Szynobus BR 810 054-7, SKPL "Tomek" (Roco 70384)

[Ropu]

Co nie zmienia faktu, że Roco sprzedaje Tomka częściowo uzbrojonego na jednym czole - właśnie po stronie sztywnego wózka - w tym sensie mówię o przodzie loka. Załozony jest zgarniacz, usunięty sprzęg, a kinematyka krótkiego sprzęgu ukryta jest za zgarniaczem. Przypuszczam, że jest to właśnie celowe działanie, które ma wymusić poruszanie się wagonem silnikowym w załozonym kierunku i ewentualne podczepianie kolejnych wagonów od strony wózka lekko ruchomego.

 

[KoVaL]

Takie rozwiązanie wózków ,to normalna sprawa . Z jednej str. wózek jest na sztywno ,a z drugiej wahliwy .większość wagonów też tak ma. Takie rozwiązanie powoduje ,że pudło się nie kołysze na boki ,a koła lepiej stykają się z szyną . A wy tu wymyślacie kolejne teorie spiskowe i jakościowe .

 

[Rozjazd]

@Ropu i @KoVaL, dzięki za kolejne wyjaśnienia, jako, że mają one sens i też jestem zdania, że to nie jest błąd Roco. Ten producent z reguły wykonuje modele bardzo starannie.

 

[Rozjazd]

wymusić poruszanie się wagonem silnikowym w załozonym kierunku

I tutaj pojawia się nowa kwestia. Rozumiem założenie konstrukcyjne itp., ale jeżeli producent zakłada jazdę w założonym kierunku, czytaj w jednym kierunku, to przepraszam bardzo, ale to przeczy "wahadłowości" tego typu pojazdu. Mam używać obrotnicy, aby zmienić kierunek? To żart oczywiście, ale pokazuje znaczący problem użytkowania "tylko przodem" i oczywiście to jest niedopuszczalne.

 

[Rozjazd]

Roco sprzedaje Tomka częściowo uzbrojonego na jednym czole - właśnie po stronie sztywnego wózka - w tym sensie mówię o przodzie loka. Załozony jest zgarniacz, usunięty sprzęg, a kinematyka krótkiego sprzęgu ukryta jest za zgarniaczem.

Nawet mechanik jest zamontowany również i po tej stronie.

 

[CoCu]

I tutaj pojawia się nowa kwestia. Rozumiem założenie konstrukcyjne itp., ale jeżeli producent zakłada jazdę w założonym kierunku, czytaj w jednym kierunku, to przepraszam bardzo, ale to przeczy "wahadłowości" tego typu pojazdu. Mam używać obrotnicy, aby zmienić kierunek? To żart oczywiście, ale pokazuje znaczący problem użytkowania "tylko przodem" i oczywiście to jest niedopuszczalne.

Czyli rozumiemy, że jeśli model puścisz w drugą stronę, to nie chce jechać, albo jedzie i wykoleja się nawet na prostym odcinku toru, albo jedzie i siada cała elektronika na makiecie, albo jedzie i wywołuje swoją jazdą zamieszki w całym kraju, albo jedzie i na chwilę wtedy Ziemia się zatrzymuje? Czy tak, cokolwiek z tego co napisałem się dzieje, uniemożliwiając mu tym sposobem jazdę w obu kierunkach i to w identyczny sposób?

 

[Gekom]

Oba wózki powinny być skrętne. Błąd w montażu lub wykonaniu przez Roco powoduje, że jeden jest dociskany przez plastikowy element podtrzymujący KKS i odbieraki prądu.

Dokladnie tak sie dzieje. Oba wozki powinny dzialac tak samo. Rozebralem swoj model na czesci i jawnie widac ze wadliwa jest plastikowa czesc do ktorej zamontowane sa zbieraki pradu.

 

[Gekom]

[QUOTE=" więc wydaje się, że to tak ma być. [/QUOTE]
Tak ma nie byc !!! Konstrukcja i dzialanie dwoch wozkow jezdnych w tym modelu jest podobne, Z racji tego ze rozebralem model na czesci widze gdzie lezy problem. Czesc nr. kat: 145147
PS: Na zdjeciu widac zgrupowane dwie czesci nr.kat: 145147. Prosze zauwazyc roznice w wykonaniu fabrycznym, przy czym ta czesc po lewej jest powodem ciasnego obracania sie wozka.
Poz Jerzy

 

[Gekom]

Ciekawi mnie, jakiej interwencji Kolega dokonał?

/QUOTE]
Kolego Rozjazd. Z racji tego ze zakupu dokonalem w Modellbahn Shop Lippe wlasnie tam zlozylem reklamacje czego wynikiem bedzie dostarczenie mi nowych czesci zamiennych w celu usuniecia problemu. Poz Jerzy

 

[Gekom]

@Ropu i @KoVaL, dzięki za kolejne wyjaśnienia, jako, że mają one sens i też jestem zdania, że to nie jest błąd Roco. Ten producent z reguły wykonuje modele bardzo starannie.

