Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Ktoś nie odrobił lekcji. W przypadku 174, to robimy oznaczenia i inne detale na żółto i zdejmujemy oznaczenie PKP albo nanosimy wszystkie oznaczenia (łącznie z PKP), ale malujemy na biało, jak zostało wykonane podczas naprawy okresowej w Pesie.
Ktoś nie odrobił lekcji. W przypadku 174, to robimy oznaczenia i inne detale na żółto i zdejmujemy oznaczenie PKP albo nanosimy wszystkie oznaczenia (łącznie z PKP), ale malujemy na biało, jak zostało wykonane podczas naprawy okresowej w Pesie.
"miszczu" to nie jestem, bez przesady, co do tej "174" to musiałbym zerknąć w zapiski bo być może faktycznie walnąłem babola, bo jeśli tak, to trzeba będzie loka cofnąć z powrotem na warsztat i zrobić go prawidłowo.
co do tej "174" to musiałbym zerknąć w zapiski bo być może faktycznie walnąłem babola, bo jeśli tak, to trzeba będzie loka cofnąć z powrotem na warsztat i zrobić go prawidłowo.
Jeżeli model jest zrobiony tak jak życzył sobie klient, to po co poprawiać, a jeśli miało być tak jak w oryginale, to różnic jest więcej - m.in. przydział oraz odwrotne ułożenie gniazd sterowania wielokrotnego na czołach.
Jeżeli w realu tak pomalowana lokomotywa jeździła, to był to wytwór wyobraźni oraz zdolności malarskich jej obsad.
Mam tutaj na myśli malowanie poręczy oraz stopni na kolor biały.
Jeżeli w realu tak pomalowana lokomotywa jeździła, to był to wytwór wyobraźni oraz zdolności malarskich jej obsad.
Mam tutaj na myśli malowanie poręczy oraz stopni na kolor biały.
To jest maszyna ojca mojego znajomego, zresztą kilka dni temu zmarło się chłopu .
Model robiłem na podstawie jakie mi dostarczył syn, mam nawet fotki jak zamalowywali żółte czoło, aby powstał trapez, a robili to na bocznicy po przyjeździe z trasy. Także takie malowanki robiły wyłącznie obsady lokomotyw.
Jeżeli w realu tak pomalowana lokomotywa jeździła, to był to wytwór wyobraźni oraz zdolności malarskich jej obsad.
Mam tutaj na myśli malowanie poręczy oraz stopni na kolor biały.