• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Taborowe plany, czyli moja "chałturka"

OP
OP
Zbigniew Gałczyński

Zbigniew Gałczyński

Moderator Działu Tabor
Zespół forum
Reakcje
4.237 30 1
Witam znowu wieczorową porą.
Kiedyś kiedy nie miałem jeszcze siwych włosów byłem brunetem- może dlatego moje wpisy tak późno jak ze znanego filmu "Brunet wieczorową porą " :D
Ale nie piszmy o bzdurach :LOL:
Dopiłowałem te zgarniacze wydają się bardziej filigranowe i nie zachodzą tak za mocno na te półkole nad kołem przedniego wózka
zgarniacze porównanie 2.jpg zgarniacze porównanie.jpg
Na pierwszym zdjęciu po lewej stronie przed dopiłowaniem po prawej po
Na drugim zdjęciu po lewej stronie po dopiłowaniu po prawej przed
Zdjęcia robione w trybie makro potrafią " wyolbrzymiać " szczegóły na żywo jednak wygląda to całkiem zadowalająco i tak zostanie.

Przed malowaniem modelu jest jeszcze kilka spraw które muszę wykonać. Przeszkodą w przypadku mojego modelu był uchwyt żarówki która kiedyś przez światłowody
oświetlała przednie lampy- element ten został usunięty
mocowanie żarówki.jpg mocowanie żarówki po usunięciu.jpg
Zabieg ten wykonałem w celu uzyskania miejsca pod głośnik, który będzie w dymnicy. Teraz miejsca chyba wystarczy:podstepny:
wolne miejsce na głośnik.jpg
Docelowo model będzie posiadał dekoder ESU ale głośnik jest za duży aby się zmieścił w dymnicy.
dekoder do loka.jpg
W takim przypadku pozostaje zastosować głośniczek potocznie nazwany " kostka cukru".
Zmieścić się zmieści ,ale należało by go dobrze umocować aby wydobywające się z niego dźwięki były w miarę czyste.
Jeżeli tak ma być postanowiłem zrobić podstawę do niego. Element ten choć nie będzie widoczny ,jednak postanowiłem zamontować go jeszcze przed malowaniem.
Późniejsze wklejanie tej podstawy do dymnicy już po malowaniu może dostarczyć nieco stresu a tego chciałbym uniknąć:)
A więc do dzieła. Całość powstała z płytki polistyrenowej o gr. 2 mm.
Średnica wewnętrzna kotła od strony dymnicy wynosi 20 mm, dlatego przygotowałem sobie kółeczko o tej średnicy (tak wstępnie )
kółeczko.jpg
Dopiłowywanie i pasowanie i tak aż do momentu wpasowania
kółeczko w kotle.jpg
Teraz kółko przecinam na dwie części jednocześnie wypiłowując zagłębienie równe wysokości komory rezonansowej głośnika i przypasowanie w dymnicy celem określenia wolnej przestrzeni na głośnik
kółeczko ciach.jpg kółeczko. wypiłowane.jpg kółeczko. wypiłowane. przymiarka.jpg
Aby podstawę wkleić w docelowe miejsce poskładałem elementy w całość klejąc.
uchwyt sklejanie.jpg uchwyt sklejanie.2.jpg
Mamy gotowy uchwyt głośnika zapewniający jego pewne trzymanie w dymnicy docelowo przykleję i głośnik do tego uchwytu.
A wyglądać będzie to tak
głośnik pasowanie.jpg głośnik pasowanie.2.jpg
Niby taki "duperel " ale jakże ważny dla całości modelu ;)
CDN.....
Pozdrawiam serdecznie :)
 
OP
OP
Zbigniew Gałczyński

Zbigniew Gałczyński

Moderator Działu Tabor
Zespół forum
Reakcje
4.237 30 1
Panie Krzysztofie , Adamie dziękuję za miłe słowa.
Takie opinie utwierdzają mnie w przekonaniu ,że warto coś robić i pokazywać to innym pasjonatom modelarstwa.
Jak już wcześniej pisałem relacja ma na celu pokazanie prawie krok po kroku jak można dokonać przebudowy modelu.
Brakuje na ten temat fachowej literatury , czy innych publikacji może za wyjątkiem kilku artykułów zamieszczonych na łamach Świata Kolei.
Wielokrotnie pisano też ,że forum swoją treścią odbiega od tego co powinno zawierać niech więc moja skromna relacja spełnia tą misję :)

Powrócę jednak do spraw modelarskich. Zacytuję teraz wpis Rafała i swój z poprzedniej strony:
.....wygląd przedniej części silników to największa wada tego modelu.
Będę jednak starał się tak dobrać osłony trzonów tłokowych ,aby nie kolidowały one przy skręconym wózku.Tutaj muszę się z Tobą zgodzić ,że brak w modelu tych charakterystycznych elementów z przodu silników pozostawia pewien niesmak.
Właśnie ten jakże ważny element parowozu. To już chyba ostatnia pozycja z oferty firmy Weinert jaka zagości w moim modelu.
W brakujących miejscach na środku odwierciłem otworki i wstępnie przypasowałem trzony tłoków.
Muszę zmontować teraz przedni wózek i sprawdzić ,czy ich długość jest odpowiednia być może trzeba będzie ją nieznacznie skrócić ;)
Oceńcie proszę sami ile zyskuję model z tymi elementami :)
trzony tłokowe.jpg
Do zobaczenia wkrótce
Pozdrawiam serdecznie
Zbigniew
 