A moze warto by bylo zadac techniczne pytanie u samego ROCO ? Czy takie dzialanie modelu jest zamierzone czy poprostu musza sie pozbyc wadliwie wyprodukowanego towaru?!
Poz Jerzy

 

[slimak]

Mój dwukabinowy szynobus jednokierunkowy może nie wywołuje zamieszek ale po utracie zasilania wymaga, aby ożyć, wyłączenia zasilania całego układu torowego. W przeciwnym razie dekoder pozostaje głuchy na komendy wszelakie a to, nie da się ukryć jest bardzo irytujące. To raz.
Dwa, skoro oba elementy plastikowe, z których jeden powoduje problemy z ruchem wózka mają taki sam numer katalogowy, to powinny być identyczne a jak wiemy nie są, co pozwala przypuszczać że jeden z nich jest wadliwy.
Trzy, nie działające fabrycznie oświetlenie jednej z kabin maszynisty stawia pod dużym znakiem zapytania staranność wykonania modeli i sumienność kontroli jakości.
I na deser informacja jak powiedziano w sklepie, w którym kupiłem motoraka, serwis Roco mieści się w Rumunii i to tam właśnie miałby być wysłany Tomek w ramach naprawy gwarancyjnej i nie ma pewności, czy zostanie naprawiony, czy też zostaną mi ewentualnie zwrócone pieniądze, bo model nie jest już produkowany.

 

[Gekom]

jest to właśnie celowe działanie, które ma wymusić poruszanie się wagonem silnikowym w załozonym kierunku i ewentualne podczepianie kolejnych wagonów od strony wózka lekko ruchomego.

Bledne rozumowanie.!!! Spojrzmy na oryginal i tu nie ma preferyncyjnego kierunku jazdy Motoraka. A poniewaz model jest wzorowany na oryginale to wszelakie teorie gdzie jest przod a gdzie tyl pojazdu mijaja sie z celem. W modelu biorac pod uwage czesc nr. kat: 145147 ktora powoduje nie prawidlowe dzialanie skretu wozka jeznego jest okreslona jednym numerem katalogowym !!! Czyli wniosek jest taki ze owe czesci musza byc identyczne.. Tudziez,....oba wozki jezdne winny zachowywac sie tak samo !!! Poz Jerzy

 

[Ropu]

Kim jesteś z zawodu?
EDIT albo juz nic, nie chcę wiedzieć.
Pozdrawiam i bez odbioru

 

[KoVaL]

To ciekawe ,bo ja w serwisówce widzę dwa różne elementy (w secie nr.19) ,jeden element ma ten grzybek natomiast drugi go nie posiada.
Zmień dilera lub lekarza ,któryś w konia cię robi.

 

[Ropu]

 

[michu88]

I na deser informacja jak powiedziano w sklepie, w którym kupiłem motoraka, serwis Roco mieści się w Rumunii i to tam właśnie miałby być wysłany Tomek w ramach naprawy gwarancyjnej i nie ma pewności, czy zostanie naprawiony, czy też zostaną mi ewentualnie zwrócone pieniądze, bo model nie jest już produkowany.

Jeśli mają części zamienne to czemu mieliby nie naprawić Ci modelu? Model nie musi być produkowany, ale części powinni mieć, w końcu to dość nowy model.

 

[Gekom]

Jeśli mają części zamienne to czemu mieliby nie naprawić Ci modelu? Model nie musi być produkowany, ale części powinni mieć, w końcu to dość nowy model.

Sugeruje lepsza opcje: Zlozyc do ROCO zamowienie na awaryjna czesc i naprawic model Motoraka samemu. Poz Jerzy

 

[michu88]

Sugeruje lepsza opcje: Zlozyc do ROCO zamowienie na awaryjna czesc i naprawic model Motoraka samemu. Poz Jerzy

Model jest na gwarancji, jak zamówisz sam część to będzie trzeba za nią zapłacić. A w tym przypadku wada powinna zostać usunięta przez producenta za darmo

 

[KoVaL]

Model był na gwarancji ,bo po rozkręceniu ,mało prawdopodobne ,aby ktoś ją uznał ,a ślady ingerencji zapewne pozostały .

 

[Gekom]

Model jest na gwarancji, jak zamówisz sam część to będzie trzeba za nią zapłacić. A w tym przypadku wada powinna zostać usunięta przez producenta za darmo

Mialem reklamacje co do productu Auhagen, Tillig i Roco o nie bylo trudnosci. Jezeli model zostal zakupiony w sklepie to sklep jest zobowiazany dostarczyc potrzebna czesc zamienna. Poz Jerzy