nawet warsztaty dla dzieci, tylko do tego musi być partner z drugiej strony, a nie nastawiony na zysk i przekonany o swojej wyższości biznes.
Częściowo to prawda co Kolega pisze, ale sorry Żurawica (ta pod Przemyślem?), z całym szacunkiem dla tej miejscowości, to naprawdę złośliwa lokalizacja. Nie dość, że koniec Polski, to jeszcze nie ma jak tam dojechać. Chciałem tam być, bo zdjęcia z imprezy były obiecujące, ale jak zobaczyłem gdzie to jest, to od razu żal prysł, że przegapiłem, bo i tak bym nie dojechał. A przecież dojazd jest kluczowy dla takich imprez! Poznań jest idealnie skomunikowany z całą Polską, nie dziwi mnie, że MTP jest nastawione na zysk, no cóż, nie można porównywać wynajęcia sali targowej w pępku dużego miasta z wynajęciem sali gimnastycznej gdzieś na peryferiach. A frekwencja w Żurawicy była podobna? Coś za coś.
 

Scenika

Znany użytkownik
Zespół forum
Donator forum
FREMO Polska
LGMK
Reakcje
768 7 0
#34
A jeśli polskim klubom ważniejsza była impra w Czechach, niż ich własne podwórko z polskim modelarzem, dzieciakami i rodzinami, to życzę im powodzenia, bo bardzo fajnie im wyszło olanie w całej rozciągłości .... po prostu zwykłego zjadacza chleba, który przyszedł z zamiarem popatrzenia, a być może i zaszczepienia w nim nuty modelarstwa.
Nie wiem jakie masz doświadczenia z Fremo, jakie z Modularzami i jakie z targami ale powiem Ci jedno - już w zeszłym roku były problemy z komunikacja z MTP. Zmiana dyrektora w trakcie przygotowań dobiła całe ustalenia. Dla mnie osobiście rozkładanie makiety w kurtce i z lampką na głowie jest nieporozumieniem i brakiem szacunku dla mnie, modułów i taboru który ze sobą przywiozłem. Nie dziw się że ekipa nie chciała się tam pokazać, bo najzwyczajniej w świecie ludziom się nie chciało siłować z koniem - ekipa wolała pojechać na zamkniętą imprezę FREMO i świetnie się tam bawić przez cztery dni w swoim towarzystwie, bez napinania, barierek i na słusznej wysokości modułów. Proste.
 

grzegorz kita

Moderator Grupy Fremo Polska
Zespół forum
FREMO Polska
KSK 1:1
KSK Wrocław
Reakcje
635 8 0
#35
Zatem znów jak co roku gównoburza o nic.

A jeśli polskim klubom ważniejsza była impra w Czechach, niż ich własne podwórko z polskim modelarzem, dzieciakami i rodzinami, to życzę im powodzenia, bo bardzo fajnie im wyszło olanie w całej rozciągłości .... po prostu zwykłego zjadacza chleba, który przyszedł z zamiarem popatrzenia, a być może i zaszczepienia w nim nuty modelarstwa.

Czekacie na na te Hobby jak na pielgrzymkę papieża i w oczekiwaniu na cud nić nie robicie a potem żale.

Ostatni raz zamierzam tłumaczyć coś, komuś na zasadzie w” dupie byłem i tyle widziałem”
Obaj Panowie @Rozjazd, @m_zntk rano dostaniecie na priv dane człowieka od MTP, z, którym koordynowałem makietę w roku 2023. W tym roku miałem inne plany - mam prawo?

Życząc powodzenia - dajcie znać maksymalnie w marcu 2025 o:
- terminie
- założeniach makietowych i powierzchni pod makietę
- budżecie

Rozważę przyjazd aby ponowie w waciaku składać makietę i odwiedzając sracz techniczny - bo do nazwy Toaleta te pomieszczenie zwyczajnie sie nie kwalifikuje. Nie wiem jak było w tym roku ale w roku 2023 otwarcie toalet w dzień techniczny było szczytem mozliwości MTP - ogrzewania w ten dzień nie było - koszty rozumiecie....?
Zgodnie z przepisami prawa pracy, temperatura w miejscu pracy, jakim jest hala produkcyjna, nie może być niższa niż 12 stopni Celsjusza a ile było w roku 2022 w grudniu bodajrze? jak snieg za oknem walił...
My nie jesteśmy pracownikami - czymś nizej - wystawcami niekomercyjnymi.

