Witam,
Po dluzszym czasie powracam do tematu szynobusa i jego modifikacji, gdyz nadarzyla sie okazja przetestowania modelu na makiecie u Janusza. Aczkolwiek z przykroscia musze oznajmic ze Janusz nagle zmarl na zawal serca dnia 25 Grudnia zeszlego roku, a zaproszenie do spotkania przy makiecie otrzymalem od jego syna Marka. Jest mi bardzo smutno, bo stracilem przyjaciela i towarzysza od wspolnej zabawy przy ulubianym hobby.
Kilka slow o makiecie: Jest ona zbudowana na bazie drewnianej konstrukcji, poprowadzonej wokolo scian garazu. Znajduja sie na niej dwie klimatyczne stacje kolejowe, most oraz niewielka wioska, budowle gospodarcze i bocznica. Kontrola pojazdow odbywa sie za pomoca systemu cyfrowego i dla monitorowania ruchu modelowej kolei, Janusz zastosowal program operacyjny RocoMotion, a dla kontroli napedow rozjadow uzyl dekodery Lenz150. Wszystkie modelowe szlaki kolejowe sa wyposazone w siec gornego zasilania, co umozliwia jazde elektrowozow z podniesionymi pantografami.
Jazda Motoraka z doczepa:
Jazda motoraka z doczepa po makiecie oceniam jak nieco mniej niz perfekt, gdyz przy mniejszej predkosci pojazd sie zatrzymywal, natowiast przy wiekszej szybkosci jezdzil bez przeszkod. Moglo tak sie dziac z dwoch powodow: brudne szyny, lub za luzny obrot jednoosiowego wozka, co moglo powodowac sporadyczny brak kontaktu kol jezdnych z odbierakami pradu. Jazdy Motoraka przez skrzyzowania oraz rozjazdy przy zwiekszonej szybkosci odbywaly sie bezproblemowo. Poniewaz pojazd posiada tylko dwie osie jezdne, czyli dobry kontakt kol z odbierakami pradu ma wielkie znaczenie, zatem doszedlem do konkluzji, ze gdy jeden wozek jezdny jest na sztywno osadzony w podwoziu, kontakty zbierakow pradu, ktore sa na sztywno w podwoziu, ma stanowczo solidniejszy kontakt z kolami, ktore nie wedruja na lewo czy prawo. Kilka zdjec z niedzelnego spotkania przy makiecie.
Pozdrawia,
Jurek