• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Mój ZNTK Tabor polski, amerykański, budowy i przebudowy

Misiek

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
6.453 146 0
Prysnąć lekko gładkim lakierem na kalkę.
W sumie, podloże wydaje się gładkie, ale nie pykło (może kalka z numerkiem faktycznie zła)
Ja to robię tak:
podkład pod kalkę - błyszczący lakier
kalka z płynami ze zdjęcia ;)
na to lakier bezbarwny,
i na koniec lakier matowy i/lub półmat, zależy jaki ma być wystrój końca

Kilka razy udało mi się położyć kalkę tak, że jestem zadowolony ;)
 
OP
OP
teigrekty2

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.743 112 11
W sumie, podloże wydaje się gładkie, ale nie pykło (może kalka z numerkiem faktycznie zła)
Ja to robię tak:
podkład pod kalkę - błyszczący lakier
kalka z płynami ze zdjęcia ;)
na to lakier bezbarwny,
i na koniec lakier matowy i/lub półmat, zależy jaki ma być wystrój końca

Kilka razy udało mi się położyć kalkę tak, że jestem zadowolony ;)
Robię dosłownie tak samo. Chodziło tylko o to co zrobić aby się stare kalki nie rozsypywały gdy się je kładzie na model. Modelarz na Amerykańskim forum napisał aby prysnąć na kalki błyszczącym lakierem za nim będzie je się wycinało z arkuszu.
 
OP
OP
teigrekty2

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.743 112 11
Na weekend walczyłem z wstawieniem silnika na ramę parowozu. Po wymyśleniu koleby z jednego kawałka mosiądzu, wlutowałem kolebę do paleniska i znalazłem w swoich częściach gunowy wężyk do łączenia osi silnika z osią przekładni:
IMG_20250217_205310952.jpg
IMG_20250217_205319717.jpg
IMG_20250217_205315543.jpg
IMG_20250217_205251978.jpg
IMG_20250217_205246874.jpg
IMG_20250217_205256385.jpg

Na filmiku nagrane dosłownie pierwsze jazdy statyczne z na silniku:
Pozostało jeszcze trochę detali na samej ostoi i kilka na kotle parowozu. Nie wymyśliłem jeszcze doprowadzania prądu z kół parowozu do silnika, chociaż chodzą po głowie dwa pomysły.
 
OP
OP
teigrekty2

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.743 112 11
Prace nad dekapodem F-1 ciągnę dalej, na weekend było uzbrajanie ostoi w detale: sprężyny piórowe i detale rusztu;
IMG_20250223_101342037~2.jpg
IMG_20250223_173534055~2.jpg
IMG_20250223_173514711~2.jpg

Całość poskładałem aby zobaczyć jak wszystko wchodzi. Nie obeszło się bez zcinania metalu tu i ówdzie:
IMG_20250223_224012591_HDR~2.jpg

Na części ramy, na cylindrze pozostała jeszcze smarotłocznia do zamocowania. Poza tym dolna część jest ukończona jeśli chodzi o detale. Na kotle i na kabinie jest więcej części do uzupełnienia: poręcze i odwiewnik na kabinie, drabinki na przedniej części kotła zaraz przy piasecznicy, markery na dymnicy. Osobną dokręcaną częścią będą sprężarki w swoich miejscach na przedniej ramie.
IMG_20250223_224036615_HDR~2.jpg
IMG_20250223_224045369~2.jpg
 
OP
OP
teigrekty2

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.743 112 11
W sobotę ciąg dalszy pracy nad parowozem F-1 kolei Lehigh and New England. Główny zbiornik powietrza po lewej stronie nie dawał mi spokoju. Wiedziałem że jest za długi i za gruby. Wylutowałem za tem cały zbiornik razem z rurami;
IMG_20250301_110706730.jpg

Orurowanie było tak skomplikowane że postanowiłem użyć nowy mosiądz. Po wylutowaniu wszystkich rur, wziąłem zbiornik na tokarkę i zciąłem go do prawidłowych rozmiarów.
IMG_20250301_200740758.jpg

Nie jest perfekt, ale o wiele bardziej jak oryginał:
IMG_20250302_195632773.jpg

Zdjęcie z książki pt. "LEHIGH AND NEW ENGLAND" autorstwa Panów Ed Crist i John Krause. Autor zdjęcia-Bob Collins. Oprócz tego, dodałem jeszcze poręcze z tyłu kabiny, markery na przodzie dymnicy (te były fabrycznie zakładane), drabinki przy piasecznicy. Pozostało jeszcze troszeczkę orurowania po obu stronach, gwizdawka na zbiorniku pary i spróbuję wlutować maleńkie poręcze na piasecznicy, poręcze na schodach przy dymnicy i stopień przy dymnicy.
IMG_20250301_200748020_HDR.jpg
 