Może zanim zajmiecie się MTP Hobby popełnijcie jakąś makietową imprezę tj. załatwcie w rozsądnej cenie sale, zespól organizacyjny i inne sprawy o, których macie może jakieś tam pojęcie . Dajcie znać te wspomniane 8 -10 miesięcy wcześniej. Zgłoszę się z modułami ( do wyboru tyle ile wejdzie do przyczepy DMC 1500.​
Po czym na 3 miesiące przed spotkaniem ( skoro z takim wyprzedzeniem robi się HOBBY ) jak już będziesz miał układ makiety, napisany rozkład jazdy ( to wymaga sporo czasu) napiszę Tobie – sorry ale wpadła mi inna impreza "prestiżowa", takie tam pitu pitu i mam Cię w dupie i moje moduły też tam Cię mają. Nie przyjadę- moduły także.


Lub inaczej - nie zgłoszę się na spotkanie ale przyjadę bo mam niedaleko lub daleko ale mnie stać na taką wycieczkę, po czym pyknę kilka fotek w ramach rundki dookoła, nawet nie witając się z Tobą a potem napiszę w ramach myśli przewodniej wyżej, że bida straszna, że moduły za daleko barierek, że w 2 rzędach i takie tam marudzenie

Zatem nie pisz mi tu głupot jeden z drugim, że przez wyjazd 10 osób z modułami z Polski – dużym przecież kraju - szlag trafił makietę na Hobby.

Wyłącznie informacyjnie- pojechałem do Czech z własną stacją, która w ramach udostępnianego pola na MTP Hobby - zwyczajnie sie nie mieściła.
To jak spędzam wolny czas to moja i innych sprawa - imprezy bazują na dobrowolności.

Żurawica - za daleko..........? wielu z nas robi w ramach takiego wyjazdu po 600 km w jedną stronę - bo to jest hobby i zasada wzajemności, ale co Wy o tym możecie wiedzieć, przecież czasu nie macie albo za daleko. No na 2 godziny zwiedzania - to zawsze będzie za daleko.


Odpowiadając przy okazji na inne pytanie. Największą imprezą w tym roku był Wyszków w lutym. Nie byłeś - musu nie było.
Zorganizowałem zespół ludzi, których znam i mogę na nich polegać i dzięki zespołowej pracy, zaangażowaniu poszczególnych klubów coś z tego wyszło. Termin tej imprezy uzgodniłem 13 lutego 2023 roku - czyli 12 miesięcy przed - TAK się robi poważne wieloklubowe imprezy.
Z mojego punktu widzenia model współpracy w ramach MTP sie aktualnie wyczerpał ale życzę każdemu powodzenia.
Możesz poprosić PZMK - może wyjdzie z tego coś wiecej niz drukowanie dyplomów.

Aby było ciekawiej w przyszłym roku zrobię prawdopodobnie z tymi ludźmi coś jeszcze większego - oczywiście nie w MTP Poznaniu , bo dla wielu z nas to nie jest już punkt odniesienia.
 