OP
OP
Zbigniew Gałczyński

Zbigniew Gałczyński

Moderator Działu Tabor
Zespół forum
Reakcje
4.237 30 1
Witam wszystkich w kolejnym odcinku :)
Dzisiaj rzecz ,którą odkładałem i odkładałem bo przyznam się Wam koledzy ,że miałem pewne obawy aby ten detal modelu ruszać:oops:
Raz ,że w modelu to bardzo trudno usunąć a zrobić od nowa to też mała zajadka.
A mowa o szybkach na budce maszynistów.
szybki fabryczne.jpg
Samo wycinanie zajęło mi trochę czasu , bo starałem się to robić powoli aby nie uszkodzić ramek w oknach.
Teraz pytanie jak zrobić je na nowo - jakiego materiału użyć (n)
Pod uwagę brałem drucik miedziany jak zrobił to Tomek jednak ostatecznie wybrałem paski z nowego srebra o szer. ok 0,7 mm.
Wyciąć tak wąski pasek w warunkach domowych jest niewykonalne:eek:.
Jednak moja skłonność do chomikowania pomogła mi dziś jak nigdy:LOL: wykorzystałem takie paski jakie pozostały mi z ramki po jakiś elementach fototrawionych (y)
blaszka na uchwyty.jpg blaszka na uchwyty 2.jpg
Teraz należy wykonać z tych blaszek 8 uchwytów , które docelowo będą trzymać nowe szybki.
Jeżeli wykonuje się coś w ilości jednej sztuki to nie problem , ale wykonując kilka elementów , które mają być podobne/równe to już trzeba pomyśleć.
Postanowiłem ,że zrobię sobie " matrycę " do wykonania tych uchwytów. Wymyśliłem sobie taki przyrządzik.
Z pręta mosiężnego 5 mm ( jest w miarę twardy) stoczyłem końcówkę do średnicy 1 mm następnie spiłowałem końcówkę w kształt płaskownika
materiał na przyrząd.jpg materiał na przyrząd 2.jpg spiłowany przyrząd.jpg przyrząd w imadle.jpg
Jak już mam przyrząd pora zabrać się za wykonanie uchwytów. Teraz pójdzie już z górki:)
Wokół tak spiłowanego pręcika zaginam blaszkę używając kleszczyków. Jednymi naciągałem pasek blaszki ,drugimi zaciskałem blaszkę przy krawędzi tego płaskowniczka.
Zdjęcia poniżej pokazują proces zaginania i gotowy już uchwyt.
zaginanie paska blaszki.jpg zagięta blaszka.jpg gotowy uchwyt.jpg
Mogło by się wydawać ,że sprawa załatwiona;) jednak po wykonaniu tych uchwytów stwierdziłem ,że szerokość 0,7 mm jest za duża :eek: wyglądało to za masywnie i topornie.
Postanowiłem je spiłować nadając im trochę delikatniejszego wyglądu.
Tutaj moja rada- piłując tak cienki pasek (grubość 0,2 mm) nie używajcie pilnika ! Można łatwo wszystko pokrzywić. Mój sposób to użycie kamienia jak do ostrzenia np. noży.
piłowanie uchwytu.jpg
Po dopiłowaniu na odpowiednią szerokość uchwyty spiłowałem na końcach lekko na skos aby łatwo weszły w przygotowany otwór w budce o średnicy 0,5 mm.
W ten sposób można pociągając od tyłu wciągnąć uchwyt w docelowe miejsce. Plusem tego rozwiązania jest to ,że weszły one dość ciasno bez potrzeby dodatkowego
ich wklejania
uchwyt spiłowany.jpg uchwyt w budce.jpg
Istnieje możliwość ,że przez ich wciąganie mogą się one nieznacznie skręcić , ale skorygować to można przyrządem który służył do ich wykonania.
Użycie w takim przypadku kleszczyków, lub innych szczypiec nie jest dobrym rozwiązaniem - można łatwo zgiąć oczka w których mają być osadzone szybki !
uchwyty skośnie.jpg ucwyty pozycjonowanie.jpg
Za chwilę ciąg dalszy , bo skończyła mi się możliwość dodawania załączników :)
 

Załączniki

OP
OP
Zbigniew Gałczyński

Zbigniew Gałczyński

Moderator Działu Tabor
Zespół forum
Reakcje
4.237 30 1
Muszę napisać jeszcze jeden post ,żeby dokończyć ten odcinek ;)
Gotowe uchwyty w swoich miejscach prezentują się tak
uchwyty strona lewa.jpg uchwyty strona prawa.jpg uchwyty szybek.jpg szybki uchwyty.jpg
Teraz pozostaje już tylko wyciąć szybki , a zrobię to posługując się takim przygotowanym szablonem
szablon na szybki.jpg
Zrobię to na samym końcu , bo zbytnie wyginanie ich przy wkładaniu/wyjmowaniu może je porysować. Jedną wyciąłem tylko do spasowania czy uchwyty są odpowiednio ustawione.
szybka pasowanie.jpg szybka przymiarka.jpg
Jak pisałem na początku miałem pewne obawy aby się za to zabrać -ale udało się :)
Na dziś to tyle.
Pozdrawiam serdecznie
 
OP
OP
Zbigniew Gałczyński

Zbigniew Gałczyński

Moderator Działu Tabor
Zespół forum
Reakcje
4.237 30 1
Dzięki Michał za podpowiedź (y)
Osobiście na chwilę obecną korzystam ze skalpeli chirurgicznych o różnych końcach ostrzy. Mam też jedno dłutko chirurgiczne ,ale to do większych elementów.
Takie dłutko Trumpetera 1x1 mm przydło by się do usuwania tych czarnych szybek pomiędzy oknami ;)
Pozdrawiam serdecznie
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Tabor 96
Tabor 8
Tabor 7
Tabor 2
Tabor 4

Podobne wątki