Załączniki

OP
OP
teigrekty2

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.743 112 11
Dzisiaj trwała nadal walka z orurowaniem. Te parowozy posiadały dużo tego z fabryki i podczas służby doszło jeszcze więcej. Najpierw skończyłem ruszt:
IMG_20250309_092030490~2.jpg
IMG_20250309_092049428.jpg

Po tym orurowanie po stronie palacza:
IMG_20250309_130316848~2.jpg
IMG_20250309_161528375~2.jpg
IMG_20250309_161522329~2.jpg

Po tem zabrałem się za stronę maszynisty gdzie była gruba rura doprowadzająca parę do boostera. Na szczęście znalazłem na jednym jarmarku komplet z zaworami, tylko muszę to dodać rur aby uzyskać odpowiednią długość:
IMG_20250309_171031250~2.jpg

Ciasno tam było;
IMG_20250309_174826857.jpg

Sprawdzanie na sucho:
IMG_20250309_182755034_HDR~2.jpg

I tyle na dzisiaj, może w tygodniu się skończy.
IMG_20250309_183858495_HDR~2.jpg
 
OP
OP
teigrekty2

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.743 112 11
Prace nad orurowaniem kotła dobiegły końca:
IMG_20250315_214739772_HDR~2.jpg
IMG_20250315_215130927~2.jpg
IMG_20250315_144055278_HDR~2.jpg
IMG_20250315_214707408_HDR~2.jpg
IMG_20250315_150424924_HDR~2.jpg
IMG_20250315_214718993~2.jpg

Dolutowałem także poręcze przy przednich schodach. Niestety poległem nad próbą lutowania malutkich poręczy na piasecznicy. W przeciwieństwie do innych manufaktur mosiężnych modeli, w swoim projekcie używam grubszych mosiężnych blach (parowóz za to jest cięższy od innych mosiężnych modeli tej wielkości) i często musiałem kombinować jak dolutować małe detale. Tu też mam plan, będę musiał nawiercić malutkie otwory i wlutować poręcze w kopułę piasecznicy. Ostoja potrzebuje jedynie smarotłocznię po lewej stronie, przy bloku cylindra. Pozostało jeszcze skończenie wstawki z parą kompresorów; ta będzie osobno przykręcana do ramy aby ułatwić malowanie.
 
OP
OP
teigrekty2

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.743 112 11
W poprzednią Niedzielę zabrałem się za moduł z kompresorami. Jak pisałem wcześniej, moduł robię osobno i będzie przykręcany do ostoi aby malowanie było łatwe. Ciężko o jakie kiedykolwiek dobre zdjęcia tych detali, i musiałem wyrysować orurowanie mniej więcej jak by mogło wyglądać od tyłu mając do dyspozycji tylko schemat łączenia dwóch dwucylindrowych kompresorów.
IMG_20250330_185451434_HDR.jpg
IMG_20250330_185257937~2.jpg
IMG_20250330_185433372_HDR.jpg
IMG_20250330_185314971.jpg
IMG_20250330_185307656.jpg
IMG_20250330_185340691.jpg

Po prawej stronie brakuje jeszcze jednego filtra. Ten jest prawie nie widoczny na większości zdjęć, ponieważ był schowany pod prawymi stopniami. Będę i tak go dodawał jak będzie czas.
lne401~2.jpg

Zdjęcie powyżej (obcięte dla leprzej klaryfikacji) było robione najprawdopodobniej po drugiej Wojnie Światowej i przedstawia maszynę po kilku modyfikacjach. Zdjęcie poniżej wysłał mi znajomy, i pokazuje maszynę niedługo po dostawie od Baldwina:
IMG_20240331_142858~2.jpg

Taki stan parowozu planuję właśnie osiągnąć w modelu. Zdjęcie robione gdzieś w 1928 kiedy na krótko parowozy numer 401 i 402 posiadały stalowy zgarniacz pod belką zderzakową i nie dodano jeszcze poręczy na zasłonach kompresorów.
 
OP
OP
teigrekty2

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.743 112 11
Wczoraj było jeszcze wykańczanie detali na pilocie, po tem mycie i szykowanie do malowania. Dzisiaj parowóz się piecze:
IMG_20250406_094033700~2.jpg
IMG_20250406_094043667~2.jpg
IMG_20250406_094050682~2.jpg

Obecnie parowóz jest już pomalowany czarnym satynem i z powrotem w piekarniku.
 