Tomasz Sauer

Znany użytkownik
FREMO Polska
Reakcje
1.876 92 4
#36
Częściowo to prawda co Kolega pisze, ale sorry Żurawica (ta pod Przemyślem?), z całym szacunkiem dla tej miejscowości, to naprawdę złośliwa lokalizacja. Nie dość, że koniec Polski, to jeszcze nie ma jak tam dojechać. Chciałem tam być, bo zdjęcia z imprezy były obiecujące, ale jak zobaczyłem gdzie to jest, to od razu żal prysł, że przegapiłem, bo i tak bym nie dojechał. A przecież dojazd jest kluczowy dla takich imprez! Poznań jest idealnie skomunikowany z całą Polską, nie dziwi mnie, że MTP jest nastawione na zysk, no cóż, nie można porównywać wynajęcia sali targowej w pępku dużego miasta z wynajęciem sali gimnastycznej gdzieś na peryferiach. A frekwencja w Żurawicy była podobna? Coś za coś.
I napluł kolega w twarz ponad 3 tysiącom ludzi którzy odwiedzili ten "koniec Polski", dzieciom które w konkursie rysunkowym na temat kolei współzawodniczyły aby w nagrodę wziąć udział w warsztatach z budowy mini dioramy pod czujnym okiem kolegów Jacka i Tomka, dla których na tych "peryferiach" było to przeżycie nieosiągalne dla wielkopańskich, leniwych mieszczuchów.
Napluł kolega w twarz pracownikom UTK, którzy jechali kilkaset kilometrów, aby propagować bezpieczeństwo na kolei, sprawić tym dzieciom ze "złośliwej lokalizacji" frajdę, której kolega im odmawia, bo mieszkają w słabo "skomunikowanej" części Polski, pewnie przez takich jak kolega uznani zostali za niegodnych tego skomunikowania bo wy rasa słoików w wielkich miastach już zapomnieliście o swoich korzeniach.
Na koniec napluł kolega w twarz moim prawdziwym moim kolegom z Pomorza, Kujaw, Podlasia, Krakowa, Łodzi którzy przemierzyli kilkaset kilometrów, aby wspólnie się bawić z tymi wykluczonymi przez kolegę mieszkańcami "złośliwej lokalizacji", tego "końca Polski".
Smutne to, ale prawdziwe, że są tacy ludzie jak kolega, którzy dzielą ludzi, którzy z poziomu własnej du.. potrafią tylko krytykować, opluwać i czepiać się rzeczy których widać nie ogarniają swoim kubusim rozumkiem.
Na marginesie, dojazd do Żurawicy nie jest specjalnie skomplikowany, wystarczy tylko chcieć i poświęcić trochę czasu, samochodem z A4 bardzo prosto i szybko, a pociągiem do Przemyśla i stamtąd autobusem miejskim lub taksówką za 25zł, ewentualnie pociągiem REG praktycznie co godzina.
Odnośnie wyjazdu do Czech, polecam takie wyprawy, nie dość że spotkanie w międzynarodowym gronie, to jeszcze pouczające, że nawet w byłym państwie socjalistycznym można było utrzymać skomunikowanie miejscowości "na końcu świata" podobnej do Żurawicy, tylko bez kolei, na tak wysokim poziomie, gdzie komunikacja autobusowa dowozi ludzi z małych miejscowości do tych posiadających kolej i to wszystko działa nie jak w wielkopańskiej Polsce, gdzie w centrum kraju brak możliwości wyrwania się z miejscowości oddalonej tylko o 15km od wiedenki bez własnego auta.
Mimo wszystko życzę koledze miłego dnia i popierając Grzesia Kitę zapraszam do współudziału w organizacji jakiegokolwiek przedsięwzięcia związanego z koleją, czy modelarstwem, każda para rąk się przyda,
 
Ostatnio edytowane:

Salsa

Moderator Grupy Nostalgia za para
Nostalgia Za Parą
KKMK
Reakcje
441 2 3
#38
@Rozjazd Na forum są wątki o Salonie Hobby z poprzednich lat.
Musisz poczytać , bo jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo...
Uzupełniając znakomitą i trafiającą w sedno wypowiedź Grześka dodam że... o pieniądze chodzi modelarzom w najmniejszym stopniu.
Dowodem na to są dziesiątki imprez w których modelarze ponoszą wysokie "wpisowe", żeby opłacić koszty sali, dojazd, nocleg czy posiłki.
W sytuacji, gdy z imprezy którą tworzy makieta modułowa korzysta jakiś podmiot komercyjny (galeria handlowa, firma - jak np. MTP, organizacja sprzedająca bilety wstępu na taką wystawę) z reguły jest większy lub mniejszy fundusz na refundację - zazwyczaj części kosztów.
Przygotowanie takiej imprezy z dużą makietą modułową, jaka była wielokrotnie na MTP, wymaga od organizujących to osób wielu godzin czasu, dziesiątek telefonów i wymiany meili. I te osoby chciały i były gotowe swój czas na to poświęcać jak np. Przemek Sell czy Grzegorz Kita, wcześniej Krzysztof Młodzikowski (piszę tylko o osobach "firmujących" całą organizację imprezy makiety modułowej na MTP, bo naturalnie zaangażowanych w to było więcej osób). Krzysztof miał zdaje się jeszcze "z górki", bo w owym czasie ze strony MTP była jedna, niezmieniająca się ciągle Pani koordynator wystaw (o ile pamiętam o imieniu Barbara), termin Hobby był znany z wyprzedzeniem i niezmieniany.

Potem w MTP nastąpiły przetasowania - koordynatorzy wystawy Hobby potrafili zmienić się dwukrotnie w ciągu jednego roku (czyli od momentu planowania imprezy wiosną do jej rozpoczęcia), MTP potrafiły zmienić termin Hobby kilka miesięcy po jego ustaleniu. Zmiany te uderzały w sam sens organizacji wystawy makiety modułowej - bo skoro jeden koordynator Hobby z MTP prosi o organizację jak największej makiety, modelarze taki układ ustalają, uzgadniają, ktoś to "wrysowuje w halę", a potem kolejny koordynator przychodzi i oświadcza że teraz powierzchnia na makietę modułową będzie kilka razy mniejsza, a potem mimo ustaleń i tak nie potwierdza tej powierzchni, wreszcie kolejny raz ją zmniejsza - to jednoznaczna inofrmacja, że MTP dużej makiety modułowej na Hobby nie chce. No i jak ma funkcjonować "koordynator makiety" wobec dziesiątek osób z którymi uzgodnił przywiezienie modułów i przyjazd, poprosił współpracowników o narysowanie planu makiety i rozkład jazdy, wciąż mówić że trzeba zaczynać wszystko od początku? Zwyczajnie zaczyna tłumaczyć się modelarzom z nie swoich błędów a nikt nie chce występować w takiej roli. Kolejne "niespodzianki" o których tylko napomknął @grzegorz kita to tylko dopełnienie problemów.

Jednocześnie powstały konkurencyjne dla Hobby imprezy - jak chociażby Trybunały Modelarskie w Piotrkowie i wiele innych większych i mniejszych imprez z makietą modułową w całej Polsce, od Szczecina po wspomnianą Żurawicę, na które modelarze jeżdżą i obserwują, jak mogą być profesjonalnie i ze zrozumieniem dla specyfiki makiety modułowej przygotowane imprezy - i wybierają te na których są chciani i normalnie traktowani (kiedyś nie mieli wyboru, było kilka imprez makietowych rocznie). Praktyka wskazuje, że na MTP makieta modułowa jest w ostatnich latach niemile widziana, lub też takie wrażenie sprawiają koordynatorzy z ramienia MTP.

Przy okazji - zupełnie nie rozumiem próby "wykpiwania" imprezy w Żurawicy. Dla mnie zastanawiającym jest stwierdzenie, że ktoś "nie ma czasu" dojechać obejrzeć imprezę pomimo dostępnej sieci dobrych dróg i połączeń kolejowych, zwłaszcza w kontraście do czasu poświęcanego przez modelarzy, którzy na większość imprez muszą wyjechać w czwartek a wracają w niedzielę w nocy lub w poniedziałek.

Na koniec dodam jeszcze - osobom "chcącym i krytykującym", żebyście nie pisali, że "nie macie doświadczenia w organizacji imprez, więc się nie podejmiecie" - bo to już wielokrotnie słyszałem z ust wielu osób, jako znakomitą wymówkę przed podjęciem się jakiegokolwiek zobowiązania, choćby do współorganizacji. Myślę że taką imprezę makietową jest w stanie zorganizować każdy dorosły człowiek, podobnie jak jest w stanie zorganizować i wynająć salę na uroczystość rodzinną i skoordynować różne kwestie z tym związane. A myślę, że mogę tak napisać, bo zorganizowałem około czterdziestu dużych imprez (choć ostatnio z poważnych powodów zdrowotnych w wielu imprezach nie uczestniczyłem), a pierwszą z nich zorganizowałem w 2013 roku - nie mając żadnego w tym doświadczenia ani "zaplecza klubowego", jedynie własne obserwacje z wielu imprez (nie bałem się podjąć organizacji i poprosić o pomoc bardziej doświadczone kluby i kolegów) https://forum.modelarstwo.info/threads/impreza-modułowa-gdańsk-15-17-marca.15586/
 

mikl

Znany użytkownik
Reakcje
4.082 115 11
#39
Och, gdyby tylko emotikony działały. Dziękuję kolegom, że poświęcili czas na napisanie....prawdy. Czasami mam wrazenie ze wielu z nas za długo siedzą przy klawiaturze i zapominają że świąt na zewnątrz nie jest tak piękny.

A chyba najbardziej mi żal @Flotoma bo nikt się jego super segmentami nie fascynuje, tylko narzekają kogo nie było
 

Rozjazd

Znany użytkownik
Reakcje
2.214 156 7
#40
Smutne to, ale prawdziwe, że są tacy ludzie jak kolega, którzy dzielą ludzi, którzy z poziomu własnej du.. potrafią tylko krytykować, opluwać i czepiać się rzeczy których widać nie ogarniają swoim kubusim rozumkiem.
To co powyżej oraz kilkukrotne użycie słowa o rzekomym "napluciu w twarz" jest językiem jakim posługuje się Kolega. Brawo! Takim hejtem Kolega nic nie zdziała. Dziękuję Koledze za wyleczenie mnie z wszelkich chęci i zdziałania czegokolwiek w tym temacie. Przy okazji, zastosował Kolega wycieczkę osobistą, za którą tutaj się karze. Ja nikogo nie obraziłem, nie dzielę i nie miałem takiego zamiaru, doceniam wszelkie imprezy modelarskie (bardzo mi ich brakowało w UK), no ale Kolega jest odporny na czyjąś opinię, może czasami naiwną, ale opinię. To już nie mój problem.
@Salsa, @grzegorz kita, @Scenika, @Iguanabrat - dziękuję za naświetlenie sprawy.
 
Ostatnio edytowane:

Podobne wątki