OP
OP
teigrekty2

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.743 112 11
Po pierwszym pieczeniu czarny satyn is z powrotem do piekarnika:
IMG_20250406_120208088.jpg
IMG_20250406_120237870.jpg
IMG_20250406_120215856.jpg

Następnie bardzo rozwodnionym "brudnym czarnym" i pędzelkiem pomalowałem dymnicę i prysnąłem gładkim lakierem przede wszystkim na bok kabiny i piasecznicę: tam będą kalki z numerami. Z powrotem do piekarnika.
IMG_20250406_150719149~2.jpg
IMG_20250406_150727444~2.jpg

IMG_20250406_150748449~2.jpg
IMG_20250406_150739176~2.jpg

Po wyjęciu zabrałem się za dopieszczanie układu rozrządu, ponieważ spadał mi jeden krzyżulec. Umyłem i pomalowałem od razu resztę kół. To tyle na dzisiaj;
IMG_20250406_190724746.jpg
IMG_20250406_190700411.jpg
IMG_20250406_191008428.jpg
IMG_20250406_191043656.jpg
IMG_20250406_190735231.jpg
IMG_20250406_190756170.jpg
 
OP
OP
teigrekty2

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.743 112 11
Na razie mało się dzieje przy parowozie F-1. Prawie wszystko pomalowałem oprócz dolnej zasłony z imitacją klocków hamulcowych. Muszę jeszcze dolutować małe kawałki blaszek pobierających prąd z kół napędowych. Na razie kilka zdjęć prawie wykończonej maszyny:
IMG_20250517_092703430_HDR~2.jpg
IMG_20250517_092921170_HDR~2.jpg
IMG_20250517_092744126~2.jpg
IMG_20250517_092713335_HDR~2.jpg
IMG_20250517_092828766~2.jpg
IMG_20250517_092856294_HDR~2.jpg
IMG_20250517_092842094~2.jpg
IMG_20250517_092708562_HDR~2.jpg
IMG_20250517_092751820~2.jpg
IMG_20250517_092657647_HDR~2.jpg
 
OP
OP
teigrekty2

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.743 112 11
Miesiąc czasu od kiedy ostatnio modelowałem, ale wczoraj zabrałem się za dokańczanie parowozu F-1. Najpierw wlutowałem blaszki do pobierania prądu z kół napędowych. Po tem mycie benzyną, mycie szczoteczką z mydłem w gorącej wodzie, suszenie i wreszcie pryśnięcie szarym podkładem i czarnym lakierem.
IMG_20250615_120012798_HDR~2.jpg

Blaszki wzięte ze starego elektrowozu E11 Piko;
IMG_20250615_115907787~2.jpg
IMG_20250615_120037442_HDR~2.jpg

Chciałem wlutować aby wszystkie koła pobierały prąd, ale ciasno tam było i mam pobieranie z zestawu #1,3,5. Będę za tem musiał zrobić jeszcze pobieranie z wózka tendra. Kiedy dolna pokrywa się suszyła, zabrałem się za kalki na samym parowozie:
IMG_20250615_172138146_HDR~2.jpg

Tu zaraz po pieczeniu jak kalki prysnąłem lakierem na koniec;
IMG_20250615_172123390_HDR~2.jpg

Te na piasecznicy okazały się dość kłopotliwe, ale udało się jeszcze położyć numerek na tablicy zaraz pod przednim reflektorem:
IMG_20250615_172317760_HDR~2.jpg
IMG_20250616_152131027~2.jpg
IMG_20250615_172336221_HDR~2.jpg
IMG_20250615_172409239_HDR~2.jpg
IMG_20250615_172427171_HDR~2.jpg

Dla porównania zdjęcie nowiutkiego numeru 404 zrobione przez nieznanego fotografa wiele dekad temu na terenie Baldwin Locomotive Works:
5028.1702414481.jpg

Nie wsadziłem z powrotem wszystkiego układu rozrządu, ponieważ muszę jeszcze zetrzeć nieco materiału z klocków hamulcowych, jako że te nadal ocierają obręcze kół napędowych.
 
OP
OP
teigrekty2

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.743 112 11
Jakiś czas mnie tu nie było i generalnie w letnie dni nie chce mi się siedzieć w domu, ale zabrałem się za wykańczanie parowozu F-1 i uruchomienie go. Musiałem najpierw dojść do źródła zwarć. Jednym powodem były nie co za długie pręciki do pobierania prądu po stronie kół izolowanych, te dotykały koła bose jak i obręcze w tym samym czasie. Po obcięciu i ukształtowaniu ich, nadal miałem zwarcia, tu problemem były koła toczne jako że zostawiłem bardzo mało miejsca w ostoi nad kołami tocznymi. Będę jeszcze musiał zjechać trochę mosiądzu nad tymi kołami. Wstawiłem przekładnię i parowóz pojechał pierwszy raz o własnych siłach:
IMG_20250810_101338932_HDR~2.jpg
IMG_20250810_101324726_HDR~2.jpg
IMG_20250810_101400889_HDR~2.jpg
IMG_20250810_101408194_HDR~2.jpg
Po tem przejechał kilka razy na około całej kolei, gdy usłyszałem odgłos którego żaden modelarz nie chce słyszeć w lokomotywie. Przekładnię NWSL szlag trafił. Postanowiłem za tem zbudować kopię tej przekładni ale z mosiądzu:
IMG_20250816_114645303~2.jpg
IMG_20250816_114711196~2.jpg
IMG_20250816_114951543~2.jpg

Plastykowe gó..o NWSL spowodowało przesunięcie się koła ślimakowego i odechciało mi się zabawy z fabryczną przekładnią, cdn...
 

Podobne wątki